Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

Jako ekspertka od stylu życia, wyczulona na niezwykłość i ucho do wciągających historii, jestem całkowicie zafascynowana opowieścią o przypadkowym spotkaniu Belle z Kanye Westem. Średniowiecze w Sydney wydawało się pełne możliwości i przepychu, co widać po tętniących życiem nocach w kultowym klubie nocnym Ivy Justina Hemmesa.


Kobieta, która poznała Kanye Westa w Sydney w pierwszej dekadzie XXI wieku, twierdzi, że gdyby miała taką możliwość, mogłaby zostać następną Kim Kardashian.

Mieszkanka Sydney, Belle, podczas środowego wystąpienia w KIIS FM podzieliła się tym, że spotkała rapera w The Ivy i otrzymała zaproszenie na wspólne świętowanie.

Belle nie była w stanie określić dokładnego roku, ale wspomniała, że ​​wydarzenie miało miejsce w czasach Kanye, kiedy nosił kolorowe okulary przeciwsłoneczne.

Wspomniała: „Wtedy nosił te charakterystyczne żółte weneckie okulary, prawda?

W 2007 roku Kanye w swoim teledysku Stronger zadebiutował parą rolet, powszechnie określanych jako rolety okienne, rolety listwowe, rolety żaluzjowe lub żaluzje weneckie.

Jako entuzjasta stylu życia, patrząc wstecz, przypominam sobie niesamowity moment pod koniec 2006 roku, kiedy miałem zaszczyt uczestniczyć w trasie Kanye Westa „Touch the Sky” po Australii. Trasa ta była oszałamiającym pokazem jego zdolności artystycznych i posłużyła jako platforma do promocji jego drugiego albumu studyjnego „Late Registration.

Było to drugie światowe tournée w jego karierze muzycznej. 

„Był naprawdę gładki” – wspomina Belle. 

Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

– Próbował się dowiedzieć, co potem robimy. 

W okresie świetności pierwszej dekady XXI wieku Belle tańczyła z przyjaciółmi w prestiżowym klubie nocnym Ivy Justina Hemmesa, miejscu, które regularnie przyciągało bogatych VIP-ów i znanych międzynarodowych artystów z najwyższej półki.

Kyle zastanawiał się, czy pamięta zapach jego oddechu, prawdopodobnie nawiązując do twierdzeń lekarzy, że tytanowe licówki rapera mogą powodować nieświeży oddech.

Belle nie pamiętała, ale przyznała, że ​​raper „był o wiele niższy, niż myślałem!”. 

Powiedziała, że ​​pamięta uczucie zdenerwowania i podekscytowania w obecności projektanta mody 5’8 i że wielokrotnie pytał ją, co robi po przyjęciu. 

„On na to: „Co robisz później?” 

Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

Ostatecznie Belle odrzuciła słynnego muzyka i zdecydowała się pozostać z przyjaciółmi.  

„Pomyślałem: „Kurwa! Mogłem być następnym Kimem!” – zawołała, a potem westchnęła. – Ale ja nie. 

Później Kanye poślubił Kardashian i razem mieli czworo dzieci. Jednak w 2022 roku rozwiedli się.

W tym samym roku poślubił australijską pracownicę Yeezy, Biancę Censori.

Australijka odkrywa, że ​​„mogłam być następną Kim Kardashian” po spotkaniu z Kanye w Ivy i zaproszeniu na imprezę z supergwiazdą rapu

Z ostatnich raportów wynika, że ​​w zeszłym miesiącu menadżer anonimowo określił bar Ivy’s Level 6 jako „tylko o krok” od przypominania burdelu.

W ekskluzywnym lokalu, który pobiera roczne składki członkowskie w wysokości 10 000 dolarów, pracownicy złożyli poważne oskarżenia o niewłaściwe zachowanie na tle seksualnym i zmuszanie ich do obsługiwania klientów, w większości zamożnych mężczyzn.

Zamiast tego te starannie wybrane atrakcyjne kobiety, zazwyczaj w wieku od 18 do 21 lat, pełniące rolę gospodarzy, mogły spodziewać się torebek Gucci i napiwków o wartości około 600 dolarów w ciągu kilku wieczorów w pracy.

Bezimienny pracownik ujawnił serwisowi informacyjnemu Nine, że wyraźnie pouczono ich, że nie mogą odmówić klientowi oferującemu zakup napoju.

Według innego źródła, gdy starsi pracownicy Merivale byli w lokalu pod wpływem alkoholu lub narkotyków, odczuwali presję, aby dołączyć do nich podczas picia, więc odmowa była dość trudna.

Według Merivale potraktowali oskarżenia bardzo poważnie, mimo że nie mieli w aktach żadnej dokumentacji na ich temat.

2024-11-13 05:09