Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Jako doświadczony dziennikarz muszę przyznać, że podejście Blake Lively jest dość zaskakujące. Biorąc pod uwagę jej rozległe doświadczenie w branży filmowej i głębię emocji, jakie często niosą ze sobą jej filmy, można by się spodziewać bardziej empatycznej reakcji, gdy fani lub ankieterzy otwarcie opowiedzą o swoich osobistych powiązaniach z jej twórczością.


W niedawno ujawnionym filmie Blake Lively spotkała się z krytyką po tym, jak stwierdziła, że ​​zachcianki związane z ciążą nie są autentyczne, co wywołało kontrowersje wśród plotek o jej konflikcie z Justinem Baldoni, współpracownikiem z „It Ends with Us”.

Materiał wywiadu z Extra z 2014 roku wywołał rozczarowanie wśród widzów, zwłaszcza kobiet, które uważały, że mająca wówczas 36 lat aktorka bagatelizowała fizyczne zmagania związane z noszeniem dziecka.

Podczas rozmowy z reporterem AJ Callowayem Lively – obecna na Angel Ball – wyraźnie spodziewała się swojego pierworodnego, Jamesa, który ma obecnie dziewięć lat.

Calloway pyta: „Co się dzieje?” Następnie opowiada: „Moja żona jest obecnie w siódmym miesiącu ciąży, więc mogę utożsamić się z dyskomfortem związanym z opuchniętymi stopami”.

Zapytanie spowodowało, że była gwiazda Plotkara zachichotała i stwierdziła, że ​​wygląda na to, że jego małżonek może na nim zarobić.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Reporter zapytał więc: „Czy to ona?” 

„Całkowicie” – zażartowała Lively. „To nie jest konieczne… możesz to wykorzystać [ciąża], jeśli chcesz”. 

Po tym, jak w wywiadzie podzielił się informacją, że co wieczór masuje stopy swojej ciężarnej żony dla jej wygody, aktorka Green Lantern złośliwie klepnęła go w ramię i czule określiła go jako „rozważną duszę”.

– Nie możesz dać się nabrać na takie rzeczy! powiedziała mu, po czym stwierdziła, że ​​zachcianki związane z ciążą to „kłamstwo”.

Lively wykrzyknął: „To doskonały sposób na spełnienie swoich pragnień. Jeśli o północy masz ochotę na lody czekoladowe, z pewnością możesz zaspokoić to pragnienie!”

Zanim zakończyła rozmowę, dała jasno do zrozumienia, że ​​po prostu „drażniła”. 

Mimo że udzielono wyjaśnień, komentarze w mediach społecznościowych pozostały negatywne, gdy wywiad pojawił się ponownie na TikToku.

Zmieniony film, który zgromadził ponad 8,6 miliona wyświetleń i ponad 630 000 polubień na TikToku, krytycy ostro skrytykowali Lively.

Wygląda na to, że dana osoba sugeruje, że niezależnie od tego, czy jest w ciąży, czy nie, prawdopodobnie prowadzi wygodny tryb życia, co sugeruje, że jej stopy nie mogą się łatwo męczyć.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Jako ekspertka ds. stylu życia przeprowadziłam wiele rozmów z przyszłymi matkami na temat ich doświadczeń i ważne jest dla mnie, aby podzielić się ich spostrzeżeniami. Szczerze omówiły różne wyzwania, przed którymi stanęły w czasie ciąży, takie jak obrzęk stóp czy intensywny ból pleców. Te historie służą jako delikatne przypomnienie, że ciąża może być pełną wyzwań podróżą – pełną wzlotów i upadków, ale zawsze warta pięknego zakończenia.

Chociaż mogłam przetrwać ciążę ze względną łatwością, nigdy nie przypuszczałam, że każda inna kobieta jedynie wyolbrzymia swoje zmagania. Każda podróż jest wyjątkowa, a każde doświadczenie zasługuje na szacunek i zrozumienie.

