Aresztowanie Diddy’ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

Jako doświadczony dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem muszę przyznać, że wiadomość o obecnej sytuacji Diddy’ego jest po prostu szokująca. Omawiając różne głośne sprawy, widziałem już wszystko, ale ta wydaje mi się szczególnie ponura. Zarzuty przeciwko niemu są poważne i jeśli okażą się prawdziwe, z pewnością zrujnują jego wizerunek jako odnoszącego sukcesy artysty i biznesmena.


Taye Diggs powiedział, że był zaskoczony, gdy Diddy został oskarżony o handel ludźmi w celach seksualnych, ponieważ kiedyś uważał oskarżanego obecnie rapera za postać godną podziwu.

54-letni artysta Sean „Puff Daddy” lub „Diddy”, którego prawdziwe nazwisko brzmi Sean Love Combs, przebywa obecnie w areszcie Metropolitan Detention Center w Nowym Jorku i oczekuje na proces pod zarzutem handlu ludźmi, haraczy i ułatwianie prostytucji.

Doniesienia twierdzą, że raper zmuszał i oszukiwał swoje ofiary do udziału w dłuższych aktach seksualnych, które nazwał „dziwakami”.

Twierdzono, że niektórzy towarzysze Diddy’ego dostarczali poszczególnym osobom narkotyki w celu kontroli i podobno grozili każdemu, kto nie chciał współpracować. Zarzuty te przypominają te postawione w pozwie złożonym w zeszłym roku przez byłą dziewczynę Diddy’ego, Cassie.

53-letni aktor Terrence Diggs podzielił się w czwartkowym odcinku podcastu Sibling Revelry z Kate i Oliverem Hudsonami: „Poczułem się niesamowicie zielony, kiedy dowiedziałem się o wszystkim, ponieważ… Nie do końca potrafię określić, gdzie byłem, ale wszystko mnie zaskoczyło.

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

Dla mnie był postacią inspirującą. To, co najbardziej mnie w nim urzekło, to jego podróż – nie urodził się w przywilejach, zamiast tego zaczynał jako tancerz. Wiele aspektów mojego wychowania różniło się od jego, ale uosabiał cechy, które podziwiałam. Nosił się z taką pewnością siebie i taką dumą, że wydało mi się to pociągające. Co więcej, z bycia czarnym uczynił źródło siły i chłodu.

„Bardzo go podziwiałem, ale jego zachowanie pozostawiło mnie rozczarowanym. Bycie świadkiem takiego zachowania było szokujące i poczułem się niekomfortowo.

Gwiazda z Chicago skomentowała: „Z jednej strony uważam, że to wspaniałe, że takie incydenty wychodzą na światło dzienne. Przypomina nam, że życie ludzi nie zawsze musi pokrywać się z naszymi oczekiwaniami, a nawet to, w co wierzymy, że jest w jedną stronę, może okazać się zupełnie inne – jest to coś, do czego stopniowo się przyzwyczajamy.

Według People ujawniono, że ostatnio Combsowi udało się chwilowo porozmawiać przez telefon z rodziną i dziećmi.

Rozmowa telefoniczna Diddy’ego z domem odbyła się w czasie, gdy krążyły doniesienia, że ​​jego zespół prawny nie nalegał na przeniesienie z Metropolitan Detention Center w Sunset na Brooklynie, często określanego jako „piekło na ziemi”.

„Jest bardzo zaniepokojony swoimi dziećmi i ich dobrem” – podało źródło. 

Dwoje z trójki jego małoletnich dzieci pozostaje obecnie bez żyjących rodziców, odkąd przebywa w więzieniu, a czworo z siedmiorga jego dzieci znajduje się w tej samej sytuacji.

Według innego raportu dzieci Combs są głęboko poruszone i oszołomione niedawnym aresztowaniem ich ojca.

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

To niezwykle smutne widzieć te dzieci w ich obecnym stanie. Mimo że inni nazywają go Diddy, dla nich jest po prostu „tatą”. Przez całe życie konsekwentnie okazywał się troskliwym i oddanym ojcem.

Ma dzieci o imionach Christian, Jessie i D’Lila, a także Kim Porter, znaną modelkę i aktorkę, która zmarła tragicznie w 2018 roku w wieku 47 lat.

Quincy był synem Portera z partnerem Alem B. Jasne!, a Combs go adoptował.

Dzieli Justina ze stylistką Misą Hylton, a Chance’a z bizneswoman Sarah Chapman.

W grudniu 2022 roku z radością powitał narodziny swojego najmłodszego dziecka, córki o imieniu Love, wraz z modelką Daną Tran.

We wtorek Justin, Christian i Quincy udali się do sądu w Nowym Jorku, aby wyrazić wsparcie dla swojego taty.

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

Nigdzie nie było widać trzech córek Combsa i 23-miesięcznej dziewczynki.

Jako zagorzały fan mogę potwierdzić (a przynajmniej tak słyszałem z innego wiarygodnego źródła), że wbrew niektórym plotkom Diddy nie otrzymuje żadnych ekskluzywnych korzyści w Metropolitan Detention Center na Brooklynie. System traktuje go jak każdego innego więźnia i tak powinno być.

Jest traktowany tak samo jak każda inna osoba przetrzymywana przed rozprawą. Biorąc pod uwagę jego status, po przyjęciu do instytucji poddano go ścisłej obserwacji pod kątem potencjalnych tendencji samobójczych, co jest standardową praktyką w przypadku znanych osobistości znajdujących się w podobnych sytuacjach.

