Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Jako doświadczony dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem opisałem sporo kontrowersyjnych historii. Ale żadna nie wstrząsnęła mną tak jak ta dotycząca zawodowego tancerza Graziano Di Prima i jego rzekomego złego traktowania Zary McDermott na planie „Strictly Come Dancing”.

Camilla Sacre-Dallerup, poprzednia uczestniczka programu Strictly, uważa, że ​​po skandalu związanym z niewłaściwym postępowaniem celebryci mogą potrzebować opiekunek. (Lub: W odpowiedzi na skandal związany z niewłaściwym postępowaniem w Strictly Camilla Sacre-Dallerup sugeruje, że posiadanie opiekunów dla celebrytów mogłoby być właściwym rozwiązaniem.)

Camilla, lat 50, należała do pierwszej grupy doświadczonych tancerzy w „Strictly Come Dancing” od debiutu w 2004 r. do szóstego sezonu w 2008 r.

W ciągu ostatnich kilku tygodni w programie panowało zamieszanie i chaos w związku z wielokrotnymi dochodzeniami w sprawie zarzutów o nadużycie i niewłaściwego postępowania złożonych przez poprzednich uczestników.

W zeszłym roku Amanda Abbington zrezygnowała z występu w Strictly Come Dancing, tłumacząc, że jest to spowodowane sprawami osobistymi. Wkrótce potem pojawiły się plotki, że poprosiła o dostęp do filmów ze swoich prób i oskarżyła program oraz Giovanniego Pernice o spowodowanie jej zespołu stresu pourazowego (PTSD).

W zeszłym roku podczas konkursu tanecznego zostałam niestety wyrzucona z nadchodzącego serialu z powodu zarzutów, że użyłam ostrych słów i niewłaściwego kontaktu fizycznego z Zary McDermott.

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Jako ekspert ds. stylu życia, opierając się na swoim doświadczeniu, uważam, że podczas piątkowego odcinka Lotaryngii wyraziłbym swoje przemyślenia na temat proponowanego dodania opiekunów dla zawodników w ten sposób: „Biorąc pod uwagę okoliczności, wydaje się konieczne, abyśmy podjęli te środki ostrożności. wprowadzenie opiekunów mogłoby być niezbędnym krokiem w celu zapewnienia wszystkim dobrego samopoczucia”.

Dodała: „Kiedy tam byłam, wszystko zostało nagrane. 

Jeśli podczas próby wydarzył się jakiś incydent, producenci szybko kontaktowali się z Tobą telefonicznie. Następnie odwiedzą Cię i omówią z Tobą tę kwestię osobiście.

Camilla zauważyła, że ​​z czasem pokładano duże nadzieje w związku z doskonałością programu.

„Wyraziła, że ​​poprzedni sezon zakończył się wysokim poziomem, więc następny powinien być bliski dorównania temu poziomowi emocji”.

Na podstawie moich osobistych obserwacji i doświadczeń zauważyłem, że tygodniowy harmonogram tego programu uległ ostatnio pewnym znaczącym zmianom. Kiedyś nadawał co 0,8 tygodnia, ale teraz zamiast tego zmieniono go na 12 i 14 tygodni. Dla mnie, jako kogoś, kto uważnie śledzi ten program, ta zmiana zasygnalizowała czerwoną flagę. Wierzę, że publiczność, łącznie ze mną, oczekuje cotygodniowego niezmiennie doskonałego występu. Ta zmiana w harmonogramie może potencjalnie wpłynąć na poziom oglądalności i zaangażowania. Może to wynikać z różnych powodów, takich jak opóźnienia w produkcji lub decyzje twórcze, ale z mojego punktu widzenia ważne jest, aby twórcy rozważyli wpływ na ich oddaną grupę fanów.

Camilla, pochodząca z Danii, wycofała się z tańca na potrzeby programu i teraz poświęca swój czas jako life coach i hipnoterapeutka.

Podczas występu w Lorraine w ubiegły czwartek powiedziałem, że od samego początku naszych prób spotkałem się z pewnym napięciem w związku z moim partnerem tanecznym, Giovannim. Trzeciego dnia poczułem się zmuszony wyrazić producentom swoje obawy co do niego.

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”
Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”
Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Amanda ujawniła, że ​​już trzeciego dnia pierwszego tygodnia wyraziła swoje obawy producentowi, dzieląc się z nim SMS-em o następującej treści: „To okropne, on mnie nienawidzi, nie wiem, co robię źle. staram się jak mogę.” Opisała to zdarzenie jako mające miejsce w pierwszym tygodniu.