Trzecia osoba zauważyła, że ​​niektóre kobiety pracują długie godziny (40 lub więcej) na nogach, co oznacza, że ​​często nie mają możliwości odpoczynku przez całą ciążę.

Inni zastanawiali się nad potencjalnym wpływem, jaki uwagi Lively mogą mieć na zachowanie niektórych partnerów wobec swoich ciężarnych współmałżonków, niezależnie od tego, czy jej wypowiedzi miały charakter humorystyczny, czy nie.

„Wyobraźcie sobie wszystkie przyszłe matki, które naprawdę przechodzą takie doświadczenia, ale ich partnerzy mogą teraz je zignorować” – napisała jedna z użytkowniczek.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Inni argumentowali, że Lively jedynie żartowała podczas wywiadu, o czym świadczą jej końcowe uwagi, w których przyznała, że ​​się droczy.

Bazując na własnych doświadczeniach z sarkazmem i humorem w rozmowach, nie mogę nie zauważyć, że ludzie wydają się ją źle rozumieć. Zarówno ona, jak i Ryan mają talent do bycia sarkastycznym i żartującym, co inni często mylą z powagą. Mówiąc najprościej, nie zawsze są tym, czym wydają się być na powierzchni. Jeśli więc zdziwią Cię ich interakcje, pamiętaj, że mogą żartować lub używać sarkazmu. Poświęć chwilę na relaks i ciesz się ich wyjątkowym poczuciem humoru.

Inny spekulował: „Ludzie szukają teraz dodatkowych powodów, aby ją nienawidzić”.

„Ona zachowuje się sarkastycznie!! Ta kampania nienawiści jest obrzydliwa” – napisała kolejna fanka Lively. 

Jako oddana wielbicielka przyłapuję się na tym, że rozmyślam o niedawnym zamieszaniu, często określanym jako Blakelash, które najwyraźniej powstało w związku z plotkami o moim kontrowersyjnym związku z moim kolegą z „The It Ends With Us”, Justinem Baldonim. Te szepty sugerują, że ten spór może potencjalnie wpłynąć na perspektywę kontynuacji naszego filmu.

W czwartek DailyMail.com doniesienia sugerują, że perspektywy ekranizacji nadchodzącej powieści Colleen Hoover „Zaczyna się od nas” mogą być niepewne, ponieważ twierdzi się, że aktorzy odmówili współpracy przy promowaniu ich wspólnego projektu.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Według źródła branżowego wydaje się mało prawdopodobne, aby Justin i Blake chcieli współpracować, biorąc pod uwagę utrzymujące się spory. Niezależnie od tego, co wywołało konflikt, nie było między nimi widocznych oznak pojednania.

Film „To się z nami kończy” zarobił na całym świecie ponad 180 milionów dolarów, co stanowi ogromny zysk, biorąc pod uwagę koszt produkcji wynoszący zaledwie 25 milionów dolarów. Sukces ten zazwyczaj prowadzi do szybkiej produkcji kontynuacji.

Wydaje się jednak, że Hoover sprzymierza się z Lively, co stanowi problem, ponieważ według źródeł branżowych firma Baldoniego zabezpieczyła już prawa do „It Starts With Us”.

Przez ostatni miesiąc Lively spotykała się z krytyką po opublikowaniu materiału wideo przedstawiającego ją jako niegrzeczną wobec dziennikarzy.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

W ciągu ostatnich kilku dni w sieci pojawiło się wiele klipów wideo, na których widać, jak żona Ryana Reynoldsa reaguje ostro, odrzucając lub ignorując pytania podczas wywiadów. Zamiast przedstawiać siebie jako stylową i czarującą postać, taką jak Plotkara, w tych interakcjach wygląda bardziej jak okrutna i zastraszająca szkolna tyrana.

W zeszłym tygodniu pojawiło się słowo „c” – anulowane. 

