Bitcoin SMA 50 W: czy spadnie do 60 tys. dolarów? 🚀💥

Bitcoin stoi na skraju przepaści, gdzie wichry fortuny wyją jak kapryśny kochanek, a przypływy i odpływy kapitału odbywają się w rytmie niezsynchronizowanego serca. 50-tygodniowa prosta średnia krocząca, jak szepcze starożytna wyrocznia rynkowa, jawi się obecnie jako skrzyżowanie dróg, na którym zderzają się losy i liczby. Przekroczyć ją oznacza igrać z kosmosem; ociąganie się oznacza dążenie do otchłani. Zamknięcie poniżej dzisiejszego progu i kurtyna cyklu opadnie – 60–70% szans, że szczyt został już zdobyty, jak głupia sprawa w świecie luster.

Agresywny cykl Bitcoina

Scena jest straszna, tragikomedia liczb: 50-dniowa linia, niegdyś strażnik, teraz leży rozbita pod 200-dniowym krzyżem śmierci wyrytym cyfrowym atramentem. Rynek, ten kapryśny tancerz, tańczy teraz walca do pieśni żałobnej. Byki muszą się podnieść, nie bojaźliwymi szeptami, ale z zapałem poety o północy – w przeciwnym razie konstrukcja się rozpadnie, a trend spadkowy, ten przebiegły lis, prześlizgnie się przez szczeliny. Pasywne kupowanie metodą dip-buyingu? Relikt minionej epoki, tak istotny jak zegar bez wskazówek.

Okno wciąż ziewa, kruchy portal nadziei. Jeśli Bitcoin odważy się przełamać SMA 50 W do końca tygodnia, szanse przechylają się do 50/50 – to hazard losu. Jednak im dłużej utrzymuje się on na dole, tym bardziej rynek szepcze: „Szczyt jest tutaj, moja droga, a ty jesteś tylko widzem”. Potem następuje przewidywalny finał: ostateczny, desperacki rajd w kierunku SMA 200D, niższy szczyt, preludium do wielkiego zjazdu. Tragikomedia cykli, wciąż powtarzających się, jak okrutny taniec księżyca z ziemią.

Wracając do podstaw

Jeśli rynek da bykom kilka tygodni na ponowną kalibrację, mogą one jeszcze odnaleźć równowagę. Ale jedna prawda pozostaje niezmienna, niezmienna jak gwiazdy: Bitcoin, ta rtęciowa muza, powraca do swojej mocy SMA 200 W w połowie cyklu od połowy do końca 2026 r., czyli w dacie tak pewnej jak wschód słońca. Tam, w przedziale 60–70 tys. dolarów, pozostanie złocona klatka modeli akumulacji i wartości godziwej, świadectwo okrutnej poezji rynku.

Blisko dzisiejszej 50 W SMA – 60–70% szans, że szczyt to duch nawiedzający listy przebojów. Odzyskaj do końca tygodnia 50/50, przebłysk nadziei w pustce. Ostatni podjazd do SMA 200D, potem zaczyna się zjazd. Do roku 2026 ponowny test SMA o mocy 200 W będzie mirażem o wartości 60–70 tys. dolarów, a to obietnica ulotna jak marzenie.

Czy syreni śpiew rynku doprowadzi do zbawienia czy ruiny? Wie to tylko syrena algorytmiczna. 🧠💸

2025-11-16 15:32