Byli współpracownicy Justina Baldoniego nazywają go „geniuszem” za film „It Ends With Us”

Jako zagorzały fan, który śledzi podróż Justina Baldoniego od czasów jego występów w Jane the Virgin, mogę śmiało powiedzieć, że ten człowiek to prawdziwy potęga. Jego debiut reżyserski „It Ends With Us” pozostawił mnie i wiele innych osób, w tym jego ukochanych kostiumów Yael Grobglas i Bretta Diera, w kałuży łez. Surowy i przejmujący portret związku, w którym doszło do przemocy, głęboko wybrzmiewa w filmie, zwłaszcza biorąc pod uwagę inspirację historią rodziny Colleen Hoover.


Film It Ends With Us Justina Baldoniego zebrał entuzjastyczne recenzje od jego byłych aktorów Jane the Virgin .

W ubiegły piątek Yael Grobglas wyraziła swoje uczucia na Instagramie, mówiąc, że film Justina Baldoniego był niezwykły i sprawił, że łzy napłynęły jej do oczu. Próbowała ukryć swoją emocjonalną reakcję, ale prawdopodobnie jej się to nie udało. Jest z niego niezwykle dumna i wyraża swoje uczucia do niego.

Kontynuowała: „Och, to [Brett Dier] i ja w kinie po zakończeniu filmu. Nie tylko w stylu: „Oto niepowiązane ze sobą zdjęcie moje i Bretta w jakiejś restauracji czy coś”.

40-letni Grobglas i Dier, znani z roli Michaela Cordero w „Jane the Virgin”, zrobili sobie selfie po tym, jak zalali się łzami w kinie.

40-letni Baldoni był głęboko poruszony pochwałą i odpowiedział na Instagramie komentarzem, w którym napisał: „To napawa mnie ogromnym ciepłem. Niesamowicie was obu uwielbiam”.

Baldoni, Grobglas i Dier (34 lata) pracowali razem nad serialem „Jane the Virgin”, który był emitowany na antenie The CW w latach 2014–2019. W tej produkcji główną rolę zagrała Gina Rodriguez, a historia skupiała się wokół początkującej pisarki które zaszły w ciążę w wyniku sztucznego zapłodnienia przed odbyciem stosunku płciowego. Od zakończenia serialu obsada nadal utrzymuje bliskie relacje.

Na początku tego miesiąca 40-letnia Rodriguez podzieliła się wyłącznie z Us Weekly, że chociaż Justin jest bardzo zajęty, jest także jednym z jej najdroższych przyjaciół i często się ze sobą komunikują. Wspomniała, że ​​istnieje możliwość zaproszenia go do programu. W rzeczywistości wyraziła silne pragnienie, aby Baldoni pojawił się jako gość w jej nowym teleturnieju Lucky 13, stwierdzając: „Naprawdę chcę, żeby Justin tu był”.

Ostatnio Baldoni zajmuje się produkcją i promocją filmu „To się z nami kończy”, opartego na popularnej powieści Colleen Hoover pod tym samym tytułem. Baldoni, który był zarówno reżyserem, jak i aktorem tego projektu, wcielił się w Ryle’a Kincaida u boku Blake Lively w roli Lily Bloom. Film bada burzliwe relacje między Rylem i Lily, które odzwierciedlają historię rodziny Hooverów, w okresie, gdy w jej życiu ponownie pojawia się były partner Lily, Atlas Corrigan (Brandon Sklenar).

Ciężka tematyka filmu szczególnie ciążyła Baldoniemu podczas kręcenia.

Podzielił się, że było wiele przypadków, gdy musiał wycofać się w odosobnione miejsce, aby zapłakać lub uwolnić swoje emocje, próbując uwolnić się od postaci i związanych z nią intensywnych uczuć. Wyjaśnił to niedawno The Hollywood Reporter, stwierdzając, że doświadczenia przedstawione w tej historii są aż nazbyt realne dla wielu osób, zwłaszcza tych, które na co dzień wcielają się w postać Lily Bloom. Chciał, aby sceny były jak najbardziej autentyczne, ale przyznał, że sfilmowanie ich było niezwykle trudne.

W wiadomościach pojawiła się także powieść „It Ends With Us”, która podobno wywołała spór między Baldonim a 36-letnią Lively, choć żadna ze stron oficjalnie nie skomentowała tej sprawy.

Według źródła w sprawie filmu istniały zasadniczo dwie frakcje – zwolennicy Blake’a i zwolennicy Justina. Ta ciągła twórcza niezgoda stworzyła napiętą atmosferę na planie i ostatecznie doprowadziła do zerwania komunikacji między nimi.

Jak donosi pierwsze źródło, Baldoni poczuł się zawiedziony i zmuszony do wycofania się, ponieważ podobno Lively zmieniła sceny i kostiumy w scenariuszu bez wcześniejszej dyskusji. Z drugiej strony drugie źródło poinformowało Us Weekly, że te zmiany wprowadzono, aby stworzyć optymalny film i zachować wierność oryginalnej książce.

Film To się z nami kończy jest obecnie wyświetlany w kinach.

Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doświadcza przemocy domowej, prosimy o kontakt z krajową infolinią ds. przemocy domowej pod numerem 1-800-799-7233. Oferują poufną pomoc.

2024-08-23 22:26