Ashton Kutcher twierdzi, że „toksyczna męskość” odegrała rolę w jego rodzicielstwie

Ashton Kutcher twierdzi, że „toksyczna męskość” odegrała rolę w jego rodzicielstwie

Jako zagorzała fanka Ashtona Kutchera jestem głęboko poruszona jego szczerym i przemyślanym podejściem do rodzicielstwa. Jego szczerość na temat wpływu toksycznej męskości na jego styl rodzicielski między córką a synem jest zarówno pouczająca, jak i zachęcająca. To odświeżające widzieć, jak człowiek jego rangi przyznaje się do tak ważnej kwestii w dzisiejszym społeczeństwie i zajmuje się nią.


W otwartej dyskusji Ashton Kutcher dzieli się spostrzeżeniami na temat tego, jak tradycyjne męskie postawy, często określane jako „toksyczna męskość”, wpłynęły na sposób, w jaki wychowywał córkę i syna.

W odcinku podcastu „Throwbacks” w czwartek, 5 września, prowadzonym przez Matta Leinarta i Jerry’ego Ferrarę, 46-letni Kutcher został zaproszony do podzielenia się swoją perspektywą jako ojca córek. (Kutcher ma 9-letnią córkę Wyatt i 7-letniego syna z żoną Milą Kunis.)

Jako koneser stylu życia podzielę się uczuciem, które głęboko we mnie rezonuje: kiedy zostałem ojcem mojej córki, nigdy w życiu nie doświadczyłem tak głębokiej miłości. Trudno to opisać słowami, czy chodzi o istotę bycia „dziewczyną-tatą”, czy po prostu o niezwykłą więź utworzoną dzięki temu, że jest moją pierwszą dziewczyną. Mój partner i ja często omawiamy tę przytłaczającą emocję, przyznając, że nigdy wcześniej nie czułem do nikogo takiego poziomu miłości, w żadnym momencie mojego życia.

Kutcher wyjaśnił dalej, że wychowuje syna i córkę „inaczej”.

Jako kochający rodzic często zachęcam mojego syna do podejmowania ryzyka, niezależnie od tego, czy chodzi o jazdę na rowerze na podjeździe czy wyzywanie go do zeskoczenia ze schodów. Wczoraj nie był wyjątkiem. Jednakże, jeśli chodzi o moją córkę, włącza się mój instynkt opiekuńczy. Kiedy mój syn jest zdenerwowany, prowadzę go przez lekcję i idę dalej. Ale kiedy moja córka płacze, czuję się, jakby część mnie została wyrwana, a ja walczę, by znów się uspokoić.

Ashton Kutcher zwrócił uwagę, że prawdopodobnie w ciągu swojego życia zetknął się z dużą ilością „tradycyjnej męskiej toksyczności”, co mogło mieć wpływ na to, że będzie wychowywał syna i córkę w inny sposób.

Ashton Kutcher twierdzi, że „toksyczna męskość” odegrała rolę w jego rodzicielstwie

Wspomniał, że jego żona jest równie surowa wobec córki, a bardziej wyrozumiała wobec syna. Uważa, że ​​w tym aspekcie wzajemnie się rekompensują.

W lipcu 2015 roku pobrali się, ale ich pierwsze dziecko, Wyatt, urodziło się w październiku 2014 roku, a drugie, Dimitri, w listopadzie 2016 roku.

Z biegiem czasu para zawsze otwarcie mówiła o godzeniu pracy aktorskiej z wychowywaniem dwójki dzieci.

W wywiadzie dla magazynu People w lutym 2023 roku Kutcher stwierdził, że jego najważniejszą rolą, jaką kiedykolwiek będzie pełnił, jest bycie ojcem. Podkreślił, że ta rola ma w jego życiu największe znaczenie. Zasadniczo za swoją główną globalną misję uważa wychowywanie lepszych dzieci dla świata i robi wszystko, co w jego mocy, aby osiągnąć ten cel.

Kunis własnymi słowami przyznaje, że czuje się chronicznie „przytłoczona”, gdy podejmuje wyzwanie, jakim jest znalezienie harmonijnej równowagi między obowiązkami macierzyńskimi a zobowiązaniami zawodowymi.

W październiku 2021 roku powiedziała Entertainment Tonight, że chociaż nadal jest niespokojna i czuje się winna, że ​​zostawiła swoje dzieci, wierzy, że wszystko będzie dobrze, ponieważ robiła to już wcześniej, a jej dziecko nie ma do niej pretensji. Wspomniała też, że ponieważ jej mąż pracuje obecnie na pełny etat, oboje potrzebują dodatkowej pomocy.

2024-09-06 05:55