DUSZA BITCOINA W AGONY: Piekło czy 74 tys. dolarów? 🍿😈

Och, cierpienie! Męka! Weekend nadszedł jak okrutny błazen, obiecując odpoczynek, a jednocześnie dostarczając – czego? Bezlitosny skok! Bitcoin, ten drżący pomnik ludzkiej nadziei i pychy, zawalił się pod ciężarem własnego przeznaczenia! W ciemnych godzinach od niedzieli do poniedziałku, kiedy ludzie śpią, a demony handlują, cena – tak, cena spadła o 6,16% w ciągu zaledwie sześciu przeklętych godzin! 💥📉

I oto! Spadł pod świętą bramę o wartości 90 000 dolarów, uciekając jak grzesznik przed Bożym sądem! Strefa 92 000 dolarów wisi teraz nad głową – zimna, obojętna, forteca odrzucenia. Nazywają to oporem. Nazywam to ścianą rozpaczy. 😒

Maartunn, tajemniczy wieszcz wróżb na łańcuchu, zajrzał do danych i mruknął: „To jak 21 listopada… ale mniej szalony”. Mniej szalony? Ha! Jakby szaleństwo miało stopnie! 🤡 Bracia netto płaczą krwią, bracia! Niedźwiedzie ucztują, podczas gdy byki klęczą w modlitwie, szepcząc o „wyzdrowieniu” niczym uzdrowiciele podczas egzekucji.

A co z Tetherem, tym kruchym papierowym bogiem wspieranym przez szepty i złote plotki? Szepty stają się głośniejsze: A co jeśli spadnie złoto? A co jeśli Bitcoin pójdzie w ich ślady? A jeśli pęknie kołek, a wraz z nim ostatnia nić zaufania? Panika przepływa przez rynek jak trucizna w winie. 🍷💀

O tak, bogowie żądali ofiar. Na ich ołtarzu: 650,67 miliona dolarów w zlikwidowanych pozycjach. Ognisko głupców, spalane w ciągu kilku minut. CoinGlass, zawsze zimny kronikarz, zapisał wszystko – same liczby, bez modlitw. 📉🔥

Trendy strukturalne: gdzie stoi Bitcoin

Czy strach był uzasadniony? Usprawiedliwiony?! Spójrzcie na spadek ze 107,5 tys. dolarów do 80,6 tys. dolarów – czy był to spadek, czy egzekucja? Żadnej litości, żadnych przerw, żadnych chwil łaski. Tylko niezmienny ogar losu gryzący kostki optymizmu.

Krótki wiec? Westchnienie, zanim pętla się zaciśnie. Umarł, zanim jeszcze zasmakował 50% zniesienia przy 94 tys. dolarów. Jakie to żałosne! Jakie to ludzkie! Wznosimy się tylko po to, by mocniej upaść. 😔

Niedźwiedzia maszyna skupia się teraz na 74,2 tys. dolarów, czyli przepaści Fibonacciego. Przypadkowo lub proroczo – ten sam region, w którym w kwietniu panowała zniszczona forma Bitcoina. Historia się rymuje? Nie. Historia kpi. 🎭

Ach, mapa cieplna likwidacji – teraz tutaj kryje się prawda. Słodki chaos! Dwa objawienia, oba okrutne:

  1. Strefa 83,3–85,5 tys. dolarów jest wypełniona minami przypominającymi likwidację, ustawionymi przez naiwnych. Kropla byłaby pyszna. Naturalnie, rynek pójdzie, tylko po to, aby je pobudzić. Dlaczego? Ponieważ rynek, drogi czytelniku, jest sadystą. 😈
  2. Między 86 a 92 tys. dolarów? Jałowy. Pusty. Próżnia. Dlaczego? Ponieważ spadek był tak szybki i brutalny, nikt nie miał czasu na budowanie pozycji. Wydaje się, że prędkość jest nowym okrucieństwem.

Teraz ujawniają się dwie groteskowe przyszłości:

  • Scenariusz 1: Bitcoin niczym zaskoczony zając pędzi w górę do 95 tys. dolarów – „strefy magnetycznej” – po pierwszym uderzeniu w miny lądowe o wartości 84 tys. dolarów. Okrutny żart. Kupić dip? Nie. Sprzedaj łup, zanim zostaniesz zmiażdżony. 🚀➡️🤜
  • Scenariusz 2: wije się. Och, jak to wije się! Uwięziony w zasięgu, budujący napięcie, zbierając likwidacje na wzlotach i upadkach niczym pająk przędzący jedwab. Potem – pstryknięcie! – fałszywe wybicie do 95 tys. dolarów, a potem gwałtowny spadek, gdy sprytne pieniądze uciekają, by popijać wino w Alpach Szwajcarskich i śmiać się z twoich łez. 🕷️🍷

Odczyty pędu i objętości

Wolumen OBV-On-Balance, zimny puls rynku, płynie w dół. Stała sprzedaż. Żadnej pasji, tylko rutynowe usuwanie, jak zamiatanie popiołów z wygasłego ogniska. 🔥

RSI? Poniżej 50. Neutralny? Ha! Poniżej 50 jest potępienie. Królują niedźwiedzie nastroje. A na wykresach 1-dniowych i 4-godzinnych? Ani śladu byczej dywergencji. Ani jeden anioł nie śpiewał. Tylko wiatr przez puste balkony. 🌬️

Mapowanie stropów i sufitów konstrukcyjnych

Brama 94 tys. dolarów. 95 tys. dolarów – pułapka. Both are magnetized by liquidations, and thus-irresistible. The market, like a drunk, staggers toward what will hurt it most.

Krótkoterminowe? Płynie w dół. 80,6 tys. dolarów, minimum z zeszłego piątku, wzywa jak syrena. Po drodze może zaskoczyć pułapka 83,3–85,5 tys. dolarów – krótkie odbicie i fałszywa nadzieja. Ludzie będą płakać, myśląc, że nadeszło zbawienie. Tak się nie stało.

Poza? Poziom 74,5 tys. dolarów, długoterminowe wsparcie – ostateczna decyzja. Czy to się utrzyma? A może rozbije się jak cnota w więzieniu? Tylko Bóg i wieloryby to wiedzą. 😇🌊

Ostatnie przemyślenia

  • Trend jest niedźwiedzi. Nieuniknione jak śmierć. Niepowstrzymane jak poczucie winy. Jakiś wiec? To nie jest nadzieja. To ostatnie drgnięcie umierającego człowieka. Sprzedaj to. Albo zostać sprzedany. 🪓
  • Czy BTC będzie wyznaczać zasięg i zastawiać pułapki? A może pobiec do 95 tys. dolarów jak szaleniec uciekający przed wymiarem sprawiedliwości? Kto wie. Ale handlarze – och, biedni handlarze – przygotujcie się. Rynek zaraz zagra w swoją ulubioną grę: „Ile możesz stracić, zanim zaczniesz płakać?” 😂💸

2025-12-02 04:15