Wyboista jazda strategii: dlaczego Twoje marzenia o Bitcoinach mogą zostać nieco przytłumione

Ach, strategia (lub jak wolę to nazywać, nieco mniejsza mikroobsesja MicroStrategy) przeżywa trudne chwile – pomyśl o tym jako o wersji świata finansów polegającej na wejściu do kałuży, a następnie uświadomieniu sobie, że przez cały czas jest to ocean. Od lipca ten konkretny kurs znajduje się w spirali spadkowej, notując pięć miesięcy z rzędu na minusie. Tak, dobrze przeczytałeś, pięć!

Wszystko zaczęło się od drobnego potknięcia o 1% w sierpniu, co może wydawać się tylko rozgrzewką, ale szybko przerodziło się w pełnoprawną finansową operę mydlaną. Do listopada akcje firmy spadły o 37% – och, tak, to nie tylko potknięcie, ale pełnowymiarowa zmiana. Gdyby to była kolejka górska, wybaczono by ci, gdybyś trzymał się mocno i miał nadzieję, że przejażdżka wkrótce się skończy.

MSTR spadła pięć miesięcy z rzędu, a listopad jest obecnie drugim najgorszym miesiącem od czasu przyjęcia strategii Bitcoin.

Maksymalny ból.

– Mark Harvey (@thepowerfulHRV) 23 listopada 2025 r.

Ten spadek oznacza, że ​​w ostatnim tygodniu semestru może spaść głębiej niż motywacja ucznia odkładającego naukę na później. W tej chwili notowania akcji są drugim najgorszym miesiącem, odkąd kryptowaluty i korporacyjne machinacje stały się najlepszymi kumplami w sierpniu 2020 r. Yikes.

Ciemna i burzliwa noc strategii

Dawno, dawno temu firma Strategy, dawniej MicroStrategy, handlowała po soczystej premii w porównaniu z wartością aktywów netto swoich udziałów w Bitcoinach (wymyślne określenie, ile faktycznie są warte te aktywa). Ale podobnie jak balon, który spuszcza powietrze na imprezie dla dzieci, ta premia skurczyła się szybciej niż bałwan latem. Inwestorzy są teraz mniej skłonni do płacenia dodatkowo za coś, co w istocie jest fantazyjnym bitcoinem IOU.

To napady złości na minirynku sprawiły, że pozyskanie nowego kapitału stało się nieco trudniejsze; najwyraźniej nikt nie chce kupować akcji, które wywołują emocjonalne wrażenie, że są tak delikatne jak suflet podczas trzęsienia ziemi.

Tymczasem szerszy rynek robi najlepsze wrażenie oszołomionego niedźwiedzia, a akcje spółek z branży technologii i sztucznej inteligencji – ukochane perełki niedawnej bonanzy inwestycyjnej – pozostają pod presją. Inwestorzy w odważnym akcie konserwatyzmu wycofują się, prawdopodobnie nucąc: „Dlaczego to kupiłem?” melodia.

Co więcej, niepewność co do dalszych działań Rezerwy Federalnej sprawia, że ​​wszyscy chwytają się za portfele. Bitcoin, w szczególnie dramatyczny sposób, spadł poniżej uświęconej granicy 80 000 dolarów, co może być westchnieniem ulgi lub jedynie preludium do jeszcze większego chaosu – czas pokaże.

2025-11-23 21:14