Jako doświadczony performer z dziesięcioleciami doświadczenia na swoim koncie, mogę głęboko wczuć się w zmagania i triumfy Amandy Holden. Sala prób jest rzeczywiście świętą przestrzenią, w której artystów należy pielęgnować, a nie załamywać. Pocieszające jest to, że Amanda staje w obronie siebie i wypowiada się przeciwko nieprofesjonalnemu zachowaniu.
Aktorkę Amanda Abbington zauważono, jak wychodziła z teatru Park Theatre w londyńskim Islington po swoim przedstawieniu When It Happens To You, ubrana w koszulkę wspierającą Women’s Aid.
W ramach solidarności z organizacją charytatywną zajmującą się przemocą domową 50-letnia aktorka i jej 29-letnia koleżanka Rosie Day podczas wspólnego występu założyły czerwone bluzki.
Pomimo niedawnej kontrowersji wokół „Strictly Come Dancing” obejmującej oskarżenia pod adresem profesjonalnego tancerza Giovanniego Pernice, Amanda zachowała pogodną postawę, łącząc bluzkę z białą spódnicą midi i białymi tenisówkami.
Jako wytrawny widz teatru i obserwator ludzkiej natury muszę przyznać, że bycie świadkiem emocjonalnego debiutu osobowości telewizyjnej na scenie na początku tego tygodnia było naprawdę urzekającym przeżyciem. Widok jej wrażliwości i surowych emocji rozwijających się na moich oczach przypomniał mi o przemieniającej mocy występów na żywo. Wychodząc z teatru z uczuciem zachwytu, natknąłem się na aktorkę, którą dla zachowania anonimowości będę nazywał Rosie. Nasze krótkie spotkanie było wypełnione ciepłymi uśmiechami, ożywioną rozmową, a nawet chwilą, w której nasze dłonie delikatnie się splotły. Było to przelotne, ale znaczące połączenie, które sprawiło, że na nowo zacząłem doceniać więzi utworzone w dziedzinie sztuki.
Wcześniej Amanda prowadziła długą dyskusję z mężczyzną na terenie teatru.
W pewnym momencie widziano ją, jak wyciągnęła rękę, by dotknąć jego twarzy i się uśmiechnęła.
Ich rozmowa zakończyła się przyjacielskim uściskiem, po czym Amanda w końcu wyszła z kina z Rosie.
Mówiąc własnymi słowami jako ekspertka ds. stylu życia, po tym, jak stanęłam w obliczu publicznej kontroli po ujawnieniu w „Strictly Come Dancing” zarzutów o znęcanie się nad moim partnerem tanecznym, Giovannim Pernice, zdecydowałam się priorytetowo traktować swoje bezpieczeństwo osobiste i na co dzień wybierać prywatny transport. życie.
Aktorka, która wcieliła się w postać Sherlocka, który zaskakująco opuścił program taneczny BBC w październiku zeszłego roku, przyznała, że podczas korzystania z transportu publicznego doświadcza uczucia narażenia i bezbronności w wyniku zastraszających komentarzy w Internecie ze strony obserwujących Strictly.
W wywiadzie dla Woman’s Hour w BBC Radio 4 powiedziała, że w miejscach publicznych, takich jak pociągi, często czuje się odsłonięta i bezbronna ze względu na rodzaj otrzymywanych gróźb.
Wydaje się, że możesz być postrzegany jako postać kontrowersyjna, gdy wyrażasz swoje zdanie w stylu: „Nie jestem z tego całkowicie zadowolony”.
Odkąd Giovanni został zawieszony w następstwie zarzutów postawionych przez jego sławną partnerkę Amandę, że przejawiał agresywne zachowanie, określane jako „okrutne i podłe”, program BBC owiany jest dramatem. Odpiera on jednak te oskarżenia.
Ponadto podzieliła się z Woman’s Hour informacją, że kontaktowały się z nią inne osoby, wyrażając, w jaki sposób jej wypowiedzi zainspirowały je do wypowiadania się z większą pewnością siebie w swoim środowisku pracy.
Zauważyła: „Potrafię rozpoznać sygnały ostrzegawcze i niedopuszczalne zachowanie, ponieważ sama doświadczyłam takich sytuacji w przeszłości i wydawało się, że zdarzają się one coraz częściej”.
Zamiast tego mógłbym to wyrazić w ten sposób: „Uznałem, że najlepiej będzie przedyskutować tę sprawę z producentami, wyjaśniając, że «Rzeczy niepokoją mnie. Ta sytuacja staje się coraz bardziej chaotyczna i wydaje się, że to powtarzający się schemat – zaczyna się gładko, ale w końcu wymyka się spod kontroli.”
