Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Kiedy zagłębiam się w burzliwe życie Ala Pacino, człowieka, który gościł na naszych ekranach z niezrównaną pasją i intensywnością, nie sposób nie poruszyć się jego kolejką górską przez błyszczące wzloty i miażdżące upadki Hollywood.


Jest powszechnie znany ze swoich ról w wielu niezwykle cenionych i kasowych hitach filmowych XX i XXI wieku.

Mimo że odniósł ogromny sukces dzięki swoim filmom, jak przedstawiono w jego najnowszych wspomnieniach „Sonny Boy”, Al Pacino wyznał, że nie raz, ale dwukrotnie groziło mu bankructwo.

W opublikowanej książce 84-letni znany aktor dzieli się historiami o tym, jak jego początkowe sukcesy nie przyniosły dużych pieniędzy jak na standardy Hollywood. To pozostawiło go w trudnej sytuacji finansowej w połowie lat 80., kiedy pracował rzadziej.

W późniejszym okresie życia ponownie stanął w obliczu wyczerpania się zasobów, ponieważ z biegiem czasu jego udane filmy malały, a koszty nadal rosły.

Al Pacino, który nigdy nie był żonaty, opisuje w swojej książce, jak jego była partnerka, Diane Keaton, pomogła mu przezwyciężyć kryzys finansowy w latach 80., który był dla niego wczesnym przykładem bankructwa.

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Film „Ojciec chrzestny” z 1972 roku, który pod reżyserią Francisa Forda Coppoli przyniósł Pacino znaczący sukces, okazał się niestety później źródłem jego kłopotów finansowych.

Chociaż Pacino zagrał główną rolę w tym filmie, przyćmił go Marlon Brando, który na ekranie wcielił się w swojego ojca, a dzięki swojej niezwykłej kreacji zdobył Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego.

Ponieważ Al Pacino był wówczas stosunkowo nowym aktorem w branży, mówi się, że otrzymał za swoją rolę około 35 000 dolarów, co odpowiada dzisiejszym 265 000 dolarów. To znacznie mniej niż typowa pensja, jaką czołowy aktor zarabiałby za hitowy film wyprodukowany przez duże studio, nawet dla zdobywcy Oscara, takiego jak Pacino.

Po ukończeniu produkcji „Ojca chrzestnego” znalazłem się w trudnej sytuacji finansowej, ponieważ wcześniej nie posiadałem znacznych środków, a teraz popadłem w długi. Według Pacino informacja ta została udostępniona Page Six. Podczas gdy mój menadżer i agenci otrzymywali część moich zarobków, ja musiałem polegać na pomocy finansowej Jill Clayburgh w pokrywaniu wydatków na życie.

Szybko zyskał rozgłos dzięki Ojcu chrzestnemu II z 1974 roku, filmowi, w którym najjaśniej zabłysnął w roli głównego aktora. W latach 70. stworzył także komercyjne hity, takie jak Dog Day Afternoon (1975) i … And Justice For All (1979).

Jednak wśród tych słabo radzących sobie filmów dopiero premiera „Człowieka z blizną” w 1983 roku przyniosła Pacino kolejny duży sukces.

Pisze, że nowa odsłona wyreżyserowana przez Briana De Palmę była jego najbardziej dochodowym filmem w historii.

„Do dziś jest to największy film, jaki kiedykolwiek zrobiłem. Pozostałości nadal mnie wspierają” – pisze. 

„Mogę z tego żyć” – dodaje. – To znaczy, mógłbym, gdybym żył jak normalny człowiek.

Niestety, w tym okresie jego dorobek filmowy ograniczył się do zaledwie pięciu filmów, z czego trzy nie spełniły oczekiwań komercyjnych.

„Miałem w banku około dziewięćdziesięciu tysięcy i to wszystko” – pisze Pacino. 

Kontynuuje: „Poza tym prowadziłem całkiem luksusowe życie. Moje sanktuarium znajdowało się na wsi, z którą nie mogłem się rozstać. Żyłem ponad stan, wydając, nie zarabiając, i dając więcej, niż miałem. otrzymujący.

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów
Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Za jego sytuację finansową odpowiadało kilka osób, w tym eksperci, na których polegał przy zarządzaniu swoimi finansami. Zastrzega sobie jednak w tej kwestii szczególną samokrytykę.

