Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami

Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami

Jako oddana fanka Daisy May Cooper uważam, że jej niezwykła podróż przez paranormalny świat jest całkowicie urzekająca! Jej przeżycia są świadectwem nieprzewidywalnej natury życia i nieograniczonej ludzkiej wyobraźni. Od wpadnięcia do klubu swingersów w poszukiwaniu mądrości w czarach po pogoń za upiornymi snami – przygody Daisy przypominają nam, że czasami rzeczywistość może być znacznie dziwniejsza niż fikcja.


Jako zagorzały entuzjasta, nieświadomie zostałem wciągnięty w krąg towarzyski, który okazał się klubem swingersów – a moim prawdziwym zamiarem było poznanie mistycznego świata magii.

Podczas izolacji 38-letnia aktorka wzięła udział w wirtualnym spotkaniu za pośrednictwem Zoom z duchowymi przywódcami grupy, Brianem i Karen, którzy są księżmi.

Jako oddana wielbicielka nie mogłam powstrzymać się od uczucia ukłucia niepokoju, gdy rozmowa odeszła od omawiania jej zniewalającego zainteresowania czarami i zamiast tego zagłębiła się w sprawy osobiste, takie jak poziom jej komfortu w związku z nagością i intymne doświadczenia, którymi dzielili się między innymi w ich domu. rezydencja.

W swojej najnowszej książce Hexy Btch*, jak donosi The Sun, Daisy ujawnia, że ​​gdy prawda wyszła na jaw, zwątpiła w wiarygodność Briana i Karen. Wygląda na to, że byli zaangażowani w alternatywne związki, prawdopodobnie swingersi, psiaki, a może jedno i drugie.

Gdybym był zainteresowany trójkątem, nie udawałbym tak głębokiej ciekawości czarów tylko po to, żeby zamieścić ogłoszenie na Stroud Swingers.

Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami

Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami

Pomimo odrzucenia ich oferty, Daisy wyjawia, że ​​zamiast tego próbowała ścigać ducha w celach seksualnych. 

Mówi jednak, że jej fantazja o odwiedzającym ją „wiktoriańskim statku marzeń” szybko się rozwiała, a zamiast tego powitała ją upiorna obecność „wyglądająca jak Phil Mitchell”.  

Pisze: „Poczekam, aż duch moich snów zapuka do moich drzwi. Jak wszystko w świecie paranormalnym, pozostaję otwarty. 

Daisy twierdzi, że jej zainteresowanie duchami zaczęło się po śmierci Michaela Sleggsa, współpracownika z „This Country”.

Michael, znany z roli Michaela „Slugsa” Slugette’a w komedii BBC Three, zmarł w 2019 roku w wieku 33 lat w wyniku powikłań wynikających z długotrwałej walki z chorobami serca.

W tym tygodniu Daisy podzieliła się z The Times informacją, że śmierć Michaela była momentem, w którym zaczęła podejrzewać zjawiska nadprzyrodzone.

Katalizatorem tego wszystkiego była śmierć Michaela Sleggsa. Pod koniec otrzymał opiekę paliatywną i przez całe życie znosił ból. Jego strach przed śmiercią był namacalny.

Jednak zadzwonił do mnie później i powiedział: „Już się nie boję, poczułem pod łóżkiem anielski światło, które mówiło mi, że siódmego dnia, o północy, otrzymam nowe ciało”. Co ciekawe, zmarł dokładnie siedem dni później, zaledwie minutę przed północą. To odkrycie przyniosło mi ogromne pocieszenie.

Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami
Daisy May Cooper ujawnia, że ​​została oszukana i wstąpiła do klubu swingersów, gdy próbowała rozwijać swoje zainteresowanie czarami

Daisy powiedziała, że ​​powiedziała Michaelowi, że „musi wrócić i powiedzieć, że wszystko u ciebie w porządku”. 

Następnie dodała: „Byłby obecny, ale nie otrzymałam żadnego potwierdzenia. To spowodowało, że poddałem w wątpliwość moje założenia. Nagle znalazłem się tutaj, z podniesionym kocem, w pokoju nie było przeciągów. Potem rozległ się dźwięk, rytmiczne pukanie do drzwi sypialni. A Slugs ubolewał: „Jestem rozczarowany, że nie uda mi się pojawić na festiwalu w Phoenix”.

Jako oddany naśladowca mogę powiedzieć, że Michael darzy szczególną sympatią coroczny festiwal w Cirencester, zwłaszcza czas, gdy występował tam zespół w hołdzie Guns N’ Roses.

Wspomniała o mrożącym krew w żyłach incydencie, pytając: „Czy to był tylko zbieg okoliczności?” i dalej wspomniała, że ​​od jego śmierci przydarzyły jej się dalsze dziwne zdarzenia.

2024-10-25 10:33