W zeszłym tygodniu Amanda przerwała milczenie w sprawie oskarżeń podczas wywiadów z Krishnanem Guru-Murthym dla programów Lorraine i Channel 4 stacji ITV.
W rozmowie z Christine Lampard w programie Lorraine opowiedziała o swoich zmaganiach od samego początku, wyjaśniając: „Już trzeciego dnia pierwszego tygodnia pisałam do producenta SMS-y, w których wyrażałam swoje obawy w stylu: «To jest okropne, on mnie nie lubi». Nie mam pojęcia, co robię źle. Zapewniam cię, że daję z siebie wszystko”. To było w pierwszym tygodniu.
Zapytana, czy na tym etapie toczyły się dalsze dyskusje, odpowiedziała: „Wiele, wiele”.
Amanda stwierdziła: „To było nie na miejscu, było ostre, nieprzyjemne, zastraszające i znosiłam to przez około pięć do sześciu tygodni”.
Proces rozpoczął się dość wcześnie i ilekroć wydawało się, że się rozwinął, reagowałem zamykaniem się z powodu oczywistych znaków ostrzegawczych, które wychwyciłem.
„Gdybym miał zamknąć działalność, dostęp stałby się utrudniony, co mogłoby okazać się sytuacją, w której trudności w wejściu na rynek stałyby się rzeczywistością same w sobie”. (Samospełniająca się przepowiednia odnosi się do przepowiedni, która bezpośrednio lub pośrednio sprawia, że staje się prawdą.)
Omawiając swoją codzienność w programie, wspomniała, że każdy dzień spędza na próbach. W sumie spędziła 32 lata w salach prób.
Amanda podzieliła się tym, że jest teraz zajęta przygotowaniami do swojej nadchodzącej sztuki zatytułowanej „When it Happens to You”, która zadebiutuje 31 lipca w Park Theatre w Londynie.
Z mojego doświadczenia jako eksperta w zakresie stylu życia z całego serca potwierdzam, że sale prób to jedno z najbardziej urzekających i bezpiecznych sanktuariów. Dla mnie te przestrzenie uosabiają esencję samego życia.
Niezależnie od zawodu i wcześniejszych doświadczeń – czy to taniec, teatr czy muzyka – istotne jest, aby do każdej próby podchodzić z empatią, otwartością, troskliwością i życzliwością.
„I nie dotyczyło to mnie (w Strictly). Dlatego po prostu powiedziałem, że nie sądzę, żeby to było w porządku.
W środowy wieczór po raz pierwszy wystąpiłem na scenie podczas mojej najnowszej produkcji „When It Happens To You” w kultowym teatrze Park Theatre w sercu Londynu.
Rzekomo płakała podczas występu w swojej początkowej roli aktorskiej, co oznaczało jej powrót na scenę po dramatycznym odejściu ze Strictly.
Po przedstawieniu założyła czarny T-shirt z napisem „Quiet No More” z tyłu, robiąc zdjęcia obok reżysera spektaklu, Jeza Bonda. Gest ten można odczytać jako ukłon w stronę trwającej kontrowersji.
Jak donosi The Mirror, publiczność nagrodziła Amandę owacją na stojąco, co wywołało u niej łzy.
Jako zagorzały wielbiciel nie mogę powstrzymać się od wyrażenia swoich głębokich uczuć po obejrzeniu dzisiejszego występu Amandy. Było to po prostu duchowe przebudzenie; świadectwo jej niezwykłych umiejętności aktorskich, które wywarły na mnie absolutny podziw.
„To zdumiewające być świadkiem jej występu na żywo, biorąc pod uwagę wszystkie ciężary, które teraz dźwiga, oraz ciężar przeszłych zmagań. Co ciekawe, podczas tak wzruszającego przedstawienia zachowała spokój”.
W tym porywającym dramacie Amanda wciela się w główną bohaterkę, grając Tarę – odporną matkę, która stara się utrzymać jedność rodziny po nieoczekiwanej tragedii, która zmienia ich przyszłość.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- USD PHP PROGNOZA
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- Australijska pływaczka Cate Campbell przyznaje, że czuje „słodko-gorzko”, gdy patrzy, jak jej siostra Bronte ściga się na igrzyskach olimpijskich po tym, jak sama przeszła na emeryturę: „Czuję się, jakbym znajdowała się na emocjonalnej kolejce górskiej”
2024-08-03 14:19