Jako oddany wielbiciel twórczości i osobistej podróży Andrew Garfielda jestem głęboko poruszony jego niedawnymi refleksjami na temat scenariusza Żyjemy w czasie. Jego słowa rezonują ze mną, ponieważ odzwierciedlają moje własne przemyślenia na temat życia, śmierci, miłości i znaczenia. Wygląda na to, że oboje stoimy u progu wieku średniego, zmagając się z pytaniami o nasz cel i przyszłość.
Scenariusz „Żyjemy w czasie” wydawał się niezwykle na czasie dla obecnego etapu życia Andrew Garfielda.
Podczas niedawnej konferencji prasowej na Festiwalu Filmowym w San Sebastian, która odbyła się 28 września, powiedziałem, że pochłonięty czytaniem scenariusza mój umysł błądził głęboko, zastanawiając się nad celem życia. Zastanawiając się nad życiem, śmiercią, miłością, znaczeniem i czasem, zacząłem zadawać sobie pytanie, gdzie jestem w tej podróży do wieku średniego – kontemplując moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, zastanawiając się: „Co dalej?” w wieku 39 i 40 lat.
Powiedział: „Przyszedł scenariusz i czułem się, jakbym sam go napisał”. Wracając myślami do tej historii, Garfield zastanawiał się: „Jak, u licha, udało mi się to napisać tak wymownie? Nie jestem autorem.
Garfield pomyślał, że gdyby jego myśli i myśli dramaturga Nicka Payne’a były równoległe, sugerowałoby to podobieństwo lub uniwersalność narracji: „Musi być w tym trochę prawdy, jakiś element, który w tej opowieści można powszechnie odnieść do siebie.
Life Unfolds in Time to wzruszająca opowieść o Tobiasie (Garfield) i Almucie (Florence Pugh), dwójce osób, których losy splatają się przez przypadek i odkrywają, jak ważne jest chwytanie wspólnych chwil podczas podróży przez rodzicielstwo i zdrowie wyzwanie.
W soboty Garfield powiedział, że jego uwagę przykuła konkretna scena w filmie, która obejmowała karetkę pogotowia, ruch uliczny i toaletę na stacji benzynowej. Opisał to w ten sposób: „Wydawało się, że to główna scena akcji o wysoką stawkę, porównywalna z sekwencją akcji w stylu Indiany Jonesa w tym filmie.
Na konferencji prasowej zadano Garfieldowi pytanie, w którym zasugerowano, że postacie jego i Pugha są postaciami bohaterskimi. W odpowiedzi Garfield wspomniał, że zmaga się z terminem „bohater” w obecnym kontekście kulturowym.
Wyjaśnił: „Każdy, kto doświadczył sytuacji podobnych do Tobiasza i Almuta, uznałby, że bycie bohaterem jest nie do przyjęcia”. Bliskie mi osoby, które stanęły w obliczu niewypowiedzianie trudnych okoliczności – chwil, w których zastanawiasz się, czy świat jest sprawiedliwy lub zastanawiasz się, jak iść do przodu pomimo takich trudności – te osoby stanowczo odrzuciłyby ideę bohaterstwa. Przeżyją, bo muszą.
Mówiąc osobiście, jestem głęboko poruszony losami tych dwóch postaci, które ucieleśniały niezwykłą wolę przetrwania pośród niewyobrażalnego bólu i smutku. To odporność, niezłomność i nieustające pragnienie, aby iść dalej pomimo przeciwności losu, są dla mnie wielką inspiracją.
Początkowo, gdy Garfield zapoznawał się ze scenariuszem, dał jasno do zrozumienia, że nie postrzega filmu jako dramatu romantycznego. Zamiast tego pomyślał, że to „wyjątkowa opowieść o śmiertelności”. Następnie powiedział, że film jest odważnie humorystyczny i próbuje rozwikłać część zagadki otaczającej, co znaczy zakochać się, wyjść za mąż i mieć z kimś dziecko.
Film Żyjemy w czasie trafi do kin w USA 11 października.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AURORA PROGNOZA. AURORA kryptowaluta
2024-09-29 01:53