Były menadżer Guya Sebastiana, Titus Day, podejmuje ważny krok prawny po unieważnieniu wyroków skazujących za oszukanie australijskiej gwiazdy muzyki pop

Były menadżer Guya Sebastiana, Titus Day, podejmuje ważny krok prawny po unieważnieniu wyroków skazujących za oszukanie australijskiej gwiazdy muzyki pop

Jako doświadczony obserwator branży rozrywkowej i obserwujący karierę Guya Sebastiana, jestem głęboko poruszony złożoną sytuacją, która rozegrała się między Guyem a jego byłym menadżerem Titusem Emanuelem Dayem. Zwroty akcji w ich związku były tak dramatyczne, jak w każdym reality show opartym na scenariuszu, ale tutaj stawka jest znacznie wyższa.


Poprzedni menedżer gwiazdy muzyki pop Guya Sebastiana zwraca się do państwa o pokrycie około 1 miliona dolarów kosztów prawnych, ponieważ w drodze skutecznej apelacji udało mu się oczyścić z zarzutów oszukania znanego klienta.

W listopadzie 2022 r. Titus Emanuel Day został skazany na co najmniej dwa i pół roku więzienia w wyniku uznania przez ławę przysięgłych winnego 34 oszukańczych działań. Wśród zarzutów znalazło się niewłaściwe wykorzystanie ponad 620 000 dolarów.

W zeszłym roku menadżerowi-celebrycie udało się w postępowaniu apelacyjnym unieważnić swój poprzedni wyrok i w przyszłym roku ma się odbyć kolejny proces. Mimo to nadal utrzymuje, że jest niewinny w związku z stawianymi mu oskarżeniami.

Zespół prawny pana Daya złożył wniosek o tymczasowe odroczenie jego ponownego rozpatrzenia sprawy do czasu, aż Prokuratura Koronna pokryje jego uzasadnione koszty prawne, które narosły w trakcie pierwotnego procesu i procesu apelacyjnego.

Wiadomo, że koszty prawne pana Daya wynoszą prawie 1 milion dolarów.

Wcześniej poinformowano Sąd Rejonowy Nowej Południowej Walii, że Korona wyraziła zgodę na pokrycie sprawiedliwej części kosztów, ale dokładna kwota nadal nie została ustalona.

Jeżeli stronom nie uda się dojść do porozumienia w sprawie kwoty, zostanie ona ustalona przez sąd.

Zdaniem Lauren MacDougall, prawniczki pana Daya, kontynuowanie ponownego procesu do czasu uzyskania przez pana Day odszkodowania nie byłoby właściwe ani uczciwe.

Były menadżer Guya Sebastiana, Titus Day, podejmuje ważny krok prawny po unieważnieniu wyroków skazujących za oszukanie australijskiej gwiazdy muzyki pop

Były menadżer Guya Sebastiana, Titus Day, podejmuje ważny krok prawny po unieważnieniu wyroków skazujących za oszukanie australijskiej gwiazdy muzyki pop

W tej sprawie znamienne jest, że Sąd Apelacyjny Karny stwierdził, że w działaniach prokuratora koronnego doszło do niesprawiedliwości, co doprowadziło do uchylenia wyroku. Tak właśnie się stało w tym przypadku, jak stwierdziła.

Naszym zdaniem, ponieważ Korona popełniła błędy w tej sprawie, nie byłoby sprawiedliwe, gdyby pan Day był zmuszony znosić kolejny proces bez zwrotu kosztów, które niesłusznie poniósł w związku z niepowodzeniem pierwszego procesu.

Jeżeli do 14 października nie dojdzie do porozumienia, sąd podejmie zamiast tego decyzję w sprawie wniosku o zawieszenie.

W 2009 roku Pan Day objął stanowisko przełożonego Pana Sebastiana i z biegiem czasu ich relacje zawodowe przekształciły się w silną przyjaźń. Jednak po ośmiu latach ich przyjaźń uległa pogorszeniu, co doprowadziło do znacznego rozłamu między nimi.

Uznany muzyk twierdził, że w jego dokumentach finansowych występują nieprawidłowości, które przypisuje swojemu menadżerowi.

Pan Sebastian wszczął pozew przeciwko swojemu byłemu przyjacielowi, mając na celu odzyskanie środków, które według niego słusznie mu się należały.

Były menadżer Guya Sebastiana, Titus Day, podejmuje ważny krok prawny po unieważnieniu wyroków skazujących za oszukanie australijskiej gwiazdy muzyki pop

W odpowiedzi Day przedstawił kontrargument, twierdząc, że to właśnie jemu należą się pieniądze od byłego mistrza australijskiego Idola.

Obaj mężczyźni stanowczo zaprzeczają stawianym im zarzutom.

2024-09-23 14:50