- Zaawansowane indeks sentymentów bitcoina spadł do oszałamiającego 46,1%, pomimo krótkiego flirtowania z odzyskiwaniem.
- Jeśli Bitcoin ma odzyskać swoją dawną chwałę powyżej 107 tys. USD, potrzebuje bohaterskiego wzrostu wolumenu, z Obv Staing powyżej -80k. W przeciwnym razie złowieszczy 101,5 tys. $ Wyłania się duży.
Och, jak ulotne są szczyty fortuny! Zaledwie cztery dni temu Bitcoin osiągnął ekstrawagancką wysokość 110 000 $. Ale niestety, jak w życiu, nic nie jest trwałe. Polityczne zamieszanie na Bliskim Wschodzie rzuciły długi cień, a wraz z nim Bitcoin spadł z wzniosłego okonia do 102 tys. USD, tylko po stałe wzrósł do 105 tys. USD.
A jednak, moi przyjaciele, to krótkie powrót do zdrowia – och, jak puste to jest! Pod powierzchnią sygnały mówią wyraźnie: byki wycofują się, pozostawiając tylko najsłabsze szepty przekonania. Co szaleństwo wierzyć, że spirala w górę będzie kontynuować!
Sentymenty bitcoina opadają w otchłań
Zaawansowany wskaźnik sentymentów, niegdyś pełen nadziei, teraz lekceważy 46,1%, spadając pod strefą neutralną. W zeszłym tygodniu wzrosło powyżej 80%, co jest prawdziwym świadectwem ulotnego optymizmu rynku. Jak szybko się obracają pływy!
Pomimo dzielnej próby Bitcoina wzrosła do 106 tys. USD, podstawowe siły mechaniki rynkowej spiskowały przeciwko niemu. Otwarte zainteresowanie i wolumen zakupu netto, ci wierni towarzysze ruchu w górę, nie udało się zebrać poparcia. Otwarte odsetki spadły z solidnego 37,8 mld USD do zaledwie 33,7 mld USD – ostre wyjście w wysokości 4,1 mld USD. Wygląda na to, że handlowcy uciekli w tłumach, szukając bezpieczniejszych brzegów.
Dzięki przerzedzeniu płynności rynek zaczyna wykazywać swoją prawdziwą naturę – rozwijając się, złowieszczą chmurę na głowie. Ci, którzy pozostają, nie chcąc porzucić swoich pozycji, pozostają świadkami tego tragicznego dramatu.

Spadek otwartych odsetek nie był sam w swojej nieszczęściu. Wolumen kupujący netto również spadł, a głośność delta stagnowała na poziomie prawie zerowym. Napływ kapitału, niegdyś pełen nadziei strumień, zwolnił do strumienia, pozostawiając wielu inwestorów sparaliżowanych w niezdecydowaniu.
A co z Bitcoinami, pytasz? Pozostaje na czerwono, leniwy poniżej 100 000, rażącym znakiem, że uparte wsparcie jest tylko ulotnym wspomnieniem. Sprzedawcy, ci zawsze obecni Harbingowie Zagłady, nadal panują nad Supreme, naciskając swoją przewagę na każdym kroku.
Nawet długoterminowe posiadacze, ci, cicha, królestwa Bitcoin, ulegają presji. Ich SOP wzrósł do miesięcznego wysokości, co wyraźnie wskazuje, że są gotowi rozstać się ze swoimi cennymi gospodarstwem. W ten sposób waga ich sprzedaży zaczęła erozować stabilność cen, jak nieustępliwa przypływ z kruchym brzegiem.

A co z przyszłością, pytasz?
Teraz bitcoiny unosi się jak duch od 102 tys. USD do 105 tys. USD, złapany w otchłani, w której tom jest rzadki, i mam nadzieję, że maleje jak umierająca świeca.
Jeśli Bitcoin ma wzrosnąć ponad tę stagnację, będzie wymagał dramatycznego odrodzenia objętości. Obv musi wzrosnąć powyżej -80k, wyczyn, który wydaje się prawie zbyt wielki zadanie. Oprócz tego zaawansowany wskaźnik nastrojów musi wznieść się na ogromne 65%, aby ponownie wycofać ducha rynku.
A jednak, drogi czytelniku, nawet przy takiej zmianie, droga naprzód jest pełna niebezpieczeństwa. Sprzedawcy pozostaną pod kontrolą, chyba że rynek wykazuje wyraźne oznaki życia. Bez takiego przebudzenia widmo wsparcia 102 000 USD – być może nawet 101 500 USD – nadal będzie prześladować scenę.
2025-06-15 07:07