Danielle Fishel nie powiedziała swoim dwóm synom, że ma raka piersi

Danielle Fishel nie powiedziała swoim dwóm synom, że ma raka piersi

Jako ekspertka ds. stylu życia posiadająca rozległą wiedzę i zrozumienie różnych sytuacji życiowych, całym sercem wczuwam się w decyzję Danielle Fishel o ochronie jej małych synów przed emocjonalnym ciężarem związanym z diagnozą raka piersi. Jej decyzja, że ​​w tak trudnym czasie priorytetowo potraktowała ich dobro, wiele mówi o jej sile, miłości i mądrości jako matki.


Danielle Fishel opowiada, dlaczego zdecydowała się zachować w tajemnicy przed synami diagnozę raka piersi.

Aktorka z filmu „Boy Meets World”, która jest mamą Adlera (5 lat) i Keatona (3 lata) wraz z mężem Jensenem Karpem, podzieliła się tym, że nie może znieść wyobrażania sobie, że jej dzieci martwią się możliwością jej śmierci .

W ostatnim odcinku programu „Amy & T.J.” podcastu Fishel powiedział, że szczególnie trudne było dla niego przekazanie trudnych wiadomości: jego mąż stracił oboje rodziców. Jego matka zmarła na raka płuc w 2022 roku i spędziła z nimi ostatnie dni podczas chemioterapii. Ich najstarszy syn Adler, który miał wtedy zaledwie trzy lata, nawiązał z nią silną więź.

Fishel bardzo się martwił, że dziecko może zadawać pytania typu: „Gdzie jest teraz babcia? Dlaczego babci już nie ma?”. Martwił się, że jeśli powiedzą mu, że babcia jest chora, może pomyśleć, że zachorowanie oznacza, że ​​umrze. Albo może się obawiać, że złe samopoczucie mamy lub taty oznacza, że ​​im także grozi śmierć. Fishel chciała więc powiedzieć dziecku prawdę, że babcia miała raka, ale nie każdy nowotwór prowadzi do śmierci, a czasami tak się dzieje, jak w przypadku babci.

Kiedy w lipcu zdiagnozowano u mnie raka przewodowego in situ, zdecydowałem się nie ujawniać wówczas Adlerowi i Keatonowi tego problemu zdrowotnego. Jednak od tego czasu przeszłam dwie operacje wycięcia guza w celu wyleczenia nowotworu i na szczęście zabiegi te zakończyły się dla mnie sukcesem.

Aktorka wyjaśniła, że ​​kiedy zdiagnozowano u niej raka, jej główną troską było to, jak zachować szczerość wobec dzieci, jednocześnie nie mówiąc im o swojej chorobie. Nie chciała, żeby zbytnio się o nią martwili. Zamiast więc wyjawić prawdę, powiedziała im, że doznała urazu wymagającego operacji i poradziła, aby przy niej uważali. Powiedziała, że ​​nadal uwielbia ich uściski i zabawę w zapasy, ale ze względu na kontuzję wymagała delikatności.

Powiedziała, że ​​odkąd wróciła do zdrowia po operacjach, Fishel może teraz ciężko pracować ze swoimi chłopcami.

Kiedy już udało mi się je złapać i obrócić, Adler zapytał: „Mamusiu, czy ból zniknął?” i z radością potwierdziłam, że rzeczywiście tak było” – podzieliła się.

Fishel ujawniła swój stan zdrowia podczas sierpniowego odcinka podcastu zatytułowanego „Pod Meets World”, którego jest współgospodarzem wraz ze swoimi byłymi członkami obsady „Boy Meets World”, Willem Friedle i Riderem Strongiem.

Fishel podzieliła się, że niedawno zdiagnozowano u niej raka przewodowego in situ (DCIS), który jest rodzajem raka piersi. Diagnoza ta jest niezwykle wczesna, często określana jako etap zerowy. Aby podać więcej szczegółów, Fishel wspomniała, że ​​posiadany przez nią system DCIS jest wysokiej jakości i również wykazywał oznaki mikroinwazji.

2024-10-22 17:52