„Awaria” Bitcoina była tylko modowym faux pas 🐇💣

Bitcoin (BTC), to biedne stworzenie, otworzyło się w grudniu ze spadkiem o 5,13% – w chwili, gdy pełne nadziei dusze zaczęły szeptać o ożywieniu. Ale nie bój się! Najlepszy analityk, Shanaka Anslem Perera, twierdzi, że kryptowaluta się nie załamała. Nie, nie, nie. Został wykonany przez japońską obligację rządową. Można powiedzieć, że jen ma mściwą passę.

Wymuszona sprzedaż: nowy kryzys tożsamości Bitcoina 🎭

W długim poście na X Perera stwierdził, że spadek Bitcoina nie był krachem, ale „tańcem zmienności”. Prawdziwy winowajca? Stopy procentowe w Japonii, które nagle zdecydowały się zagrać główną rolę w thrillerze finansowym. Przez dziesięciolecia niskie stopy procentowe w Japonii wabiły inwestorów jak ćmy do płomienia, tylko po to, by ich przypalić, gdy płomień migotał.

Ten „handel przenoszeniem jenów”, bal maskowy złożony z pożyczonych jenów i zakładów spekulacyjnych, jest wart 3,4–20 bilionów dolarów. Ale teraz japońskie obligacje wzrosły niczym suflet w złym momencie, przez co pożyczki były drogie, a inwestorzy… cóż, wpadli w panikę. Rekonwalescencja rozpoczęła się 1 grudnia 2025 r., kiedy rentowność 10-letnich obligacji Japonii osiągnęła 1,877%. Rentowność 2 lat? Przerażający 1%. Można powiedzieć, że Bank Japonii w końcu nauczył się urządzać przyjęcie.

BITCOIN NIE ROZPADŁ.

Został wykonany.

Broń: japońskie obligacje rządowe.

1 grudnia 2025 r. rentowność 10-letnich obligacji Japonii osiągnęła 1,877%. Najwyżej od czerwca 2008 r. Dwuletnie doszły do ​​1 proc. Poziom nienotowany od czasu upadku Lehmana.

To spowodowało wyhamowanie…

– Shanaka Anslem Perera ⚡ (@shanaka86) 1 grudnia 2025 r.

Inwestorzy, nie mogąc teraz pożyczyć taniego jena, sprzedali wszystko – Bitcoin, akcje, obligacje. Perera, jak zawsze dramaturg, upiera się, że zmusiło to Bitcoina do „zachowywania się jak ryzykowne aktywa” zamiast zwykłego „bezpiecznego zabezpieczenia”. Tragiczna przemiana, można by rzec, jak poeta zostaje maklerem giełdowym.

Perera odnotowała również odpływ 3,45 miliarda dolarów z funduszy ETF Bitcoin i 646 milionów dolarów w postaci likwidacji kryptowalut. Prawdziwa uczta dla drapieżników rynku, choć można się zastanawiać, czy ktoś zadał sobie trud, aby odpowiedzieć.

Wieloryby pływają, podczas gdy górnicy toną 🐳🐟

Pośród chaosu wieloryby Bitcoin kupują, jakby był Czarny Piątek. Górniczy? Zmniejszyli sprzedaż z 23 000 BTC do 4 000 miesięcznie. Można to nazwać „strategią długoterminową” lub po prostu bardzo kosztownym hobby.

Tymczasem inwestorzy krótkoterminowi wpadają w panikę w związku z posiedzeniem Banku Japonii zaplanowanym na 18 grudnia. Jeśli podwyższą stopy procentowe, Perera przewiduje, że Bitcoin może spaść do 75 000 dolarów. Inny analityk uważa, że ​​40 000 dolarów. Jeśli się zatrzymają? Odzyskanie do 100 000 dolarów. W chwili publikacji Bitcoin oscylował na poziomie 86 640,55 dolarów, co oznacza spadek o 5,04%. Może skromna tragedia, ale z polotem.

2025-12-01 16:42