Tajemnicze ruchy XRP: pojawia się nowy gigant kryptograficzny, czy po prostu kolejny wieloryb o kryzysie średniego życia?

W zawiesinie o ogromu Blockchaina zadzwonił noc: tajemniczy wieloryb, niewidzialny, anonimowy, poruszał się z subtelnością cienia we Moskwie – oszałamiającym 98 292 623 XRP. Trackery, te szlachetne ascetyka danych, skulone w wirtualnych zimowych płaszczach (bez wątpienia popijając zimną herbatę), podniosły drżące ręce do lornetki: Czy to była fortuna? Lub wierzchołka lodowej lodowej entuzjastycznie?

Położna wieloryba w pracy: 98,2 mln XRP wsuwa się w świeży, nerwowy portfel 🐋

Z eteru, zimny i beztyny, przyszedł wiadomość: jeden portfel dla niemowląt, pusty jak nietknięty śnieg, nagle obleczony przez 98 292 623 xrp – lub, jeśli liczą się w poezji, „po prostu przejście” 219 21,793 USD. Poprzednie dreszcze zaniepokojone tylko jednym innym depozytem, ​​ten portfel jest teraz chwycony nowonarodzonym blaskiem, prawdopodobnie zastanawiając się, czy powinien zacząć oszczędzać na studia. Czy to przybycie wieloryba, rozbijające się szeroko na powierzchnię, czy po prostu starym Lewiatanem, który rewiduje „kawior”? Zegarki rynkowe, policzki zarumieniły się, udając, że nie plotkuje.

Tymczasem 28 kwietnia – Dramat! – Whale Alert Digital Samovar zagotował się z wiadomością o 29 532 534 XRP Fring w cyberprzestrzeni, chwilowo oślepiając bazę monety z szokiem i wizjami szybkiego zysku (wartość 68 722 825 o wartości egzystencjalizmu). Niestety, podobnie jak większość linii fabuły, było to po prostu monety niezdarne przenoszące gotówkę z jednej kieszeni do drugiej: nowy garnitur, ten sam stary kłacz.

SEC: Mistrzowie komediowej pauzy 🎩🛑

Kurtyna wznosi się, Newsboys krzyczy: Bloomberg zaprzecza, opóźnienia SEC, proshares drzemki od samego siebie. To oczekiwało uruchomienie 30 kwietnia – te biedne, pełne nadziei ETF XRP Futures – przekazane biurokratycznej oparowi, raporty tak przestarzałe jak kolejka chleba z zeszłego tygodnia. Ziewnął Proshares, analityk Bloomberg wzruszył ramionami, a Blackrock wpatrywał się żałośnie 14 maja, czekając na błogosławieństwo SEC (a może po prostu uprzejmy ukłon).

I Franklin Templeton, złapany w wieczny wiosenny czas kryptograficzny, zapłaci na jeden ETF po drugim, czekając na biały dym z komina regulatora. Tak więc rynek obraca się, portfele wypełniają się i puste, a w całej kryptosferze marzenia migotają jak latarnie hackowane. Jedyną pewnością: kogoś, gdzieś, zawsze jest przestawianie cyfrowych rubli w kieszeniach i czekanie na wiadomości, które nigdy nie nadejdą. 🤷‍♂️🐳

2025-04-30 15:36