Chaos podatkowy kryptograficzny: senatorowie żądają reformy – ale czy Waszyngton obudzi się?

  • Senatorzy zmuszają Skarb Państwa do wykluczenia niezrealizowanych zysków kryptograficznych z obliczeń podatkowych CAMT.
  • CAMT i nowe zasady rachunkowości grożą wypchnięciem amerykańskich firm kryptograficznych za granicą.

Rozszerza się przepaść, nie między narodami, ale między nieustępliwym marszem innowacji kryptograficznych a poważnym, biurokratycznym gigantem federalnej polityki podatkowej. To tak, jakby jedna strona galopuje się przed nami, a druga wciąż zastanawia się, jak nadrobić zaległości silnika parowego. W takim przypadku prawodawcy pro-crypto krzycząc na burzę, aby zreformować lub ryzykować zatonięcie statku.

„Brak zapewnienia tej jasności w zakresie niezrealizowanych zysków w aktywach cyfrowych może wymagać od korporacji sprzedaży aktywów tylko w celu zapłaty podatku, i zniechęcałoby to podmioty z utrzymania dużych zasobów cyfrowych.”

I tak jest: najbardziej klasyczny ze wszystkich dylematów indukowanych przez rząd-zmuszanie firm do zlikwidowania ich ciężko zarobionych aktywów cyfrowych po prostu w celu uspokojenia podatnika. Jak osobliwa.

Jaka jest ta nowa propozycja podatkowa?

Porozmawiajmy teraz o prawdziwej gwiazdy serialu: reguła CAMT. Nakłada 15% minimalny podatek na korporacje ze średnim skorygowanym dochodem sprawozdania finansowym (AFSI) wynoszącym 1 miliard USD lub więcej, obliczonym w ciągu trzech lat. W kategoriach Laymana: jeśli trzymasz się jakiegoś mocnego kryptografii, czeka cię trudna jazda.

Oczywiście Lummis uderzył w ten klejnot:

„Nasza przewaga w finansach cyfrowych jest zagrożona, jeśli amerykańskie firmy są opodatkowane bardziej niż zagraniczni konkurenci. @BernieMoreno & wezwałem @ustreasury do podniesienia niezamierzonego obciążenia podatkowego dla amerykańskich firm aktywów cyfrowych.”

Ach tak, ponieważ nic nie mówi „postępu” jak dobra staromodna luka podatkowa dla twoich rodaków. Lummis kontynuował, jeszcze bardziej czarując tłum tą linią:

„Aby kierować światem w aktywach cyfrowych, potrzebujemy poziomu gry.”

Oczywiście, boisko jest bardziej jak zdradziecka dżungla, w której podatnik jest olbrzymim, śpiącym węża czekającym na uderzenie w dowolne niczego niepodejmujące przedsięwzięcie kryptograficzne.

Pomimo fanfary nadal istnieje dokuczliwe kwestie dotyczące tego, w jaki sposób polityka podatkowa i zasady rachunkowości napełniają dochód podlegający opodatkowaniu niezrealizowanym zyskiem kryptograficznym. Ustawodawcy obawiają się, że może to spowodować nieznane obciążenie podatkowe dla amerykańskich firm, co powoduje, że pakują swoje torby i skieruj się za granicą do bardziej przyjaznych brzegów, w których podatki nie są tak … twórczo stosowane.

Mówiąc łagodnie, senatorowie mieli to do powiedzenia:

„Ani Kongres, ani FASB nie zaplanowali tego wyniku. To niezamierzony wynik oparcia zobowiązania podatkowego na decyzjach prywatnej organizacji… nie zasad opodatkowania”.

W świecie polityki nie ma lepszego sposobu na wyrażenie swojego niezadowolenia niż pasywno-agresywne dźgnięcie w prywatnej organizacji. Dobrze grany, senatorowie.

Jak zwykle nastroje rynkowe są znacznie mniej optymistyczne niż Chamber Politycznej Izby Politycznej. Według danych Polymarket istnieje tylko 1% szansa, że ​​prezydent Donald Trump wyeliminuje podatki od zysków kapitałowych od Crypto przed czerwcem. Ktoś ma tego człowieka kryształową piłkę.

Ale nadzieja nie jest całkowicie utracona. Lummis, zawsze odważny krzyżowca, niedawno ponownie wprowadził ustawę Bitcoin, która proponuje utworzenie krajowej rezerwatu bitcoinów i zadań Skarb Państwa, gromadząc do miliona BTC w ciągu pięciu lat. Bo kto nie chce, aby państwo narodowe od niechcenia gromadzi bitcoiny, jakby był to ostatni złoty bilet do fabryki Willy Wonka?

2025-05-14 18:38