Czy inwestorzy Bitcoin przygotowują się na straty? Co się dzieje

  • Ocena możliwości przedłużenia się spadków Bitcoina w związku z ciągłym strachem na rynku.
  • Przepływy wymiany Bitcoina sugerują, że za każdym razem, gdy BTC spada poniżej 50 tys. dolarów, istnieje duży popyt.

Jako doświadczony inwestor kryptowalutowy z dziesięcioletnim doświadczeniem na koncie muszę przyznać, że obecne warunki rynkowe nie dają mi spokoju. Strach, który ogarnia rynek Bitcoina, jest namacalny i trudno nie czuć się nieswojo, patrząc na wykresy.

Zaufanie inwestorów Bitcoin [BTC], szczególnie tych z sektora detalicznego, wydaje się słabnąć, co prowadzi do potencjalnej fazy, w której sprzedawcy mogą wpaść w panikę i pozbyć się swoich udziałów, co może skutkować tendencją niedźwiedzią.

Ostatni dodatni wzrost spowodował niższy szczyt, kontynuując trend zauważalny na Bitcoinie od chwili osiągnięcia najwyższego punktu w marcu.

Za każdym razem, gdy Bitcoin osiągał pozytywny impuls od czasu rekordowego poziomu w marcu, szczyty stopniowo się obniżały, co sugeruje malejącą siłę ruchu wzrostowego.

Wpływa to znacząco na spadek wiary w to, że Bitcoin może osiągnąć niespotykane dotąd wyżyny.

Czy inwestorzy Bitcoin przygotowują się na straty? Co się dzieje

Ostatnio wysiłki mające na celu przekroczenie kwoty 60 000 dolarów spowodowały wzmożoną aktywność sprzedażową, co spowodowało jeszcze większe pogorszenie nastrojów na rynku. W rezultacie indeks strachu i chciwości Bitcoina spadł z 39 tydzień wcześniej do 29 w chwili obecnej, co wskazuje na rosnący strach wśród inwestorów.

Czy inwestorzy Bitcoin przygotowują się na straty? Co się dzieje

W miarę jak nasilały się obawy o światową gospodarkę, rosło także poczucie strachu. Strach ten mógł potencjalnie zakłócić cały światowy rynek inwestycyjny.

W takich sytuacjach inwestorzy często zachowują ostrożność w podejmowaniu ryzyka. Może to prowadzić do zmniejszenia przepływu środków w kierunku aktywów wysokiego ryzyka, takich jak Bitcoin, w wyniku wyprzedaży.

Wskaźniki Bitcoina migają różnymi sygnałami

I odwrotnie, spadek wartości Bitcoina w 2022 r. był spowodowany głównie wyparowaniem płynności w wyniku podwyżki stóp procentowych przez rządy. Jednak ostatnie oznaki wskazują na możliwość, że obniżki stóp procentowych mogą doprowadzić do pozytywnego, czyli zwyżkowego trendu.

Dane dotyczące łańcucha również potwierdziły te oczekiwania.

Pomimo niedawnego pogorszenia koniunktury na rynku Bitcoina, rezerwy na giełdach stale spadają. Sugeruje to, że zainteresowanie jest nadal duże w perspektywie długoterminowej, co oznacza, że ​​na obecne trendy rynkowe wpływają głównie krótkoterminowe wahania, a nie spadek ogólnego popytu.

Czy inwestorzy Bitcoin przygotowują się na straty? Co się dzieje

Na skądinąd niespokojnym rynku spadek rezerw walutowych był dość nieoczekiwany. Sugerowało to, że posiadacze Bitcoinów mogą przenosić swoje BTC z giełd do portfeli osobistych, co jest praktyką często określaną jako „HODLing”.

Porozmawiajmy o ostatnim trendzie w danych giełdowych. Wydaje się, że dane wychodzące, czyli wypływy, znacznie przewyższają dane przychodzące, czyli napływy.

27 sierpnia nastąpił znaczny wzrost wymiany Bitcoinów, a wychodzące Bitcoiny osiągnęły najwyższy poziom 80 740 jednostek. I odwrotnie, w tym samym okresie handlowym liczba przychodzących Bitcoinów osiągnęła najwyższy poziom 36 071 jednostek.

Czy inwestorzy Bitcoin przygotowują się na straty? Co się dzieje

W ciągu ostatnich 24 godzin wzór ruchu Bitcoina pozostał spójny. Odpływ z giełd wyniósł około 21 977 Bitcoinów, czyli znacznie więcej niż 6151 Bitcoinów wpływających do giełd w ramach napływu.

Sygnalizowało to silny popyt na Bitcoin za każdym razem, gdy spada poniżej 60 000 dolarów.

Utrzymujący się popyt nie neguje faktu, że Bitcoin osiąga coraz niższe maksima.

Przeczytaj prognozę cen Bitcoina [BTC] na lata 2024–2025

Jako inwestor w kryptowaluty nie mogę powstrzymać się od uznania potencjalnego niebezpieczeństwa, które czai się w przyszłości, gdy zbliżamy się do przedziału cenowego 50 000 dolarów, a potencjalnie nawet spadamy poniżej niego. Ryzyko to wydaje się duże, szczególnie jeśli potężna fala sprzedaży – lub „zdarzenie kapitulacyjne” – spowoduje masowy napływ rezerw walutowych.

Zamiast tego ujmę to w ten sposób: Tymczasem dostępne dane wskazują, że zakłócenia w dostawach nadal wywierają wpływ, co może prowadzić do wzrostu cen w przyszłości.

2024-08-30 01:44