Zejście BTC: wieloryby i amp; Kopalnia górników!

Długa zjeżdżalnia

Cena Bitcoina, tego cyfrowego widma, za którym wszyscy gonią, cóż, odczuła ciężar świata, prawda? Już od ośmiu dni z rzędu spadam poniżej stu tysięcy. Osiem dni! To dłużej niż pamięć starego Tibera. 👴

Cena wynosiła dziewięćdziesiąt dwa tysiące dwieście dwadzieścia dziewięć, o włos lepiej niż wczoraj, ale nie dajcie się zwieść. To jak zmęczony muł myślący o udziale w wyścigu. Mała zaleta, ale nie ma w tym serca.

Wielcy ludzie wychodzą

Wygląda na to, że ci z kieszeniami wystarczająco głębokimi, aby unieść pancernik, rozładowują swoje Bitcoiny. Nazywają je „wielorybami”. Właściwie to raczej rekiny. Krążę i gryzę, zanim woda stanie się zbyt mętna. Checkonchain twierdzi, że ci posiadacze sprzedają się, jakby jutra miało nie być – od sierpnia zniknęło 60 070 Bitcoinów. To dużo niczego.

Stary Owen Gunden, który jest w tej grze od początku, sprzedał wszystko. Co do ostatniego z jego 2499 Bitcoinów. Wartość dwudziestu dwóch ośmiu milionów dolarów. Widział przyszłość i najwyraźniej zmierza na spokojniejsze pastwisko. 💸 BlackRock również przenosi sporą część do Coinbase. Mówią, że inteligentne pieniądze uchronią się przed nadchodzącą burzą.

Nawet kopacze sprzedają

I nie chodzi tu tylko o dużych chłopców. Koledzy faktycznie produkują Bitcoin, górnicy też je sprzedają. W zeszłym tygodniu zniknęło siedemdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset Bitcoinów. Utrzymanie działania tych maszyn kosztuje, a kiedy cena spada, skądś to musi pochodzić. To zimny i trudny świat, nawet w cyfrowym. Mara Holdings ukradła kolejne sześćdziesiąt cztery cztery Bitcoiny. Chyba muszę zapłacić rachunki. 😂

Gdzie to się kończy?

Ludzie patrzą na tę kwotę osiemdziesięciu ośmiu tysięcy dolarów niczym myszołowy na padlinie. Oscylator Ergodyczny SMI maluje ponury obraz, a Indeks Zmienności Względnej mówi, że sytuacja będzie nierówna. Jakby ich już nie było! 🎢

Jeśli te osiemdziesiąt osiem tysięcy się stłucze, cóż, moglibyśmy patrzeć na osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta osiemdziesiąt dwa. Aby zawrócić statek, potrzeba silnego pchnięcia powyżej dziewięćdziesięciu trzech tysięcy czterystu dwudziestu ośmiu. Może cud? Albo po prostu staroświecka dawka nadziei. To wszystko przypomina oglądanie wraku pociągu w zwolnionym tempie, prawda? Tylko módl się, żebyś nie stał zbyt blisko torów. 🙏

2025-11-21 03:38