Jako doświadczony prawnik z wieloletnim doświadczeniem muszę powiedzieć, że sprawa Toma Girardiego jest dla mnie zarówno zasmucona, jak i zaintrygowana. Zasmucony, bo wygląda na to, że niegdyś szanowana osobistość prawnicza wypadła z łask, i zaintrygowany, bo szczegóły jego upadku wydają się zbyt fantastyczne, aby mogły być prawdziwe.
Ostatniego dnia długiego procesu przed sądem federalnym w Los Angeles prokuratura postawiła zarzut, że niegdyś szanowany prawnik Tom Girardi zorganizował zakrojone na szeroką skalę oszustwo zwane piramidą Ponziego, którego celem było oszukanie klientów na wiele milionów dolarów. Po usłyszeniu tego jest teraz pozbawiony prawa wykonywania zawodu.
Z mojej zawodowej opinii, jako doradcy ds. stylu życia, było wyraźnie oczywiste, że dana osoba celowo zamierzała oszukać – była w pełni świadoma swoich działań – z punktu widzenia, który podzieliłam się z zastępcą prokuratora USA Alim Moghaddasem podczas procesu z udziałem Girardiego, pozostającego w separacji małżonka gwiazdy „Prawdziwych gospodyń domowych z Beverly Hills”, Eriki Jayne. Ława przysięgłych ma teraz za zadanie wydać werdykt w oparciu o te ustalenia.
„Wielokrotnie wprowadzał klientów w błąd co do przyczyn opóźnień w płatnościach. Postanowił ich oszukać, ponieważ wydał już pieniądze i nie chciał ich zwrócić.
Ukrywając swoje działania, potajemnie okradał majątek swoich klientów. Takie zachowanie wobec swoich ofiar było bezduszne i niesprawiedliwe.
85-letni Girardi zostaje oskarżony o popełnienie czterech oszustw drogą elektroniczną w oparciu o zarzuty, że podstępnie pozbawił klientów około 15 milionów dolarów, które miały stanowić dla nich rekompensatę za odniesione obrażenia. Pomimo postawionych mu zarzutów utrzymuje, że jest niewinny, nie przyznając się do wszystkich stawianych mu zarzutów.
Pierwotnie znany prawnik, który w poniedziałek wydawał się zmęczony i przygnębiony, ubrany w niebiesko-białą koszulę w paski, spodnie khaki i znoszoną szarą marynarkę, którą często zakładał podczas procesu, założył potężną kancelarię prawniczą Girardi Keese. Ten prawniczy potentat narodził się po zaciętej walce z kalifornijską firmą użyteczności publicznej, która później stała się podstawą nagrodzonego Oscarem filmu Erin Brockovich.
Jednak jego błyskawiczna kariera zawodowa uległa pogorszeniu w 2020 r., gdy wyszły na jaw zarzuty, że zdefraudował miliony z funduszy odszkodowawczych, które zapewnił ofiarom tragedii samolotu Lion Air w Indonezji w 2018 r.
Niefortunny incydent, w wyniku którego zginęło 189 osób, stał się podstawą trwających oskarżeń karnych przeciwko Girardiemu w Chicago. Podobnie zaprzecza tym zarzutom, nie przyznając się do winy.
W latach 2010–2020 zhańbiony prawnik, który w przypadku uznania winy może potencjalnie spędzić dwie dekady za kratkami, rzekomo oszukiwał klientów i nadużywał ich pieniędzy na wydatki osobiste, takie jak prywatne odrzutowce, wysokiej klasy samochody, kosztowna biżuteria oraz członkostwo w elitarnych klubach golfowych i klubach golfowych. klubach country ze swoją trzecią żoną, byłą tancerką go-go Jayne (52 lata). Podobno w jej karierę aktorską zainwestowano także znaczną kwotę około 20 milionów dolarów.
Podczas zeznań w zeszłym tygodniu Girardi zapewnił, że nie zrobił nic złego. Stwierdził, że każdy z jego klientów otrzymał taki grosz, jaki mu się należał.
Zamiast oskarżać, wskazał palcem na dyrektora finansowego swojej kancelarii, Christophera Kamona (l. 49), stwierdzając, że sprzeniewierzył przeznaczone dla ofiar odszkodowania, kradnąc z nich około 50 milionów dolarów.
Jego prawnicy argumentują, że ze względu na ciężki stan psychiczny, a konkretnie zaawansowaną demencję, Girardi nie był w stanie zrozumieć, że Kamon okradał jego firmę, w związku z czym nie może stanąć przed sądem.
Kamon został oskarżony o oszustwa drogą elektroniczną podobne do zarzutów Girardiego, ale jest sądzony oddzielnie. Jest także oskarżony o defraudację 10 milionów dolarów należącego do Girardiego Keese, który obecnie jest w stanie upadłości i ma 100 milionów dolarów długów. Kamon nie przyznał się do wszystkich postawionych mu zarzutów.
W poniedziałek przed sądem Moghaddas upierał się, że Girardi jest w równym stopniu winny oszukiwania klientów, jak Kamon.
Poinformował ławę przysięgłych złożoną z siedmiu mężczyzn i pięciu kobiet, że choć nie ma wątpliwości co do winy pana Kamona, „dzisiaj nie jest czas, aby skupiać się na panu Kamonie; raczej w centrum uwagi przyszła kolej Toma Girardiego. Wspominanie Kamona jako winowajcy nie ma sensu w dzisiejszym kontekście.
1. „Czy Kamon oszukał klientów? Czy Kamon ukrywał dokumenty? Czy Kamon jest powiązany z kancelarią prawniczą Girardi Keece, jak wskazuje jego nazwisko na drzwiach biura?