Obecnie z doniesień wynika, że ​​Lively poszukuje strategii PR, która miałaby stanowić zabezpieczenie i zapobiec dalszym szkodom dla jej reputacji, która wydaje się gwałtownie spadać.

Historia rozwinęła się, gdy pojawiły się szepty o rosnących tarciach między Lively i 40-letnim Baldonim, który nie tylko zagrał w filmowej wersji słynnej książki Hoovera, ale także ją wyreżyserował.

Wygląda na to, że na planie doszło do nieporozumienia między Lively i Baldoni, ponieważ oskarżyła go o wygłoszenie komentarza, który mógłby zostać odebrany jako zawstydzanie ciała, szczególnie w odniesieniu do wagi, gdy poprosił swojego osobistego trenera o radę, jak bezpiecznie ją podnieść podczas scena.

wrogość przeniosła się na działania postprodukcyjne i promocyjne, nasilając się do punktu, w którym Lively stoi obecnie w obliczu oskarżeń o wypchnięcie Baldoniego z jego debiutanckiego filmu, głównie poprzez zastraszanie lub przymus.

W istocie Baldoni nabył prawa do powieści Hoovera i kierował produkcją filmu. Jednakże, jak wynika z pogawędki w podcaście poświęconym plotkom o celebrytach Deux Moi, Lively była niezadowolona z ostatecznej edycji Baldoniego. W rezultacie ona wraz z Reynoldsem (najbardziej znanym z roli w Deadpool), lat 47, podobno sfinansowała własnego redaktora, aby stworzyć alternatywną wersję.

Jako ekspert lifestylowy odkryłem niedawno ciekawą zakulisową opowieść o decyzji studia. Wygląda na to, że w testach ekranowych Blake Lively podczas przesłuchań do określonej roli wypadła lepiej niż Dania Ramirez (znana również jako Baldoni). Jednak pomimo lepszego występu Baldoniego studio ostatecznie wybrało Lively. Oto intrygująca część: Mówi się, że Lively wywarła na nią silny wpływ, twierdząc, że jeśli jej wersja nie zostanie wybrana, być może nie będą mogli wykorzystać w filmie piosenki Taylor Swift – ze względu na ich bliską przyjaźń.

Piosenka, o której mowa, to My Tears Ricochet z Folklore.

Jednak zamiast wskazywać innym na rosnącą negatywną uwagę, z jaką się spotyka, Lively może uznać za korzystniejsze poświęcenie chwili i zastanowienie się nad jednym z tekstów jej znajomych, który brzmi: „To wszystko ja. Witam! To ja jestem problemem”.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Główna krytyka skierowana pod adresem Lively skupia się przede wszystkim na jej postrzeganym niewrażliwym zachowaniu podczas wydarzeń promocyjnych, z którymi poradziła sobie niezależnie od Baldoniego.

Jako zagorzały wielbiciel nie mogę powstrzymać się od uczucia rozczarowania, gdy krytycy podkreślają straconą szansę na zmierzenie się w filmie z ponurą rzeczywistością przemocy domowej – kwestia, która głęboko we mnie rezonuje. Twierdzą, że była to dla Lively doskonała okazja, aby wzmocnić swój głos, skorzystać z usług wsparcia i zainspirować innych fanów, którzy w milczeniu zmagają się z tą wstrząsającą próbą, do szukania pomocy.

Zamiast tego wykorzystała popularność filmu, aby reklamować swoją linię produktów do pielęgnacji włosów Blake Brown, zachęcając widzów, aby „zebrali znajomych, przywdziali kwiaty i poszli to zobaczyć!”. w sposób, który wydawał się bardziej pasować do promocji komedii romantycznej niż do filmu poruszającego ciężkie tematy, takie jak trauma i niezdrowe relacje.

W filmie promocyjnym śmiała się ze współpracownikami Isabellą Ferrer (w tej roli młoda Lily Bloom), Jenny Slate i Hooverem, rozmawiając o noszeniu osobistego stroju na planie i znakach zodiaku, unikając jednocześnie dyskusji na temat głębszych, bardziej emocjonalnych aspektów filmu. kończąc ich pozornie nieformalną pogawędkę.