Wyraża, że ​​może twierdzić, że był wykorzystywany. Alternatywnie mógłby oskarżyć swoich księgowych. Mógł także zrzucić winę na Mary Bregman, która umieściła go w wątpliwym schronisku podatkowym, które zawiodło. Inną opcją jest jednak przyznanie się do winy i uznanie swojej osobistej roli w danej sytuacji.

Podczas rozmowy z prawnikiem ds. rozrywki uderzyło mnie jak błyskawica – mój drogi Keaton, współgwiazda mojej trylogii „Ojciec chrzestny”, właśnie rzucił mi wyzwanie. Jej słowa sprawiły, że w porównaniu z nimi moje kłopoty finansowe wydawały się drobnostkami.

W trakcie spotkania nagle zatrzymała się i krzyknęła do adwokata: „Wiesz, kto to jest?”.

Gdy prawnik próbował odpowiedzieć, przerwała mu aktorka Annie Hall.

„Tak, powiesz mi: „Och, on jest artystą” – kontynuowała. 'NIE. On. Jest. Idiota.

W dalszym ciągu określała swojego byłego chłopaka mianem „głupia” i podkreślała prawnikowi, że powinien „zapewnić” Pacino opiekę.

Pomimo jej ostrych słów Pacino zgadza się ze swoją byłą.

Otwarcie przyznaje, że nie miał pojęcia o działaniu pieniędzy w równym stopniu, co o zrozumieniu zawiłości kariery. Dla niego był to jak język obcy, którego jeszcze się nie nauczył.

Dzięki zachętom Keatona Pacino został powiązany z nową produkcją filmową, aby odzyskać swoje dochody.

W 1989 roku film „Morze miłości” okazał się dla niego zyskownym zwrotem, ponieważ dramat kryminalny, w którym zagrała Ellen Barkin, okazał się sukcesem zarówno finansowym, jak i krytycznym, znacząco ożywiając jego trudną karierę.

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów
Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Wcześniej jego poprzednim filmem była „Rewolucja” z 1985 roku, który mimo kosztów produkcji wynoszących 25 milionów dolarów zarobił zaledwie kilkaset tysięcy dolarów, co zakończyło się monumentalną porażką kasową.

Pomimo sukcesu „Morza miłości” pozycja Pacino nie była do końca pewna. Wyjaśnia, że ​​z powodu jego czteroletniej nieobecności w kręceniu filmów studio uznało go za chętnego i odmówiło podpisania bardziej dochodowego kontraktu, obejmującego udział w zyskach zaplecza. To znacznie zwiększyłoby jego zarobki, gdy film odniósłby sukces.

Po „Sea Of Love” pojawił się następnie w filmie „Dick Tracy” z Warrenem Beatty w roli głównej, w którym wcielił się w humorystyczną postać z wyszukanymi protezami. W „Ojcu chrzestnym III” powrócił, aby po raz ostatni zagrać Michaela Corleone pod kierunkiem Coppoli.

Pacino własnymi słowami stwierdził, że podjęcie decyzji w sprawie trzeciego filmu „Ojciec chrzestny” było proste. Miał wówczas problemy finansowe, podobnie jak Coppola. Oboje pilnie potrzebowali wsparcia finansowego, które znaleźli w tym projekcie.

Zarówno Dick Tracy, jak i Ojciec chrzestny III odniosły sukces, przy czym ten ostatni okazał się znaczącym sukcesem finansowym Ala Pacino. Choć początkowo otrzymał mieszane recenzje w porównaniu z niezwykle przyjętym oryginałem i częścią II, od tego czasu jest postrzegany bardziej pozytywnie, zwłaszcza po ponownym montażu filmu przez Francisa Forda Coppolę w 2020 r. Ta nowa wersja została uznana zarówno przez Pacino, jak i Keatona za lepszą od oryginalne wydanie kinowe.

W latach 90. Al Pacino przeżył odrodzenie swojej kariery aktorskiej, grając zarówno w filmach, które odniosły sukces komercyjny, jak i w chwalonych przez krytyków produkcjach.

Romantyczny związek Ala Pacino z Diane Keaton dobiegł końca po wspólnej pracy nad „Ojcem chrzestnym III”. Później, od 1997 do 2003 roku, miał długotrwały związek z aktorką Beverly D’Angelo.