Chociaż Moghaddas przyznał, że Girardi mógł doznać potencjalnego pogorszenia stanu psychicznego, odrzucił argument obrony, jakoby demencja była odpowiedzialna za to, że Girardi nie przyznał się, że w latach 2010–2020 jego klienci byli oszukiwani.
Stwierdził, że krytycznym stanem psychicznym jest stan psychiczny w chwili popełnienia przestępstwa, a nie jego aktualny stan psychiczny. Należy zauważyć, że pan Girardi był zamieszany w oszukańcze działania na długo przed tym, zanim doznał jakiegokolwiek załamania psychicznego.
W swoim ostatnim przemówieniu obrońca Charles Snyder wyjaśnił ławie przysięgłych, że pogorszenie stanu psychicznego Girardiego przypomina sytuację głównego bohatera filmu „Weekend u Berniego”.
W miarę jak dorastał, jego stan zdrowia pogarszał się i w końcu wydawało się, że stracił pojęcie o otaczającym go świecie. Mimo że był fizycznie obecny, miał wrażenie, że wycofał się z rzeczywistości, którą wszyscy dzielimy.
Mówiąc o pogarszających się zdolnościach poznawczych Girardiego, Snyder wspomniał o incydentach, takich jak pomieszanie spraw, nierozpoznanie własnej żony, zagubienie ważnych dokumentów, a nawet przekonanie, że był kiedyś tajnym osobistym prawnikiem wiceprezydenta Joe Bidena.
Według Snydera Girardi był zawalony licznymi sprawami i ogromną liczbą klientów. Nie był tak skrupulatny, jak powinien, gdy chodziło o to, co popierał. Opierał się przede wszystkim na informacjach przekazanych przez pana Kamona. Niestety, Girardi nieświadomie zezwolił na kradzież dziesiątek milionów dolarów przez pana Kamona.
Odnosząc się do Kamona jako „eksperta na wzór Michaela Jordana w dziedzinie kłamstw i oszustw”, Snyder stwierdził, że były dyrektor finansowy Girardi Keese, który otrzymywał od firmy roczną pensję w wysokości 350 000 dolarów, rzekomo uciekł skądś około 50 do 100 milionów dolarów.
’Pan. Kamon sprawował nieograniczoną władzę nad rachunkami powierniczymi klientów Girardi Keese, na których w latach 2010–2020 zgromadzono łącznie 1,2 miliarda dolarów. Odbywało się to przy minimalnym nadzorze, co zapewniło mu pełną kontrolę nad finansami firmy”.
Można stwierdzić, że pan Girardi nie był świadomy oszukańczych działań prowadzonych przez pana Kamona, ponieważ miał niewielkie lub żadne pojęcie o transakcjach finansowych w ich firmie.
Jednak złego zarządzania nie rozwiązuje się w drodze działań prawnych, takich jak oskarżenia karne, ale raczej poprzez zamknięcie firmy, co właśnie przydarzyło się firmie.
Z wypowiedzi Snydera wynika, że gdy dowiedział się, że Girardi Keese traci ogromne sumy pieniędzy i grozi mu upadek, osobiście zainwestował miliony, aby zapobiec upadkowi firmy.
1. Przedsięwzięcie nie powiodło się, przez co Girardi znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Jak zauważył Snyder, roztrwonił więcej swoich funduszy niż jakakolwiek inna osoba.
W przeciwieństwie do końcowego oświadczenia obrony Girardiego, zastępca prokuratora amerykańskiego Scott Paetty scharakteryzował sprawę jako prostą i tragiczną opowieść o złamanym zaufaniu i nadmiernej chciwości. Przedstawił znanego prawnika jako osobę, która kupuje luksusowe odrzutowce (o łącznej wartości 12 milionów dolarów), podczas gdy jego klienci nie otrzymują należnego odszkodowania.
Petty ostro skrytykował Girardiego, oskarżając go o kradzież 14 milionów dolarów z funduszy firmy przed 2010 rokiem, kiedy Kamon dołączył do Girardi Keese. Mówiąc prościej, Petty zasugerował, że za poważną sprawę o oszustwo odpowiadał Girardi, a nie Kamon.
Jako doradca ds. stylu życia ująłbym to w ten sposób: „Moim zawodowym zdaniem Girardi Keese funkcjonowało jak gniazdo pozbawionych skrupułów jednostek z Tomem Girardim na czele. Ta kancelaria bardziej przypominała niepewną konstrukcję zbudowaną na fundamentach oszustw Toma Girardiego.”
Odnosząc się do argumentu, jakoby bałagan i niedbałość w dokumentacji przyczyniły się do oskarżeń przeciwko Girardiemu, Petty odparował: „Taki chaos i nieuporządkowane prowadzenie dokumentacji nie zwalniają z zarzutów o oszustwo”.
W odpowiedzi na twierdzenie obrony, że pogarszająca się zdolność umysłowa Girardiego sprawiła, że stał się nieświadomy oszustwa Kamona, Petty odpowiedział: „Nie możemy być pewni jego obecnego stanu psychicznego, ale liczy się tutaj jego stan psychiczny, kiedy oszukiwał klientów i sprzeniewierzenie ich funduszy”.
Po odpowiedzi prokuratury sędzia Josephine Staton rozwiązała ławę przysięgłych o godzinie 14:20, umożliwiając jej rozpoczęcie dyskusji i narad.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AURORA PROGNOZA. AURORA kryptowaluta
2024-08-27 03:05