W swoich poprzednich wypowiedziach aktorka „Sherlocka” charakteryzowała próby, które odbywała z Giovannim, jako charakteryzujące się szkodliwą lub trującą atmosferą.

Przez ostatnie 32 lata miałem zaszczyt wchodzić na sale prób. Wierzę, że dobrze rozumiem, jak powinny wyglądać i funkcjonować te przestrzenie.

Ważne jest, abyś w sali prób wnosił entuzjazm, empatię i troskę. Niestety, nie czułam, że te cechy są wobec mnie odwzajemnione, więc wyraziłam zaniepokojenie, że coś jest nie tak.

Zapytana, czy na tym etapie toczyły się dalsze dyskusje, odpowiedziała: „Wiele, wiele”.

W zeszłym roku Amanda i jej partner pojawili się razem w programie, ale już po sześciu tygodniach zdecydowała się wyjechać. Od tego czasu przedstawiła kilka zarzutów dotyczących jej doświadczeń w programie.

Amanda wyraziła swoje rozczarowanie, nazywając nieoczekiwany obrót wydarzeń „anomalią”. Podzieliła się swoimi uczuciami, stwierdzając: „Uwielbiam Strictly Come Dancing. Ta sytuacja jest dla mnie po prostu anomalią. Zawsze chciałem być jej częścią. Uważam, że to cenna brytyjska tradycja, którą wielu ceni”.

Kiedy byłem dzieckiem, oglądanie „Morecambe and Wise” w każdy sobotni wieczór było dla mnie cenioną tradycją. Doświadczenie dostrajania się co tydzień, aby zobaczyć Strictly, wydaje się teraz takie samo. Większość ludzi występujących w tym programie jest niezwykła i z wieloma z nich nawiązałem cenne przyjaźnie. Nie chcę, żeby to się zakończyło.

„Mam nadzieję, że nadal będzie wyglądać oszałamiająco i zapewniać przyjemne weekendowe wieczory, ale ostatecznie jego los nie jest w moich rękach”.

Jako zagorzały fan nie mogłem już dłużej milczeć. W związku z trwającym dochodzeniem BBC poczułem, że moim obowiązkiem jest używanie głosu. Nie chciałam, żeby ktokolwiek inny poczuł się uciszony lub przestraszony, zwłaszcza jeśli był prześladowany, znalazł się w trudnej sytuacji lub jeśli jego obawy nie zostały uwzględnione. Ważne było dla mnie, aby wstać i zabrać głos, aby inni mogli zrobić to samo.

„Czuję, że mam prawo powiedzieć, że podczas prób przebywałem w toksycznym środowisku, ponieważ tak było. Wiem, co wydarzyło się na sali, i byłoby niedbalstwo, gdybym po prostu powiedział: „Wszystko w porządku, nie chcę o tym rozmawiać”.

Zarówno kobiety, jak i mężczyźni zasługują na bezpieczeństwo i szacunek. Kobiety powinny czuć się na tyle bezpiecznie, że mogą wyrazić sprzeciw wobec niewłaściwego zachowania, gdy się z nim spotkają, wiedząc, że ich obawy zostaną potraktowane poważnie. Mężczyźni również są celem znęcania się, dlatego istotne jest stworzenie bezpiecznego środowiska, w którym każdy może wyrazić swoje obawy.

Mocno wierzę, że każda kobieta powinna czuć się uprawniona do swobodnego wyrażania siebie, tak jak chciałabym tego samego dla siebie w każdej sytuacji, w której zostałam niesprawiedliwie oskarżona.

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”
Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Z niedzielnych wiadomości wynika, że ​​Graziano ścigał Zarę McDermott, wykrzykując obraźliwe słowa, wywołując u niej taki strach, że poczuła się zmuszona ukryć w toalecie i zamknąć drzwi.

Wyraził ubolewanie z powodu kopnięcia byłej partnerki, wyjaśnił jednak, że niektóre oskarżenia nie pokrywają się z jego własnymi wspomnieniami.

Na podstawie ostatnich ujawnień twierdzi się, że używał wobec niej obraźliwego języka, pytał o jej przyrost wagi i zachowywał się agresywnie. To spowodowało, że poczuła się przygnębiona i płakała.

Jak sama powiedziała wcześniej, Zara przyznała, że ​​w sali szkoleniowej miały miejsce szczególne zdarzenia, które wywołały u niej uczucie bardzo zdenerwowania i przygnębienia.

