Apel SBF i przyszłość FTX: oto, co to oznacza dla społeczności Crypto

Jako doświadczony inwestor kryptowalutowy z dziesięcioletnim doświadczeniem na tym dynamicznym i nieprzewidywalnym rynku, muszę wyznać, że niedawny obrót wydarzeń wokół Sama Bankmana-Frieda (SBF) wprawił mnie nie tylko w lekkie zakłopotanie. Chociaż przyzwyczaiłem się do kolejki górskiej kryptowalut, zwroty akcji w tym przypadku są tak samo nieprzewidywalne, jak sam rynek.

Sam Bankman-Fried (SBF), poprzedni szef FTX, dąży do nowej rozprawy sądowej po tym, jak został uznany za winnego oszukańczych praktyk i nielegalnego transferu środków w związku z upadkiem FTX.

Grupa prawnicza, na której czele stoi Alexandra Shapiro, złożyła wniosek do sądu wyższej instancji, argumentując, że sędzia Lewis Kaplan w poprzednim procesie mógł okazać się wobec niego stronniczy i nie potraktował Sama Bankmana-Frieda sprawiedliwie.

W argumentacji Shapiro utrzymuje się, że działania sędziego Kaplana były niewłaściwe, ponieważ wydawał on stronnicze orzeczenia, publicznie dyskredytował Sama Bankman-Frieda i zasadniczo z góry zdecydował, że Bankman-Fried jest winny. Zdaniem Shapiro takie zachowanie wpłynęło na proces decyzyjny ławy przysięgłych i niesłusznie pozbawiło Bankman-Frieda sprawiedliwego procesu.

Do kluczowych punktów apelacji należy decyzja sędziego uniemożliwiająca Bankman-Friedowi argumentowanie, że klienci FTX mogą odzyskać środki w procesie upadłościowym, a także nakazanie Bankman-Friedowi przystąpienia do składania zeznań, co obrona określiła jako bezprecedensową i nieuczciwą procedurę.

Zgodnie z petycją Shapiro zaleca się przeprowadzenie nowego procesu przed innym sędzią, ponieważ istniały wątpliwości co do bezstronności poprzedniego sędziego.

Zespół prawny argumentuje, że rząd przedstawił zwodniczą wersję dotyczącą nieodwracalnego charakteru szkód finansowych. To wprowadzenie w błąd, w połączeniu z dostrzeganą stronniczością sędziego, rzekomo doprowadziło do niesprawiedliwego wyroku, w wyniku którego Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia.

Prawnicy reprezentujący Sama Bankman-Frieda zaproponowali łagodniejszą karę 6,5 roku więzienia. Z drugiej strony rząd opowiadał się za znacznie dłuższą karą, wynoszącą od 40 do 50 lat za kratkami.

Krótka historia procesu SBF

W grudniu 2022 r. Sam Bankman-Fried stanął w obliczu oskarżenia karnego za rzekome niewłaściwe wykorzystanie aktywów klientów o wartości około 8 miliardów dolarów ze swojej platformy handlu kryptowalutami FTX w celu zrównoważenia strat w swojej firmie inwestycyjnej Alameda Research.

Ujawniono, że SBF jest podejrzany o zlecanie firmie Alameda wykorzystania środków od klientów FTX na inwestycje, co stanowi naruszenie przepisów federalnych. W rezultacie Bankman-Fried został przetransportowany z Bahamów, gdzie mieściła się siedziba FTX, z powrotem do Stanów Zjednoczonych, aby stanąć przed sądem.

Ponieważ badacz zgłębia zawiłości tej sprawy, jest oczywiste, że kluczowe postacie, takie jak Caroline Ellison, która była nie tylko doradcą, ale także pozostawała w osobistych stosunkach z SBF, przyznały się do oszukańczych działań i zeznawały przeciwko niemu. Ellison, wcześniej kierujący Alameda Research, stanie przed wyrokiem 24 września.

Na sali sądowej, gdy zostałem oskarżony, przyznałem się do błędów w zarządzaniu FTX, utrzymując jednak, że jestem niewinny w związku z jakąkolwiek kradzieżą funduszy. Zamiast tego podaję w wątpliwość innych członków kadry kierowniczej, sugerując ich winę. Jednakże ława przysięgłych, w swej mądrości, nie uznała tej obrony za przekonującą. Zamiast tego zwrócili wyrok skazujący na podstawie dwóch zarzutów oszustwa i pięciu zarzutów spisku.

W swoim wyroku sędzia okręgowy USA Lewis Kaplan stwierdził, że SBF wiedział o nielegalnej działalności, ale zdecydował się grać, wierząc, że nie zostanie złapany. W rezultacie skazano go na 25 lat więzienia i nakazano mu oddać zdumiewającą kwotę 11 miliardów dolarów.

W obliczu obecnego wyroku prawnicy SBF złożyli apelację o nowy proces. Twierdzą, że pojawiły się zarzuty dotyczące uprzedzeń wśród sędziów i niewłaściwych procedur sądowych.

Przyszłość FTX

W listopadzie 2022 r. spółka FTX ogłosiła upadłość ze względu na gwałtowny wzrost liczby wycofywanych klientów, co ostatecznie przyczyniło się do jej szybkiego upadku pod nadzorem założyciela Sama Bankmana-Frieda (SBF).

Według SBF spółka FTX nie była obecnie w stanie upadłości finansowej, utrzymuje on jednak, że nowy zespół zarządzający, w skład którego wchodzi dyrektor generalny John J. Ray III i radca prawny, wywarł na nim presję, aby ogłosił upadłość, zanim było to konieczne.

Według Commodity Futures Trading Commission, w sierpniu amerykański sąd zdecydował, że upadła platforma handlu kryptowalutami FTX powinna wypłacić swoim użytkownikom około 12,7 miliarda dolarów w ramach rekompensaty.

Obecnie FTX kończy proces upadłościowy, koncentrując się na zgromadzeniu środków na spłatę wierzycieli. Giełdzie kierowanej przez kierownictwo Raya udało się już odzyskać ponad 7 miliardów dolarów, które zostały niewłaściwie wykorzystane, i które można wykorzystać na pokrycie zaległych roszczeń. To ożywienie wywołało rozmowy na temat możliwego ponownego uruchomienia platformy.

Po zakończeniu postępowania upadłościowego FTX zamierza ponownie uruchomić swoją giełdę, mając nadzieję na nowy początek. Jeśli klienci otrzymają swoje środki w całości lub prawie w całości, istnieje potencjał, że FTX może odzyskać zaufanie i przyciągnąć użytkowników, nawet przy wielu innych dostępnych opcjach.

Ponowne otwarcie giełdy zależy od trzech kluczowych czynników: rozwiązania kwestii upadłości, zabezpieczenia środków na bieżące wydatki oraz przezwyciężenia pozostałych szkód dla reputacji spowodowanych wcześniejszym upadkiem giełdy pod przewodnictwem SBF.

2024-09-17 16:23