Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

Jako wieloletnia obserwatorka amerykańskiej polityki i kobieta, która zawsze pielęgnowała ideały demokracji, jestem głęboko zaniepokojona wynikami ostatnich wyborów. Przez lata byłem świadkiem powolnej erozji tych samych ideałów, które niegdyś uczyniły Amerykę wielką, a wybór Donalda Trumpa na prezydenta na drugą kadencję jest dla mnie wyraźnym przypomnieniem, jak daleko odeszliśmy od naszych wzniosłych celów.


Billie Eilish była jednym z wielu prominentnych liberałów, którzy wyrazili swoją reakcję po zwycięstwie Donalda Trumpa nad Kamalą Harris.

W odpowiedzi na obawy dotyczące wolności reprodukcyjnej kobiet po wynikach wyborów 22-letnia Eilish, zwolenniczka Harrisa, wyraziła swoje uczucia w mocnym poście na Instagramie, mówiąc: „To przypomina walkę z kobietami.

Wiadomość napisana białą, małą czcionką została napisana na czarnym tle.

Wiele innych znanych osobistości wyraziło niedowierzanie i smutek z powodu wyniku, a wśród nich była Ariana Grande. Podobną wiadomość zamieściła w swoich Instagram Stories, mówiąc: „Trzymam za rękę każdego, kto odczuwa dziś nieznośny ciężar tego wyniku”.

Cara Delevingne udostępniła wiadomość, w której wyraziła optymistyczne nastawienie: „Zwracam się do moich przyjaciół” – napisano w poście. „Przewiduje się, że Donald Trump zdobędzie Biały Dom. Partia Republikańska sprawuje władzę w Senacie.

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

„To rozdzierające serce i wyzwalające. Nadchodzące cztery lata dają nam szansę na codzienne utrudnianie życia faszystom, mizoginom, bigotom i oszustom. To nie jest moment na wycofywanie się i utratę nadziei.

W tym momencie opowiadam się za uchwyceniem wielkości tych kultowych postaci Disneya, które ucieleśniają wyjątkową mieszankę talentu i nikczemności. Chodzi o przekazanie ducha punkrocka, buntowniczej czarnej parady i partyzanckiej energii, która w nas budzi się. Nadszedł czas, aby wyrazić siebie jako artyści, rzucić wyzwanie status quo i zgromadzić władzę. Złóżmy oświadczenie i wstrząśnijmy sytuacją!

„Zaraz się nauczą, że najtrudniejszą rzeczą w zdobyciu władzy jest jej utrzymanie”. 

W odpowiedzi na niedawne wyniki Jamie Lee Curtis udostępnił obraz przedstawiający orła trzymającego amerykańską flagę.

Zatytułowała swój post: „To zestawienie jest zakończone. Niektórzy będą się cieszyć, a może nawet przechwalać się swoim triumfem. Inni będą zszokowani i zniechęceni gorzkim smakiem porażki. Niezależnie od tego, kto wyjdzie zwycięsko, wynik ten odzwierciedla istotę Ameryki i demokracji – proces, który konsekwentnie wykazywał te cechy.

Tłumacząc to na prostszy, bardziej naturalny język:

Krótko mówiąc, powstajemy i toczymy bitwy. Bitwy o kobiety, nasze dzieci i ich przyszłość, stawiając codzienny opór uciskowi. Każda bitwa, każdy protest reprezentuje cząstkę tego, co to znaczy być Amerykaninem. Tak było od początku i tak pozostanie, bez względu na wynik.

Okazuj dziś życzliwość innym i okaż tę samą życzliwość sobie. Uznajcie dziś swoje emocje, ale przede wszystkim przyjmijmy jedność i współczucie, tak jak robi to wielu Amerykanów.

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

Kerry Washington podzieliła się szczerym przesłaniem, zachęcając swoich obserwujących: „Zadbaj o siebie już dziś. Przed tobą jeszcze wiele zadań.

Mandy Moore udostępniła zdjęcie jednego ze swoich synów, zwracając się do osób niezadowolonych z wyników.

Serdeczne wyrazy uznania dla wszystkich, którzy przeżywają smutek, szok, wściekłość, niepokój, oszołomienie, rozpacz i odporność, a wszystko to przy jednoczesnym zachowaniu siły dla bliskich… Rozumiem wasze zmagania. Okażmy współczucie sobie i sobie nawzajem w tym trudnym czasie.

Następnie dodała drugą wiadomość, w której stwierdziła: „Świat jest ciężki”. Podnoszę, co mogę. 

Viola Davis udostępniła na swoim koncie zdjęcie wiceprezydenta Harrisa i podziękowała jej za pracę. 

Kamalaharris, dziękuję bardzo za odwagę. Doceniam twoje oddanie ideałom Ameryki. Jestem i zawsze będę z Ciebie niesamowicie dumny” – mogłaby brzmieć naturalna i łatwa do odczytania parafraza danego podpisu.

