Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

Jako doświadczony obserwator relacji międzyludzkich i ich złożoności, jestem głęboko poruszony szczerymi słowami Chloe Madeley na temat jej rozstania z Jamesem Haskellem. Odporność i dojrzałość, jaką wykazuje, radząc sobie w tym trudnym czasie, są naprawdę godne pochwały.


Chloe Madeley niedawno wyznała, że ​​czasami nie zgadza się ze swoim byłym mężem, Jamesem Haskellem, w sprawie wspólnych obowiązków rodzicielskich wobec córki Bodhi.

W oświadczeniu opublikowanym w październiku ubiegłego roku 36-letni ekspert fitness i 38-letni były zawodnik rugby, który pobrał się w 2018 roku, oficjalnie ogłosili separację.

Teraz podzieliła się z magazynem Closer swoim spostrzeżeniem, że pomimo tego, że ponad dwa lata temu urodziły im się pierwsze dziecko, nie zawsze zgadzają się, jeśli chodzi o podejście do rodzicielstwa.

Powiedziała publikacji: „Zawsze znaleźliśmy na to sposób, ale nie zawsze był on świetny.

Czasami jest nam z tym naprawdę ciężko.

Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

„Nadal się kłócimy, nie można temu zaprzeczyć i prawdopodobnie tak będzie już na zawsze”.

Powiedziałabym własnymi słowami: „Później przyznałam, że pomimo wyzwań, przed którymi stoimy w naszym związku, wspólnie zdecydowaliśmy, że wykorzystamy nasze dziecko lub, jeśli zajdzie taka potrzeba, zatrudnimy ją jako narzędzie negocjacji”.

Chociaż Chloe ma trudne chwile, pokazała, że ​​w niektóre dni mogą być wyjątkowo bliskimi przyjaciółmi.

Dzieje się to zaledwie kilka dni po tym, jak stanęła w obronie Jamesa po tym, jak niektórzy fani nadal go źle wypowiadali.

W rozmowie z „The Sun” powiedziała: „To coś w rodzaju mocnej insynuacji, że nie jest miłym facetem. 

Po wspólnym pokonaniu wielu wyzwań muszę przyznać, że James i ja udowodniliśmy, że stanowimy całkiem niezły zespół, jeśli chodzi o wspólne rodzicielstwo. Nie zawsze jest to łatwe, ale udaje nam się przejść przez zawiłości wychowywania dziecka z wdziękiem i zrozumieniem. I powiem wam, że potrzeba wyjątkowej osoby, aby wznieść się ponad przeszłe konflikty i współpracować dla dobra swojego dziecka. James wykazał się wyjątkową umiejętnością odkładania na bok osobistych żalów i skupiania się na tym, co najważniejsze – na dobru naszego syna. Uważam, że 50% zasługi za naszą udaną podróż wspólnego rodzicielstwa powinno przypaść jemu, ponieważ do zapewnienia powodzenia tego układu potrzebne są dwie oddane osoby. To świadectwo jego rozwoju i zaangażowania jako rodzica. Nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, jakim się stał.

„Chcę, żeby miał trochę szacunku ze strony ludzi, czego nie sądzę, żeby otrzymał”.

Jako zagorzała fanka nie mogłam powstrzymać się od podsycania plotek krążących wokół, gdy Chloe wyszła, zauważalnie bez obrączki, gdy bawiła się z przyjaciółmi – ​​a wszystko to miało miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak James został przerwany pogrążoną w rozmowie z piękną nieznajomą przed tętniącym życiem londyńskim klubem nocnym.

Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

A Family Affair” oświadczył: „Chloe i ja zdecydowaliśmy się rozstać do końca września 2023 roku”.

Początkowo nie zamierzaliśmy w tej chwili wydawać żadnego oświadczenia, zwłaszcza że program telewizyjny trwa. Jednak z powodu nieustannych domysłów na temat naszego małżeństwa konieczne stało się zajęcie się tą sytuacją.

Stwierdziła: „W tej sprawie nie będziemy już wypowiadać się publicznie i uprzejmie prosimy o zachowanie prywatności w tym okresie”.

W tej chwili naszą główną troską jest wychowanie naszej uroczej córki. Będziemy dalej wspólnie rodzić, przepełnieni wyłącznie uczuciem.

Na Instagramie James wyraził swoje uczucia, mówiąc: „Piszę to z ciężkim sercem, bo jest to konieczne w dzisiejszym świecie”.

Skupiam się głównie na zapewnieniu radości, bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia zarówno mojej córce, jak i Chloe. Dlatego też postanawiam nie dodawać więcej komentarzy w tej sprawie.

Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi
Chloe Madeley przyznaje, że nie zawsze zgadza się ze swoim byłym mężem Jamesem Haskellem, jeśli chodzi o wspólne wychowywanie ich córki Bodhi

Bazując na mojej osobistej perspektywie i doświadczeniach w związkach, mogę głęboko wczuć się w emocjonalne zamieszanie Chloe. Jej szczere wyznanie na temat rozstania z mężem, z którym była w separacji, podkreśla złożoność ludzkich emocji, które często towarzyszą takim sytuacjom. Dzielenie się swoimi surowymi uczuciami, zwłaszcza w oczach opinii publicznej, wymaga ogromnej odwagi. Jako osoba, która również przeszła przez trudne relacje, mogę zaświadczyć, że te doświadczenia głęboko kształtują nasze życie i pomagają nam stać się silniejszymi, zarówno jako jednostki, jak i jako partnerzy.

Chloe wyznała, że ​​para rozstała się, ponieważ oboje czuli, że ich związek staje się nieprzyjemny i nieszczęśliwy.

W ich domu w północnym Londynie para nadal mieszka razem i często widuje się je z Bodhim, starając się, aby separacja była dla ich córki jak najbardziej harmonijna.

Podczas gdy niektórzy fani spekulują na temat ich ponownego spotkania ze względu na ostatnie wydarzenia, Chloe wyjaśniła, że ​​każda z nich zrobiła postęp w swoim życiu. Wyraziła nawet optymizm, że była zawodniczka Anglii wkrótce znajdzie nowego partnera.

Powiedziała: „Prawdopodobnie stanie się to w przypadku Jamesa na długo przed tym, zanim przydarzy się mnie, jeśli jeszcze tego nie zrobiło”.

„Czekam, aż w pewnym momencie nastąpi rozmowa”. 

2024-08-14 04:04