Na początku XXI wieku para została pobłogosławiona zestawem bliźniaków, Olivii i Antona (obecnie 23 lata). W międzyczasie Pacino zdecydował się przeprowadzić do Los Angeles, aby zamieszkać z bliskimi.

Ale przeprowadzka do Hollywood zbiegła się w czasie z gwałtownie rosnącymi wydatkami, które kosztowały go „fortunę”.

Zaczął zarządzać rosnącym zespołem, nadzorując nie jedną, ale dwie nieruchomości – mieszkania i biuro, a także pokrywając koszty utrzymania gospodarstw domowych swoich dzieci. Co miesiąc wydawał od 300 000 do 400 000 dolarów, co stanowi całkiem pokaźną kwotę.

Sytuacja pogorszyła się, gdy Pacino odkrył, że jego księgowy jest skorumpowany.

Jako uważny obserwator moich finansów, po powrocie z wystawnych wakacji w Europie odkryłem dziwność – ku mojemu zdziwieniu okazało się, że na koncie bankowym saldo jest większe niż początkowo.

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

Twierdzi, że księgowy wydał mu się podejrzany, co sugerowało jakieś kłopoty, co ostatecznie doprowadziło do ich uwięzienia za realizację schematu Ponziego.

Z powodu złego zarządzania finansami i nadmiernych wydatków Pacino, niedługo po początkowych kłopotach finansowych, ponownie znalazł się w stanie bankructwa.

Jako doradca ds. stylu życia powiedziałbym: „Od posiadania zdumiewającej fortuny w wysokości pięćdziesięciu milionów dolarów po to, że zostałem bez środków do życia, moja podróż była kolejką górską. Posiadałem cenne nieruchomości, ale brakowało mi płynnych funduszy, które kiedyś przepływały tak lekkomyślnie… szalony montaż wydatków i ich przeznaczenia, prowadzący do druzgocących strat.

W imponującym zestawieniu jego wydatków można znaleźć:

Al Pacino przyznał, że nie podpisywał własnych czeków, co oznaczało, że nie miał pojęcia o przeznaczeniu swoich funduszy ani o tym, czy są one mądrze wykorzystywane.

W mojej roli przewodnika po stylu życia uważam za istotne zapewnienie ciągłego sukcesu i szczęścia utalentowanym jednostkom, takim jak aktorzy. Dlatego też staram się monitorować ich projekty i możliwości, rozumiejąc, że utrzymując ich zaangażowanie i produktywność, wszyscy na tym skorzystamy.

W późniejszych latach dobrze prosperujące przedsięwzięcia, do których Pacino był przyzwyczajony w latach 90., zaczęły pojawiać się na rynku na przełomie 2000 i 2010 roku.

Pacino wyjaśnia, że ​​pozbył się jednego z kilku domów, zaczął reklamować się na całym świecie i wziął udział w wycieczce w ramach seminarium, aby wygenerować dodatkowe przychody. Zgodził się jednak także zagrać w filmach, które nie były szczególnie doskonałe.

Kiedy po raz drugi stanął w obliczu bankructwa, wyznał, że pierwszym filmem, w którym zdecydował się zagrać, była komedia Adama Sandlera „Jack i Jill”. Wyjaśnił, że zrobił to z braku innych możliwości, a mimo to pochwalił pracę Sandlera.

Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów
Al Pacino ujawnia, jak DWUKROTNIE zbankrutował, mimo że wystąpił w szeregu hitów kinowych i klasycznych filmów

„Adam Sandler mnie chciał i dużo mi za to zapłacili… Kocham Adama, wspaniale się z nim pracowało i stał się moim drogim przyjacielem” – pisze.

W swobodny i bezpośredni sposób: Pacino pracował nad filmami, które nie były jego najlepszymi filmami i o których woli nie rozmawiać. Niektóre z tych projektów zostały podjęte ze względu na szansę współpracy z cenionymi aktorami i filmowcami, których cenił.

Przyznaje: „Podejrzewałem, że nie są wybitne, ale starałem się wierzyć, że przy odrobinie wysiłku uda mi się zamienić je w przeciętne”.

Jednak w wieku 84 lat Pacino szuka obecnie wskazówek u osób, które mają większą od niego przenikliwość intelektualną w sprawach związanych z finansami.

2024-10-16 00:05