Ben Affleck i Matt Damon nie boją się, że Hulk Hogan podejmie kroki prawne w związku ze skandalicznym filmem z sekstaśmą – znawcy ujawniają, dlaczego odmawiają kontaktu z legendą wrestlingu

Jako ekspert ds. stylu życia z dużym doświadczeniem w branży rozrywkowej jestem zaintrygowany tą rozwijającą się historią z udziałem Bena Afflecka, Matta Damona i Hulka Hogana. Z mojego punktu widzenia wygląda na to, że hollywoodzcy zawodnicy wagi ciężkiej stąpają po cienkim lodzie, próbując opowiedzieć wrażliwą historię bez burzenia zbyt wielu piór.


Hulk Hogan nie może się doczekać współpracy z Benem Affleckiem i Mattem Damonem przy ich nadchodzącym filmie opartym na kontrowersjach związanych z sekstaśmą. Jednak te wybitne postacie Hollywood wydają się niechętne do angażowania się, woląc skupiać się na swojej twórczej „perspektywie”.

W zeszłym tygodniu pojawiła się wiadomość, że Damon (53 lata) i Affleck (51 lat) otrzymali scenariusz zatytułowany „Killing Gawker”, szczegółowo opisujący słynną walkę prawną Hulka Hogana z nieistniejącym już amerykańskim blogiem plotkarskim Gawker. Doniesienia sugerują również, że Affleck może w tej produkcji wcielić się w ikonę wrestlingu.

Według TMZ 71-letni Hogan nie wydawał się zaniepokojony najnowszymi doniesieniami i oświadczył, że nie zastanowiłby się dwa razy przed złożeniem pozwu, gdyby jego prywatność została naruszona w ich nadchodzącym filmie.

Obecnie źródła zbliżone do sprawy poinformowały DailyMail.com, że Ben Affleck i Matt Damon, współwłaściciele firmy produkcyjnej Artists Equity, nie są przestraszeni potencjalnymi konsekwencjami prawnymi i nie mają zamiaru kontaktować się z Nickiem Hoganem ani kimkolwiek innym powiązanym z tą sprawą. skandal.

Obecnie Ben i Matt nie planują kontaktować się z Hulkiem Hoganem, ponieważ skupiają się obecnie na sfinalizowaniu harmonogramów zdjęć, zebraniu pozostałych członków obsady i zajęciu się wszystkimi zadaniami przedprodukcyjnymi.

„Mają jasny pomysł i plan swojej narracji, wolą unikać jakiejkolwiek interakcji z Hoganem lub osobami zaangażowanymi w historię, aby uniknąć wpływu. Zamiast tego zamierzają opierać się na dowodach i faktach, aby ukształtować swój opis wydarzeń.

Dodali: „Hogan zdaje sobie sprawę, że to nie jest film dokumentalny, ale jest otwarty na rozmowę, jeśli Ben i jego grupa zwrócą się o jego radę. Jeśli ktoś w filmie wcieli się w Hogana, Hogan jest gotowy porozmawiać z Benem lub tą osobą.

Ben, Matt i reżyser Gus Van Sant mają pewność, że uda im się skutecznie przekazać tę historię zgodnie ze swoją wizją.

Zakończyli stwierdzeniem: „Nie boją się potencjalnych konsekwencji prawnych, ponieważ mówienie prawdy nie pozostawia powodów do zmartwień”.

W kwietniu 2012 roku w Internecie pojawiło się skandaliczne wideo przedstawiające nikogo innego jak mojego idola, Terry’ego Bolleę – czyli Hulka Hogana, jak wszyscy go znamy. To nie był typowy mecz zapaśniczy; tym razem była to prywatna chwila między Hulksterem a byłą żoną jego kumpla Bubby the Love Sponge, Heather Clem. Całkiem nieoczekiwany obrót wydarzeń dla takiego zagorzałego fana jak ja!

Na Florydzie zawodowy zapaśnik z WWE wszczął dwa odrębne postępowania prawne. Jedna była skierowana do Bubby i Clema, zarzucając naruszenie prywatności, natomiast druga była skierowana do Gawker Media za opublikowanie i odmowę usunięcia klipu wideo z ich platformą internetową.

W marcu 2016 r. ława przysięgłych hrabstwa Pinellas na Florydzie nakazała Gawkerowi zapłatę odszkodowania w wysokości 141 milionów dolarów.

Gawker argumentował, że jego materiał filmowy jest warty opublikowania i chroniony przez Pierwszą Poprawkę.

Jako zagorzały zwolennik znalazłem się w wyjątkowej sytuacji, w której prywatnie sfinansowałem batalię prawną toczoną przez Hulka Hogana przeciwko Gawker Media. To moje działanie wywołało dyskusję na temat wpływu, jaki zamożne osoby mogą wywierać na krajobraz medialny. Dopiero gdy Hogan zwyciężył w sądzie, moja rola w tej sadze stała się publicznie znana.

Po czteroletniej batalii prawnej, której kulminacją była ugoda z Hulkiem w wysokości 31 milionów dolarów, Gawker Media zakończył spór. Uchwała ta doprowadziła do bankructwa firmy, zamknięcia Gawker.com i sprzedaży pozostałych jej serwisów hiszpańskojęzycznemu nadawcy Univision.

Scenariusz filmu napisany przez Charlesa Randolpha czerpie inspirację z książki „Conspiracy” z 2018 roku napisanej przez Ryana Holidaya, która zagłębia się w zawiłą sieć tajemnic związanych z Peterem Thielem, Hulkiem Hoganem, Gawkerem i nie tylko.

Jak donosi TMZ, Todd Alan Clem, lepiej znany jako Bubba, nie otrzymał jeszcze żadnych ofert współpracy od Afflecka ani Damona, ale jest otwarty i chętny do współpracy, jeśli tylko nadarzy się okazja.

Rzecznik „szokującego sportowca” oświadczył, że ich celem jest dopilnowanie, aby film wiernie przedstawiał fakt, że sekstaśma nie została przez niego celowo ujawniona, ale raczej została skradziona.

Podobno jest zainteresowany, aby w filmie zagrał go Jonah Hill lub Matty Matheson z „Niedźwiedzia”. 

Firma produkcyjna Afflecka i Damona, Artists’ Equity, ma długą historię tworzenia filmów biograficznych, czego dowodem jest produkcja filmu „Air”, który opowiada historię przełomowej umowy obuwniczej pomiędzy ikoną sportu Michaelem Jordanem i Nike.

Do tej pory para nakręciła pod swoim banderą łącznie dziesięć filmów, z których jeden to „Największa nieopowiedziana historia miłosna” – film oparty na życiu Jennifer Lopez i jej romansie z Affleckiem.

W planach jest nowy film o życiu Hogana, w którym Chris Hemsworth wcieli się w znanego w całej Ameryce słynnego zapaśnika z lat 80.

Hogan jest producentem nadchodzącej produkcji Netflix, której reżyserem będzie Todd Phillips.

2024-08-12 21:37