Spotkała się z krytyką za bezmyślną uwagę podczas wywiadu z dziennikarzem Jake’em Hamiltonem i jej partnerem, Brandonem Sklenarem, podczas którego omawiali delikatne tematy filmu.

Jako ekspert ds. stylu życia zaobserwowałem, że niektóre osoby odczuwają silny związek z tematami przedstawionymi w „It Ends With Us”, co rezonuje z nimi na bardzo osobistym poziomie.

Wspomniał, że film wywiera głęboki wpływ na widzów, powodując, że czują się zobowiązani do dzielenia się osobistymi doświadczeniami z innymi.

„Zakładając, że ktoś zrozumiał tematykę filmu, spotkał się z Tobą publicznie i chce na ten temat porozmawiać, jak mógłby skutecznie się z Tobą skontaktować? Jakiej rady mogę dla niego udzielić?”

Kiedy jej koleżanka z aktora wyraźnie poruszyła się niespokojnie, Lively sprytnie uniknęła głębokiego zapytania, żartobliwie zauważając: „To tak, jakbym zapytała o mój adres domowy, numer telefonu lub aktualną lokalizację, czy mam śmiało podzielić się tym z tobą?”

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Fani zrozumieli wiadomość głośno i wyraźnie – Lively nie chce z tobą rozmawiać, i nazwali odpowiedź „szaloną i bezduszną”.

Wyglądało na to, że nie chciała też rozmawiać z urodzoną w Norwegii dziennikarką Kjersti Flaą. 

Na początku tygodnia Flaa zwróciła na siebie uwagę po tym, jak udostępniła w YouTube „nieprzyjemny” wywiad z Lively i jej koleżanką, Parker Posey.

Jeśli chodzi o wywiady, żaden nie wywarł na mnie tak głębokiego wpływu jak ten, który spotkałem z Blake Lively promującą film „Café Society” w 2016 roku. Tytuł tego klipu: „Wywiad z Blake Lively, który sprawił, że chciałem rzucić pracę” doskonale oddaje niezwykłą charyzmę i talent, jaki wykazała się podczas naszej rozmowy.

Opisała tę rozmowę jako „najbardziej niewygodną… jakiej kiedykolwiek doświadczyłam”.

Nie trudno zrozumieć dlaczego. Zaczęło się źle, a potem poszło w dół. 

Flaa pogratulowała Lively, będącej wówczas w ciąży z drugim dzieckiem, „małego brzuszka”. 

Lively powiedziała: „Świętuję twój mały brzuszek”, ale Flaa wyjaśniła później, że nie jest w ciąży i niestety nie może zajść w ciążę.

„To było bolesne, bo okazało się, że nie noszę dziecka i nigdy nie będę mogła” – wyjaśniła Flaa. „Ta uwaga brzmiała dla mnie jak atak”.

Podczas dość długiego i niewygodnego okresu Lively i Posey rozmawiały na temat „kobiecych krągłości” i wzrostów, pozornie ignorując Flaę podczas wspólnego wywiadu, skutecznie wykluczając ją z dyskusji.

Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”
Blake Lively PONOWNIE znalazła się pod ostrzałem w związku z dramatem „It Ends with Us” za żartowanie, że zachcianki w ciąży to „kłamstwo”

Sytuacja staje się coraz bardziej niekorzystna dla aktorki, która obecnie promuje swój pierwszy film po czteroletniej przerwie, ponieważ pojawia się coraz więcej materiałów, co sprawia, że ​​problematyka staje się coraz większa.

Szczerze mówiąc, moja niezachwiana strona fangirlowania nie może nie zauważyć, że aura „it-girl” otaczająca Lively zdaje się osiągać swój ostatni rozdział.

2024-08-22 23:10