Dramat przepływu sieci Shiba Inu: byki, niedźwiedzie i 147 bilionów SHIB

Wyobraź sobie taką sytuację: SHIB pakuje walizki i opuszcza wymianę zdań niczym dramatyczne rozstanie. Mniej zapasów = mniej sprzedawców, prawda? Co może oznaczać stabilizację cen… lub po prostu chwilę wytchnienia przed kolejnym napędzanym memami rollercoasterem. Tak czy inaczej, po tygodniach „sprzedawaj, sprzedawaj, sprzedawaj” atmosfera jest… mniej ponura. 🕯️📉



