Bitcoin wzrósł o 8 700 000 000% od tego kluczowego wydarzenia

Jako badacz, który spędził niezliczone godziny na zgłębianiu zawiłości historii Bitcoina, nieustannie jestem zdumiony opowieściami, które dzieją się od jego początków. Szczególnie wciągająca jest historia Marttiego Malmiego, jednego z pionierów świata kryptowalut.

Od ponad dziesięciu lat dramatyczne zmiany wartości Bitcoina wzbudzają zainteresowanie zarówno traderów, jak i inwestorów.

Piętnaście lat temu, 5 października 2009 r., byłem świadkiem powstania początkowego kursu wymiany Bitcoina, pionierskiej waluty cyfrowej, na giełdzie New Liberty Standard Exchange.

Według znanego badacza Bitcoina, Pete’a Rizzo, koszt wiodącej waluty cyfrowej gwałtownie wzrósł o zdumiewające 8 700 000 000% w porównaniu z jej wartością początkową w tamtym czasie.

W tamtych czasach pierwotna światowa kryptowaluta kosztowała mniej niż ułamek centa.

Według opublikowanego kursu wymiany New Liberty Standard, jeden dolar amerykański równał się około 1 309,03 Bitcoinów. Równoważność ta została wyprowadzona z szacunkowego kosztu energii elektrycznej wymaganej do obsługi komputera używanego do wydobywania Bitcoinów.

Mówiąc prościej, początkowo zarejestrowana wymiana Bitcoinów na USD odbyła się za pośrednictwem fińskiego informatyka Marttiego Malmiego. Co ciekawe, rozstał się z imponującymi 5550 Bitcoinami za jedyne około 5 dolarów, korzystając z systemu PayPal jako metody transakcji.

W tamtym czasie Bitcoin nie cieszył się jeszcze nawet umiarkowanym zainteresowaniem. 

Już na wczesnym etapie rozwoju Bitcoina udało mi się wydobyć łącznie 55 000 monet. Ale w 2012 roku, gdy cena oscylowała poniżej 30 dolarów, podjąłem decyzję o sprzedaży całej mojej kryptowalutowej fortuny, aby zabezpieczyć mieszkanie w Helsinkach. Później, kiedy przeprowadziłem się do Japonii, zlikwidowałem także pozostałe zasoby Bitcoinów.

Gdyby Malmi zdecydował się nadal trzymać swoje Bitcoiny, mógłby zostać miliarderem. Jednakże, choć przyznał, że swoich decyzji żałował, drugi w historii twórca Bitcoina stwierdził, że bogactwo nie było jego głównym celem. Wyjaśnił, że jego bogactwo w Bitcoinach było niezamierzoną konsekwencją tego, że Satoshi poprosił go o utrzymanie działania jego węzła, aby inni mogli się połączyć. Mówiąc prościej, zyskał Bitcoiny przypadkowo w wyniku utrzymywania aktywności swojego systemu, aby inni mogli z niego korzystać.

2024-10-06 11:25