Były dyrektor generalny Binance CZ przed nowym pozwem: szczegóły

Jako doświadczony analityk z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w branży finansowej byłem świadkiem przypływów i odpływów różnych trendów rynkowych, skandali i działań regulacyjnych. Najnowszy pozew zbiorowy przeciwko Binance i jej byłemu dyrektorowi generalnemu Changpengowi Zhao stanowi wyraźne przypomnienie, że świat kryptowalut nie jest wyjątkiem od tych wzburzonych wód.

Do sądu federalnego w Seattle złożono nowy pozew zbiorowy przeciwko Binance, wiodącej firmie kryptowalutowej i jej byłemu dyrektorowi generalnemu Changpengowi Zhao. W pozwie zarzuca się giełdzie udział w nielegalnym praniu pieniędzy, co prowadzi do szkód dla konsumentów.

Mówiąc prościej, w pozwie zbiorowym zarzucono, że oskarżeni przedkładali zyski finansowe nad zobowiązania prawne. Dzieje się tak, ponieważ rzekomo umożliwiły podejrzanym osobom anonimowe przesyłanie dużych sum pieniędzy za pośrednictwem kryptowaluty, co utrudnia władzom śledzenie tych środków. Zasadniczo, gdyby przestrzegali prawa, potencjalnie stanęliby w obliczu kontroli ze strony organów regulacyjnych w zakresie ich transakcji kryptograficznych.

Mówiąc prościej, oskarżyciele twierdzą, że Binance przechowuje pieniądze nielegalnie zdobyte za pomocą takich środków, jak cyberprzestępstwa, takie jak hacki, kradzieże wspomagane przez złośliwe oprogramowanie i ataki ransomware.

Oskarżeni zostali oskarżeni o maksymalizację przychodów Binance przy pomocy przestępców, złodziei i użytkowników objętych sankcjami. W pozwie Binance opisano jako „Imperium Crypto-Wash”. 

Jak wynika ze spostrzeżeń eksperta prawnego Billa Hughesa, toczący się pozew zbiorowy ma na celu zyskowne wykorzystanie postępowań rządowych i działań organów regulacyjnych w przewidywalny sposób. Ponadto wspomniał, że powodowie dysponują znacznymi zasobami, ponieważ ich przedstawiciele prawni posiadają imponujące referencje.

Powodowie twierdzą, że ponieśli krzywdę, ponieważ Binance odegrało kluczową rolę w praniu pieniędzy, które, jak stwierdził, jest uważane za nielegalne ściąganie haraczy w rozumieniu ustawy o organizacjach pod wpływem przestępców i korupcyjnych (RICO).

W listopadzie ubiegłego roku Changpeng Zhao (CZ), wcześniej dyrektor generalny Binance, przyznał się do winy za naruszenia związane z praniem pieniędzy i złożył rezygnację ze stanowiska. Według doniesień U.Today CZ został pod koniec kwietnia skazany na cztery miesiące więzienia. Rozpoczął odbywanie tej kary na początku czerwca.

2024-08-20 21:57