Sen Ethereum o wartości 12 tys. funtów: przewodnik tchórza po kryptowalutowym szaleństwie
Ostatnio pojawia się epizodycznie i oznajmia, że ETH może po prostu „szybować” – słowo, które dobrze łączy się z szampanem i marzeniami – ale szybko ostrzega nas przed „największą bańką wszech czasów”, co nie brzmi jak szaleństwo, a bardziej jak kłótnia z rzeczywistością. Podczas tej „ekstremalnej” euforii ETH może przyćmić tandetnego starego Bitcoina, choć biorąc pod uwagę skłonność historii do ruin, wielki finał może okazać się krachem o katastrofalnych rozmiarach. Pomyśl o tym jak o wjechaniu feniksem prosto w termos szampana – ekscytujące, ale prawdopodobnie bałagan do posprzątania.