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach
Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

Bette Midler udostępniła na swoim koncie długie oświadczenie H.L. Menckena, po czym je usunęła: „Kiedy ktoś ubiega się o urząd publiczny, nie spotyka rozsądnych osób; zamiast tego konfrontuje się z tłumem ludzi, których definiuje głównie niezdolność do oceny pomysłów lub nawet pojąć coś poza najbardziej podstawowymi kwestiami — osoby, których myślenie jest głównie emocjonalne i obawiają się tego, czego nie mogą zrozumieć, co jest ich podstawową emocją.

W tym scenariuszu kandydat staje przed trudnym wyborem: albo wtopić się w tłum, albo ryzykować, że zostanie przeoczony. Często publiczność zdobywają ci, którzy są z natury przebiegli i przeciętni, potrafią przekonująco ukryć swój brak głębi. Z biegiem czasu prezydentura ma tendencję do wpadania w ręce takich osób.

W moim gorącym podziwie nie mogę powstrzymać się od powtórzenia słów: „Z każdym krokiem w stronę doskonałości demokracji urząd ten w coraz większym stopniu odzwierciedla serce i ducha naszych obywateli. Nieustannie maszerujemy w stronę inspirującego ideału.

Pewnego dnia zwykli ludzie na całym świecie w końcu osiągną swoje najgłębsze aspiracje i przy tej pomyślnej okazji prestiżowy Biały Dom może zostać zaszczycony osobą o wątpliwej inteligencji.

Lili Reinhart napisała na Twitterze: „Nie mogę pojąć uczuć kobiet, które ujawniły się w sprawie napaści na tle seksualnym ze strony Trumpa. Widząc, jak miliony ludzi głosują na swojego prześladowcę. Moje serce absolutnie pęka dla tych kobiet. Wierzę ci i bardzo mi przykro. 

Ława przysięgłych w Nowym Jorku uznała Trumpa za odpowiedzialnego za wykorzystywanie seksualne pisarza E Jeana Carrolla w maju ubiegłego roku. 

W międzyczasie Christina Applegate wyraziła się podczas wieczoru wyborczego na Twitterze: „Dlaczego to robicie? Jakie są wasze powody, aby to zrobić???? Moje dziecko płacze, bo mogą zostać odebrane jej prawa jako kobiety. Dlaczego?” Dodała: „Jeśli nie zgadzasz się z tym zdaniem, możesz przestać mnie obserwować.

Kilka godzin później opublikowała wiadomość: „Jeśli głosowałeś przeciwko prawom kobiet lub prawom osób niepełnosprawnych, zachęcam Cię do przestania mnie obserwować. Twoje działania są niedopuszczalne i wolę nie mieć takich obserwujących jak Ty. Co więcej, zamknę to konto fanów, którym zarządzam od lat, ponieważ dzisiejsze wydarzenia pozostawiły mi w ustach niesmak.’

Billie Eilish nazywa zwycięstwo Donalda Trumpa „wojną z kobietami”, podczas gdy wściekłe liberalne gwiazdy reagują na jego zwycięstwo w wyborach

W środę rano przeprosiła, mówiąc: „Przykro mi. Jestem wstrząśnięty i płaczę. Jednak nie jestem już zły. Planuję wycofać się do swojej strefy komfortu i obejrzeć mnóstwo programów Bravo. Więc uważajcie wszyscy. Polecam zrobić to samo. To całkiem uspokajające.

Andy Cohen zamieścił klip, w którym omawia wybory ze swoim synem Benem. „Czy nie kochamy naszego narodu?” zapytał Andy. „Będziemy nadal wytrwać. Będziemy działać dalej” – dodał.

Autor horrorów Stephen King określił zwycięstwo Trumpa jako atak na demokrację.

Napisał: „W wielu sklepach sprzedających piękne, ale delikatne przedmioty można zobaczyć napis: MIŁO PATRZEĆ, ZADOWOLONY DO TRZYMACIA, ALE GDY GO ZŁAMIESZ, WTEDY JEST SPRZEDANY. To samo można powiedzieć o demokracji.

„Żegnaj, Ameryko. Miło było cię poznać.

Aktor Wendell Pierce z The Wire wyraził zaniepokojenie, stwierdzając, że wybór Donalda Trumpa może mieć istotne konsekwencje, zwłaszcza że miałby on władzę nad Sądem Najwyższym.

Stwierdził: „Szkody, jakie prawdopodobnie wyrządzi naszym instytucjom w ciągu najbliższych dwóch lat, okażą się niemożliwe do naprawienia”.

Trump ogłosił zwycięstwo w przemówieniu podczas imprezy zegarkowej na Florydzie.

Powiedział swoim zwolennikom: „Chcę podziękować narodowi amerykańskiemu za niezwykły zaszczyt bycia wybranym na 47. i 45. prezydenta”.

Trump obiecał także „pomóc w uzdrowieniu naszego kraju”, nalegając, aby naprawił granice.

2024-11-06 23:19