Bitcoinowy Tron Saylora: Czy to „jeden fotel”, który pozwoli rządzić wszystkimi?

Więc, Michael Saylor, ten facet od Bitcoina, wiesz, ten, który myśli, że Bitcoin jest jedyną kryptowalutą, która ma znaczenie? Tak, ostatnio zachowuje się jak prawdziwy 👑 król 👑. Ten facet ma konto na Twitterze, które, bądźmy szczerzy, jest jak gigantyczna, cyfrowa toaleta, w której każdy spuszcza swoje opinie. Ale tak czy inaczej, opublikował to zdjęcie siebie siedzącego na pomarańczowym krześle. Pomarańczowy, bo to kolor Bitcoina, 🙄 no jasne.🙄

„Jedno krzesło” – „by rządzić wszystkimi”

Na Twitterze jest napisane po prostu „Jedno krzesło”. Prawdziwe arcydzieło komunikacji, prawda? 🙄 Ale wiesz, ci maksymaliści Bitcoina, oni są wielcy w subtelności. Mówią coś w stylu: „To krzesło jest dla Bitcoina. Wszystkie inne kryptowaluty mogą mnie pocałować… no cóż, nie do końca, ale rozumiesz, o co chodzi”. Mówią coś w stylu: „Jedno krzesło, by rządzić nimi wszystkimi”. Wiesz, jak Jeden Pierścień we Władcy Pierścieni.

Jeden fotel, by rządzić wszystkimi 😎

— 🇺🇸 Bull Moose American 🇺🇸 (@BullMooseMemes) 28 stycznia 2025

Chodzi mi o to, że nie jest tak, że są inne, wiesz, krzesła. Może są inne kryptowaluty, inne „krzesła”, które mogą być, wiesz, równie dobre. Ale ci goście, oni są wszyscy o Bitcoinie. To tak, jakby bali się innych opcji, jakby byli uczuleni na wszystko, co inne. 😂

Aby rządzić nimi wszystkimi 🚀🚀

— Kapisch (@1Kapisch) 28 stycznia 2025

Wielka debata o kryptokrzesłach: kto zasiądzie?

Więc teraz toczy się wielka debata na temat tego, jakie kryptowaluty USA powinny trzymać w swoich rezerwach strategicznych. To tak, jakbyście trzymali wszystkie te, wiecie, metale szlachetne. Macie swoje złoto, srebro, wiecie, klasykę. Ale teraz rząd mówi: „Okej, potrzebujemy też trochę kryptowaluty w naszym skarbcu”. Ale jakiej?

Saylor, ten facet od Bitcoina, on mówi: „Tylko Bitcoin, ludzie. Tylko Bitcoin”. To tak, jakby nie chciał, żeby ktokolwiek inny siedział na tym krześle. 🙄 Inni ludzie od kryptowalut mówią: „Nie, nie, nie. Potrzebujemy sytuacji z wieloma krzesłami”. Mam na myśli, że Bitcoin nie jest jedyną kryptowalutą na Ziemi, nie jest jedynym dostępnym krzesłem.

Ten facet, Brad Garlinghouse, CEO Ripple, mówi: „Potrzebujemy mieszanki kryptowalut, zróżnicowanej grupy krzeseł”. Pewnie mówi: „Wprowadźmy tam też Ripple. Będziemy dzielić krzesło, rozumiesz?”. Wiesz, coś w stylu: „Hej, wszyscy jesteśmy w tym razem”. Ale Samson Mow, ten maksymalista Bitcoina, mówi: „Nie ma mowy, stary. Ripple to banda szarlatanów. Oni dbają tylko o siebie”. Wiesz, coś w stylu: „Próbują po prostu wślizgnąć się na krzesło, nie płacąc składek”. 🙄 Mówi: „Tylko Bitcoin. „Jedno krzesło” wystarczy i należy do Bitcoina”. 😂

2025-01-28 20:58