🚨 ETF Bitcoin firmy BlackRock: 570 milionów dolarów znika szybciej niż ręcznik autostopowicza! 🚀

Sprawa wygląda następująco: od 29 października 2025 r. należący do BlackRock fundusz iShares Bitcoin Trust (IBIT) kradnie fundusze jak nieprawidłowo działająca śluza powietrzna stacji kosmicznej. Według danych Farside Investor tygodniowy odpływ funduszu zarządzającego aktywami osiągnął oszałamiającą kwotę 570 milionów dolarów. Tak, dobrze przeczytałeś – 570 milionów dolarów. To wystarczy, aby nawet Zaphod Beeblebrox uniósł brwi (lub dwie, jeśli czuje się wyjątkowo ekstrawagancko). 🤑

Największa wypłata Bitcoin ETF od czasu wynalezienia skarpetek

Ki Young Ju, założyciel i dyrektor generalny CryptoQuant, zwrócił uwagę, że odpływ BlackRock w zeszłym tygodniu był najwyższy od dziewięciu miesięcy. Zgadza się, kochani – największa cotygodniowa wypłata od lutego 2025 r. Inwestorzy uciekają szybciej niż Vogon czytający poezję. 📉

Pomimo znakomitych wyników BlackRock na rynku funduszy ETF Bitcoin, ten masowy exodus wywołał więcej debat niż spotkanie redakcyjne Hitchhiker’s Guide to the Galaxy. Niektórzy twierdzą, że inwestorzy spieniężają swoje żetony, podczas gdy inni uważają, że po prostu przerzucają swój kapitał na bardziej błyszczące zabawki. Jeden z użytkowników zasugerował nawet, że jest to przekaz pieniężny wielkości wieloryba. Bo, no wiesz, wieloryby. 🐳

Tygodniowe wypływy funduszy BlackRock Bitcoin ETF osiągnęły w zeszłym tygodniu poziom 570 mln dolarów, co jest najwyższym poziomem od 9 miesięcy.

– Ki Young Ju (@ki_young_ju) 10 listopada 2025 r

Szał sprzedaży BlackRock sprawił, że rynek ETF Bitcoin stał się bardziej czerwony niż system powiadamiania ratunkowego Heart of Gold. Od 29 października było morze strat, z wyjątkiem krótkiego zielonego impulsu 6 listopada. W ciągu ostatnich trzech dni października odpływ środków wyniósł 470,7 mln dolarów, 488,4 mln dolarów i 191,6 mln dolarów – bo po co zatrzymywać się na jednym złym dniu, skoro można mieć trzy? 😅

Listopad nie był dużo łaskawszy, a wypływy środków utrzymywały się na poziomie poniżej 200 mln dolarów aż do 4 listopada, kiedy to wzrosły do ​​566,4 mln dolarów. Ale hej, przynajmniej 48 godzin później zrobiło się zielono i napłynęło 239,9 miliona dolarów. Małe zwycięstwa, prawda? 🌱

Jedzenie na wynos? Odpływ BlackRock uderza w rynek mocniej niż niespodziewane spotkanie z Ravenous Bugblatter Beast of Traal. Inwestorzy obgryzają teraz paznokcie (lub cokolwiek będą gryźć w przyszłości) w związku z perspektywą ceny Bitcoina na czwarty kwartał. 🤔

Bitcoin stoi wysoko, podczas gdy BlackRock potyka się o własne stopy

W momencie pisania tego tekstu cena Bitcoina wynosiła 106 175,70 USD, co oznacza wzrost o 3,73% w ciągu ostatnich 24 godzin. Odbił się od minimum na poziomie 102 767,10 dolarów do maksimum na poziomie 106 564,70 dolarów, po czym nastąpiła niewielka korekta. Wygląda na to, że Bitcoin ma pęd statku kosmicznego z napędem nieskończonego nieprawdopodobieństwa. 🚀

Wolumen obrotu również wzrósł aż o 46,81% do 71,7 miliardów dolarów, co sugeruje, że uczestnicy rynku przygotowują się na wzrost. Dlaczego? Cóż, wygląda na to, że amerykańscy prawodawcy w końcu poczynili pewne postępy w sprawie zawieszenia działalności rządu. Kto by pomyślał, że polityka może poruszyć rynki? 🏛️

Tymczasem cheerleader Bitcoina, Michael Saylor, zasugerował, że MicroStrategy może wzmocnić swój portfel z obecnych 641 205 BTC. Jeśli tak się stanie, może to zmienić narrację BlackRock o odpływie szybciej, niż Hoopy Frood będzie w stanie powiedzieć „42″. 🌕

2025-11-10 18:29