Celine Dion po raz pierwszy pojawia się na scenie od czasu powrotu na igrzyska olimpijskie

Celine Dion po raz pierwszy pojawia się na scenie od czasu powrotu na igrzyska olimpijskie

Jako zagorzała fanka Celine Dion, obserwowanie jej odporności i odwagi niezmiennie wywołuje we mnie podziw. Kultowa piosenkarka, która od dziesięcioleci gości w naszych uszach i sercach, po raz kolejny pokazała swojego niezachwianego ducha podczas gali Spirit of Life 2024 w City of Hope. Pomimo zmagania się z syndromem sztywnej osoby weszła na scenę niczym feniks powstający z popiołów i otrzymała zasłużone owacje na stojąco.


Po występie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. Celine Dion ponownie wyszła na scenę, aby wesprzeć ważną sprawę.

We wtorek 22 października 56-letnia Dion pojawiła się na gali Spirit of Life 2024 organizowanej przez City of Hope, która odbyła się w Los Angeles. Wydarzenie to ma na celu wzmocnienie inicjatyw filantropijnych tej organizacji, która koncentruje się na badaniach nad rakiem i jego leczeniu, szczególnie na rzecz osób, które przeżyły raka w dzieciństwie i młodych dorosłych.

Mówi się, że podczas tegorocznej imprezy Dion, ubrana w czarną sukienkę midi z kokardą z tyłu i przezroczystą górę z długimi rękawami, spotkała się z owacją na stojąco, gdy weszła na scenę, aby wręczyć nagrodę Spirit of Life Award AEG przedstawia prezesa i dyrektora generalnego, Jaya Marciano.

Zwróciła się do publiczności: „Nie stałam na scenie od czasu mojego występu podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich na tej wieży i muszę przyznać, że brakowało mi tego”. To miejsce, Miasto Nadziei, naprawdę zasługuje na swoją nazwę. Nie tylko prowadzi przełomowe badania nad nowymi metodami leczenia; zapewnia opiekę osobom, kiedy jej najbardziej potrzebują – w najtrudniejszych i najbardziej krytycznych momentach życia. Ten aspekt jest kluczowy. [Parafraza z magazynu People]

Następnie dodała: „Oferuje najcenniejszy składnik – nadzieję. Jestem świadoma, jakie to może mieć znaczenie. W naszym życiu pełnym rodziny, szczęścia i miłości możemy napotkać poważne przeszkody, próby wiary i odporności Dla tych z nas, którzy na pewnym etapie zmagają się z takimi trudnościami, nie ma nic przyjemniejszego niż zebranie się tu dziś wieczorem ze wszystkimi, aby połączyć siły w podjęciu wszelkich wysiłków w celu rozpowszechnienia tego bezcennego daru nadziei.

Później Dion stwierdziła, że ​​wręczenie tej nagrody Marciano, który skończył 70 lat, było dla niej zaszczytem. 23 października zamieściła także zdjęcia z wydarzenia na Instagramie. Oznajmiła: „Miasto Nadziei to niezwykła instytucja badawcza zajmująca się badaniami nad rakiem i udział w tak inspirującym wieczorze głęboko mnie poruszył. Jestem niezwykle wdzięczna za zaproszenie. Wspólnie możemy dokonać zmian.

Celine Dion po raz pierwszy pojawia się na scenie od czasu powrotu na igrzyska olimpijskie

Trzy miesiące temu Dion pojawiła się publicznie po swoim muzycznym powrocie podczas imprezy otwierającej Zimowe Igrzyska Olimpijskie. To był jej pierwszy występ na żywo od czasu, gdy pod koniec 2022 roku ujawniono u niej diagnozę zespołu sztywnej osoby, co w mocny sposób pokazała wykonując utwór „L’Hymne à l’amour”.

Jako zagorzały fan tajemniczego działania mojego ciała dowiedziałem się, że zespół sztywnej osoby jest rzadkim zaburzeniem ruchowym. Charakteryzuje się niekontrolowaną sztywnością mięśni tułowia i częstymi, bolesnymi skurczami mięśni, które mogą być wywołane nagłymi lub emocjonalnymi bodźcami. Jak dowiedziałam się od mądrej kliniki Mayo, pilnie zgłębiam tę fascynującą, choć wymagającą chorobę!

Celine Dion po raz pierwszy pojawia się na scenie od czasu powrotu na igrzyska olimpijskie

W czerwcu zdobywczyni nagrody Grammy artystka publicznie omówiła swoje problemy zdrowotne w filmie dokumentalnym Amazon Prime Video zatytułowanym „I Am: Celine Dion”. Przed premierą filmu szczerze opowiedziała o swojej trudnej sytuacji w wywiadzie dla Hody Kotb w Today. Podczas tej rozmowy Dion ujawniła, że ​​próbując śpiewać, miała wrażenie, że ktoś ją dusi. Co więcej, ujawniła, że ​​skurcze wynikające z zespołu sztywności prowadziły do ​​wielu złamań żeber, dlatego w pewnym momencie przyjmowała 90 mg Valium dziennie, aby złagodzić objawy.

Dion zwierzyła się Kotb (60 lat), że ukrywanie swoich problemów zdrowotnych stało się „ciężarem” nie do zniesienia, jak to określiła: „Oszukiwanie ludzi, którzy pomogli mi dotrzeć tu, gdzie jestem dzisiaj, było czymś, czego nie mogłam już znieść”. Ogłosiła, że ​​zamierza wznowić występy, mówiąc: „Wrócę na scenę, jeśli będę musiała się ciągnąć. Jeśli będę musiała porozumiewać się tylko rękami, zrobię to. Zrobię to.

2024-10-24 22:53