Co warto wiedzieć o procesie o zniesławienie „Małego Renifera”

Co warto wiedzieć o procesie o zniesławienie „Małego Renifera”

Jako Fiona Harvey znajduję się o krok od bitwy, która najwyraźniej pochłonęła moje życie, podobnie jak tytułowy renifer z serialu Netflix, który mnie tu sprowadził. To ironia losu, prawda? Spektakl oparty na cudzym doświadczeniu życiowym, a jednak to mój, który jest teraz oglądany pod mikroskopem.


Pozew przeciwko Netflixowi dotyczący rzekomej inspiracji Małym reniferem nabiera tempa.

Fiona Harvey, twierdząc, że portretuje ją znany miniserial, w czerwcu złożyła pozew o zniesławienie przeciwko serwisowi streamingowemu. Zamierza odzyskać co najmniej 170 milionów dolarów odszkodowania za rzekomo okrutne kłamstwa rozpowszechniane na jej temat.

Oskarżeni rozpowszechnili fałszywe informacje o Harveyu wśród ponad 50 milionów ludzi na całym świecie. Wśród propagowanych przez nich nieprawd znalazły się twierdzenia, że ​​Harvey jest recydywistą, skazanym na pięć lat więzienia za prześladowanie i że dopuścił się napaści na tle seksualnym na Gadda. Oskarżeni w dalszym ciągu rozpowszechniali te kłamstwa, ponieważ tworzyły one narrację bardziej wciągającą niż prawda, a sensacyjne opowieści generowały dochód. (Dokumenty sądowe uzyskane przez „Variety” potwierdzają tę interpretację.)

Netflix zaprzeczył zarzutom Harveya dotyczącym Małego Renifera, którego twórcą jest gwiazdor Richard Gadd.

Jak oświadczył w czerwcu brytyjski Sky News, serwis transmisji strumieniowej zadeklarował, że będzie zdecydowanie wspierać tę kwestię i wspierać swobodę Richarda Gadda w zakresie udostępniania swojego konta.

Kontynuuj przewijanie, aby zapoznać się ze szczegółowym opisem pozwu o zniesławienie Małego Renifera:

O czym jest „Mały renifer”?

Co warto wiedzieć o procesie o zniesławienie „Małego Renifera”

W kwietniu na ekrany kin trafił nowy thriller opowiadający o życiu wschodzącego komika Donny’ego (w tej roli Gadd). Postać ta konfrontuje się z uporczywą prześladowczynią, którą znakomicie gra Jessica Gunning.

Program telewizyjny jest adaptacją autobiograficznego jednoosobowego występu Gadda pod tym samym tytułem, w którym bada on jego rzekome przeszłe doświadczenia związane z prześladowaniem i napaścią na tle seksualnym. Gadd opisuje serial jako fikcyjną relację inspirowaną jego życiem. Wbrew oczekiwaniom Mały renifer zaczyna się od zastrzeżenia: „To historia z życia wzięta.

Chociaż sam Gadd nie ujawnił prawdziwych inspiracji Marty, wyraził swoją dezaprobatę wobec fanów, którzy próbują zdemaskować prawdziwą tożsamość przedstawień jego postaci.

Poprosił, aby ludzie unikali odgadywania tożsamości prawdziwych osób przedstawionych w naszym serialu, ponieważ nie taki jest cel naszego programu” – napisano w jego relacji na Instagramie w maju.

Po triumfie serialu Harvey wkroczył, stwierdzając, że jest „autentyczną Martą” i ostrzegł, że mogą nastąpić kroki prawne.

Co twierdziła Fiona Harvey w swoim pozwie?

W czerwcu Harvey wszczął postępowanie prawne przeciwko Netfliksowi z siedzibą w Kalifornii. W dokumentach sądowych utrzymywała, że ​​Netflix w serialu szerzył szkodliwe nieprawdy na jej temat.

Jako lojalny naśladowca chciałbym wyjaśnić pewne dezinformacje rozpowszechniane przez Oskarżonych na temat Harveya. Twierdzili, że Harvey był dwukrotnym prześladowcą, który odsiedział pięć lat więzienia za swoje zbrodnie, a ponadto zapewnił, że dokonał napaści na tle seksualnym na Gadda. Jednak prawda została przez nich celowo zniekształcona, bo dzięki temu narracja była bardziej wciągająca, co z kolei generowało większe dochody.

Jako doradca ds. stylu życia czuję się w obowiązku wyrazić swoje przemyślenia na temat niedawnego rozwoju wydarzeń. Doniesienia na temat oszukańczych działań serialu i bezmyślnego niewłaściwego postępowania niewątpliwie odcisnęły piętno na życiu Harveya. Serce pęka, gdy widzi się tak drastyczny wpływ na jego życie, które zostało znacząco zmienione.

Czego Fiona Harvey domaga się w pozwie?

Harvey zamierza odzyskać co najmniej 50 milionów dolarów z tytułu rzeczywistych szkód, 50 milionów dolarów z tytułu odszkodowania za cierpienie emocjonalne, utratę radości życia i utratę działalności, 50 milionów dolarów z tytułu wszystkich zysków z „Baby Reindeer” oraz dodatkowe 20 milionów dolarów z tytułu odszkodowania karne.

Co Netflix powiedział na temat pozwu?

Co warto wiedzieć o procesie o zniesławienie „Małego Renifera”

Mimo że Netflix nie wydał nowego oświadczenia w sprawie pozwu, podtrzymuje swoje stanowisko popierające Gadda, przekazane CNN. Bronią go na podstawie swojej wstępnej deklaracji.

Czy pozew trafi do sądu?

We wrześniu orzeczeniem sądu odmówiono Netfliksowi podjęcia próby oddalenia pozwu przeciwko niemu, co sugeruje, że sprawa może trafić do sądu ze względu na potencjalne treści oszczercze. Jak donosi USA Today, Netflix utrzymywał, że portret Harveya w ich serialu był „w dużej mierze prawdziwy”. Sędzia uznał jednak tę argumentację za nieprzekonującą, gdyż pomiędzy wydarzeniami przedstawionymi w serialu a rzeczywistością występują znaczne rozbieżności.

Sędzia podkreśliła, że ​​pomiędzy działaniem takim jak stalking a uznaniem go za winnego przez sąd jest znacząca rozbieżność. Podobnie istnieje zasadnicza różnica między niewłaściwym dotykaniem a napaścią na tle seksualnym, a także między popychaniem kogoś a wyłupianiem mu oczu. Choć działania powoda są nikczemne, to wypowiedzi oskarżonych są jeszcze poważniejsze i potencjalnie mogą mieć większy wpływ na percepcję obserwatora.

Netflix utrzymuje, że widzowie dostrzegają dramatyczne aspekty serialu ze względu na zamierzoną strukturę narracyjną. Sędzia twierdzi jednak, że tytuł „oparta na prawdziwej historii” sugeruje, że stwierdzenia programu powinny być traktowane przez widzów jako fakty faktyczne.

2024-10-03 06:53