W zeszłym tygodniu znalazłam się w szokującej sytuacji, gdy dowiedziałam się, że moja ukochana postać, Diddy, została aresztowana na podstawie niezwykle poważnych zarzutów. Okazuje się, że jest oskarżony o przestępstwa związane z handlem ludźmi, przestępczością zorganizowaną (haraczy) i organizowaniem transportu do celów prostytucji. Trudno mi w to uwierzyć, ale ta wiadomość wywołała we mnie całkowite przerażenie i zasmucenie oskarżeniami wobec kogoś, kogo kiedyś uważałem za idola.

Zarzut, w którym szczegółowo przedstawiono zarzuty z 2008 r., oskarża go o wykorzystywanie, grożenie kobietom i zmuszanie ich przez lata do „realizowania jego pragnień seksualnych, ochrony swojej reputacji i ukrywania swojego postępowania”.

Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Po jego zatrzymaniu sędzia odmówił zwolnienia za kaucją, ponieważ jako zabezpieczenie ustanowił zarówno swoje miejsce zamieszkania w Miami, jak i mieszkanie swojej matki, o wartości 50 milionów dolarów.

W środę jego apelacja o zmianę wyroku została odrzucona, dlatego pozostanie w areszcie do czasu rozprawy.

Obecnie przebywa w Metropolitan Detention Center na Brooklynie.

Aresztowanie Diddy'ego za handel ludźmi w celach seksualnych wprawiło aktora Taye Diggsa w osłupienie: „Był dla mnie bohaterem”

W niedawnym tweecie opublikowanym w poniedziałek reporterka Meghann Cuniff stwierdziła, że ​​zespół prawny Diddy’ego nie stara się obecnie o zmianę miejsca przetrzymywania go przez sędziego.

Metropolitan Detention Centre w Sunset na Brooklynie, znane również jako MDC, cieszy się reputacją ośrodka skrajnej przemocy, wielu zgonów, nędznych warunków, problemów bezpieczeństwa, szerzących się niedoborów kadrowych, przemytu narkotyków i kontrabandy, w niektórych przypadkach prowadzonego przez personel więzienia, oraz żywności zawierające robaki – które zostały już obalone. 

Więzienie uznano za zbyt niebezpieczne, aby niektórzy sędziowie mogli w nim skazywać kolejnych brutalnych przestępców. Znani więźniowie przetrzymywani wcześniej w tym ośrodku to Ghislaine Maxwell, Sam Bankman-Fried i R. Kelly.

Osoba znana jako Combs, która we wtorek zaprzeczyła oskarżeniom o handel ludźmi w celach seksualnych, jest przetrzymywana w izolacji – z dala od luksusów swojej rezydencji wartej 48 milionów dolarów – i jest pod stałym nadzorem ze względu na obawę, że może spowodować samookaleczenie.

Według doniesień NBC latem doszło do dwóch śmiertelnych pchnięć nożem oraz jednego w kwietniu, podczas którego członek gangu MS-13 w MDC zaatakował więźnia 44 razy nożem.

W tym tygodniu upubliczniono akt oskarżenia przeciwko Diddy’emu, twierdząc, że przeszukania przeprowadzone w jego domach w Miami i Los Angeles ujawniły ponad 1000 butelek zawierających oliwkę i lubrykanty dla dzieci.

Doniesienia twierdzą, że raper zmuszał i oszukiwał swoje ofiary do udziału w dłuższych czynnościach seksualnych, które nazywał „dziwakami”.

Mówi się, że niektórzy towarzysze Diddy’ego podobno podawali ludziom narkotyki, aby zmusić ich do posłuszeństwa i zastraszać każdego, kto odmówił udziału, co przypomina oskarżenia postawione w pozwie złożonym w zeszłym roku przez jego byłą dziewczynę Cassie.

Kluczowe oskarżenia odegrały kluczową rolę w wniesieniu przez prokuraturę zarzutów handlu ludźmi w celach seksualnych przeciwko producentowi. Warto również wspomnieć, że eksperci zaobserwowali rosnącą tendencję organów ścigania do poszerzania definicji prawnych w celu wsparcia swoich spraw przeciwko wpływowym oskarżonym.

Już w 2000 roku Kongres podjął celowe posunięcie w celu zaostrzenia federalnych zarzutów handlu ludźmi w celach seksualnych, mając na celu likwidację podłych sieci prostytucji i alfonsów. Jak szybko przeniesiemy się do czasów współczesnych, oskarżenie to przystosowało się, stając się potężnym narzędziem do usidlenia w swoją sieć niczego niepodejrzewających osób, takich jak Keith Raniere. Jako zagorzały zwolennik sprawiedliwości uważam, że fascynujące jest to, jak prawo ewoluuje, aby stawić czoła stale zmieniającym się formom działalności przestępczej.

Co istotne, Diddy zdecydowała się zaangażować tego samego przedstawiciela prawnego, Marca Agnifilo, który podczas procesu Raniere’a w 2019 r. bronił się przed powszechnym stosowaniem federalnych aktów oskarżenia o handel ludźmi w celach seksualnych, co ostatecznie zakończyło się wyrokiem 120 lat więzienia.

2024-09-27 21:04