Caitlin Clark cierpi na podbite oko w debiucie w play-offach WNBA

Caitlin Clark cierpi na podbite oko w debiucie w play-offach WNBA

Jako zagorzała zwolenniczka WNBA i inspirująca Caitlin Clark muszę przyznać, że jej debiutancki mecz w fazie play-off był kolejką górską wypełnioną hartem ducha, determinacją i odrobiną nieszczęścia. Młoda gwiazda wykazała się niezachwianym duchem i szybko wróciła do zdrowia po podbitym oku w wyniku raczej niefortunnego wypadku.


Podczas pierwszego występu Caitlin Clark w play-offach WNBA wszystko nie potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami, a jej charakterystyczna kontuzja jest tego dowodem.

Jako ekspert stylu życia ująłbym to inaczej:

W pierwszych momentach meczu, mniej więcej po minucie i dwudziestu sekundach, Clark otrzymał cios w oko od zawodnika Phoenix, DiJonai Carringtona. To spowodowało, że Clark upadła na podłogę na kolana, najwyraźniej cierpiąc z powodu ciosu.

Clark na chwilę wszedł na ławkę rezerwowych, ale nie opuścił żadnego meczu. W trakcie akcji nie został odgwizdany żaden faul.

Zanim Clark dotarła na konferencję prasową po meczu, pod jej prawym okiem utworzył się wyraźny fioletowy siniak.

W rozmowie z mediami przyznałem, że udało jej się mnie niespodziewanie złapać, prosto w oko. Na szczęście nie miało to wpływu na moje występy. Kontynuowałem wykonywanie solidnych ujęć, ale niestety nie trafiły one w cel. Szkoda, że ​​stało się to w tak trudnym okresie. Tylko w pierwszej połowie miałem trzy okazje, które zazwyczaj wykorzystuję, a ich przegapienie nie było przyjemne. Myślę jednak, że udało mi się to otrząsnąć i iść dalej.

Caitlin Clark cierpi na podbite oko w debiucie w play-offach WNBA

W ostatnim meczu Clark zdobył 11 punktów, trafiając tylko cztery z siedemnastu strzałów. Wynik ten był jednym z najniższych od czerwca.

„Po prostu czułem, że zagraliśmy beznadziejny mecz” – kontynuował Clark. „Funkcja gry była naprawdę zła”.

Drugi mecz pomiędzy Fever i Sun odbędzie się w środę w Mohegan Sun Arena w Uncasville w stanie Connecticut. 

Poprzednio w tym sezonie koszykówki doszło na boisku do sprzeczki pomiędzy 26-letnim Clarkiem a Carringtonem. Carrington zarzucił Clarkowi, że udawał kontuzje (flop). Podczas meczu pomiędzy Fever i Sun 10 czerwca Carrington został ukarany karą za faulowanie Clarka. W odpowiedzi Carrington naśladował reakcję Clarka na faul, udając, że dramatycznie upada przed sędzią.

Minęło kilka dni i wydawało się, że Carrington krytycznie zareagował na Clarka po jego stwierdzeniu: „To nie jest moje główne zmartwienie” w odpowiedzi na pytania dotyczące kojarzenia jego nazwiska z rasistowskimi komentarzami w mediach społecznościowych.

Carrington napisała 13 czerwca: „Piesze, trudno zrozumieć, dlaczego kogoś nie niepokoi fakt, że jego nazwisko jest używane do wspierania rasizmu, bigoterii, seksizmu, ksenofobii, homofobii i wszystkich powiązanych kwestii. To po prostu szaleństwo. Wszyscy obserwują te problemy. Wszyscy mamy środki wyrazu. Nasze słowa mają znaczenie. Nie wypowiadanie się jest przywilejem.

Pięć godzin po tym, jak jej komentarze wzbudziły kontrowersje, Clark wyjaśniła swoje stanowisko.

Powiedziała The Athletic: „To nie w porządku, aby ludzie wykorzystywali moje nazwisko dla swoich celów. Wszyscy, niezależnie od tego, gdzie zajmują się, powinni być traktowani jednakowo. Kobiety w naszej lidze mają prawo do takiego samego poziomu szacunku jak wszystkie inne osoby.

2024-09-24 02:24