W tamtym momencie zdecydowała się nie ujawniać wydarzeń ze strachu przed odwetem. Ostatecznie zamiast tego zabrał głos młodszy zespół produkcyjny.

Powiernik podzielił się z The Sun: „Zara pobiegła do toalety, zabezpieczając za sobą drzwi. Poszedł za nią, wykrzykując obraźliwe słowa. Jego zachowanie było groźne, gdy obrzucał ją obelgami. Sytuacja była niepokojąca”.

W tle słychać było ciągłe krzyki Graziano, ale gdy tylko ekipa produkcyjna weszła do pokoju, jego wybuchy ustały. Wykrzykiwał: „Co jest nie tak, że wy, ludzie, tego nie rozumiecie?” i „Czy naprawdę musimy tu być?” Jego ostre słowa sprawiły, że Zara poczuła się przygnębiona.

Osoba mająca dostęp do informacji poufnych dodała, że ​​Graziano za każdym razem będzie przepraszał i „obiecuje, że więcej tego nie zrobi”.

W czwartki reprezentujący Graziano Mark Borkowski poinformował BBC News: „Marek nie aprobuje kopania i rozumie, że jest to niedopuszczalne”.

’On wie, że popełnił błąd. Wtedy przeprosił.

Była gwiazda „Strictly” Camilla Sacre-Dallerup twierdzi, że w obliczu skandalu związanego z niewłaściwym postępowaniem w programie opiekunki dla celebrytów są „niezbędne”: „Należy podjąć kroki”

Według artykułów prasowych Mark wspomniał: „Kwestionuje jednak niektóre aspekty sytuacji przedstawione w komentarzach internetowych. Jego wspomnienia nie pokrywają się z opisami znalezionymi w Internecie”.

Z mojego doświadczenia jako eksperta ds. stylu życia odkryłem, że czasami odłączenie się od cywilizacji może być niezwykle korzystne dla dobrego samopoczucia. Sama podejmowałam w przeszłości podobne kroki, przy pełnym wsparciu najbliższych. Graziano dokonuje odważnego wyboru, odcinając się od zgiełku codziennego życia i skupiając się na rozwiązaniu problemów ze zdrowiem psychicznym.

Graziano uważał, że sprawa została już rozwiązana.

Z informacji przekazanych przez źródła zbliżone do produkcji wynika, że ​​taśma, na której Graziano traktuje Zary niesprawiedliwie, wymusiła decyzję o rozwiązaniu jego umowy o pracę.

W niedawnym poście na Instagramie wyraziłam swój głęboki żal w związku z okolicznościami, które doprowadziły do ​​mojego odejścia z Strictly Come Dancing. Mój niezachwiany entuzjazm i zaangażowanie w wygrywanie mogły mieć wpływ na moje podejście do treningów. Jednakże zdaję sobie sprawę, jak ważne jest przestrzeganie procedur kadrowych BBC i uważam, że w najlepszym interesie programu leży, abym kontynuował pracę.

Dodał: „Chociaż niektóre fragmenty tej historii wiążą się z czynnikami zewnętrznymi, których obecnie nie jestem w stanie ujawnić, jestem zdeterminowany, aby wspierać moich bliskich. Życzę wszystkiego najlepszego dla Strictly i BBC w ich dalszym rozwoju”.

Kończąc swój post, wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pomogli mu w rozwoju zawodowym i osobistym. Obiecał, że w odpowiednim momencie ujawni swoje przeżycia.

Przedstawiciel BBC odpowiedział TopMob: „Nie rozmawiamy o konkretnych osobach ani nie przyczyniamy się do plotek”.

Bazując na moich osobistych doświadczeniach i interakcjach z różnymi osobami i organizacjami, mocno wierzę w znaczenie otwartej komunikacji. Nauczyłem się, że aktywne słuchanie jest kluczem do budowania silnych relacji i skutecznego rozwiązywania problemów. Tak więc, chociaż ustaliliśmy procedury postępowania w przypadku zwróconych nam uwagi, chcę podkreślić, że cenimy Twój głos i zawsze jesteśmy otwarci na wysłuchanie, co masz do powiedzenia. Bezpośrednia komunikacja pozwala nam szybko reagować na potencjalne problemy i wspólnie znajdować rozwiązania. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​takie podejście nie tylko wzmacnia więź między stronami, ale także buduje zaufanie i wzajemny szacunek.

2024-07-26 14:37