Dlaczego 60. urodziny Michaela Saylora są najbardziej bitcoinowe ze wszystkich!

Cóż, panie i panowie — trzymajcie kapelusze, portfele i, jeśli to możliwe, zdrowy rozsądek — ponieważ dzisiaj, w kosmicznym kalendarzu, czyli 4 lutego, jedyny i niepowtarzalny Michael Saylor ze sławy MicroStrategy oficjalnie osiągnął dojrzały wiek sześćdziesięciu lat! 🎂🎉 Tak, dobrze przeczytałeś! Sześćdziesiąt! Wiek, w którym zaczyna się zastanawiać, czy kupić samochód sportowy, czy zainwestować wszystkie swoje pieniądze w cyfrowe złoto — trochę jak inwestowanie na rynku latających świń z końca lat 90.

Cztery lata temu, w decyzji, która kwalifikowała go do miejsca w annałach Quirky Business Moves, Saylor postanowił wstrząsnąć wszystkim jak zdjęciem Polaroid i radykalnie przekształcić strategię MicroStrategy, aby była bardziej skoncentrowana na Bitcoinie. W końcu, po co zarządzać firmą, skoro można być pełnoetatowym kryptewangelistą? Więc galantnie zdegradował się ze stanowiska CEO do roli prezesa wykonawczego — ponieważ nie można pozwolić, aby codzienna, głupia działalność związana z prowadzeniem firmy stanęła na drodze do osiągnięcia szczęścia Bitcoina.

Narodziny miliardera wierzącego w Bitcoina

Saylor, który pojawił się w niemożliwie odległym roku 1965 w tętniącej życiem metropolii znanej jako Lincoln w Nebrasce, miał raczej pomyślny początek. Po ukończeniu szanowanego Massachusetts Institute of Technology (tak, dokładnie tego miejsca, gdzie komórki mózgowe mnożą się szybciej niż króliki), pociągnął za dźwignię losu w 1989 roku i współtworzył MicroStrategy. Magicznie awansował na wielkiego poobah firmy — CEO, czyż nie? — jednocześnie potajemnie rozkoszując się kapryśnym światem lotnictwa i astronautyki. Można sobie tylko wyobrazić, jak Elon Musk z uznaniem unosi brwi na tę wiadomość, tweetując z jednej ze swoich rakiet wartych miliardy dolarów.

Wszystkiego najlepszego @saylor!

— Nikola 🔸⚡️ (@n_grbovic) 4 lutego 2025 r.

Teraz, pod koniec lat 90., MicroStrategy trafiło jackpota szybciej niż wiewiórka na linii energetycznej podczas burzy, szybując na zawrotne wysokości podczas bańki internetowej. Nowo odkryty status miliardera Saylora był jak znalezienie dolara w kieszeni starego płaszcza — nieoczekiwany, ekscytujący i ulotnie zachwycający. Ale niestety, jak wszystkie świetne imprezy, bańka internetowa pękła z nieco mniejszą gracją niż spadające kowadło, co spowodowało dość burzliwego finansowego kaca i prawdziwy odcinek „Gdzie podziały się wszystkie pieniądze?”. Ukoronowując tę ​​mroczną erę, Saylor lamentował być może z dramatycznym zacięciem, opisując ją jako najciemniejszy dzień w swoim życiu, z ulewą i złowieszczą muzyką, bez wątpienia.

Od upadku Dotcoma do bonanzy Bitcoina

Ale nie bój się! W wielkiej kosmicznej grze biznesowej w whack-a-mole Saylor pojawił się ponownie w sierpniu 2020 r., uzbrojony w korporacyjne rezerwy gotówkowe i nieustępliwe pragnienie Bitcoinów. Wyciągnął skrzynię ze skarbami, aby kupić kilka cyfrowych monet, tak jak ktoś chętnie kupuje pączki w piekarni o północy. Na początku nie było to szaleństwo, ale te zakupy Bitcoinów przekształciły się w totalną gotówkową rozrzutność, a korporacyjny dług sprzedawany był jako magiczna różdżka, aby sfinansować dalsze eskapady Bitcoinów. Kto potrzebuje budżetu, kiedy ma starsze zamienne weksle? Upewnij się tylko, że weksle nie próbują zmienić cię w księgowego — ojej!

Przewińmy do dziś: MicroStrategy dzielnie trzyma 471 107 Bitcoinów wartych oszałamiające 46 982 964 048 USD. Dla tych, którzy mają problemy z matematyką, to dużo zer — wystarczająco dużo, aby zemdleć nawet u dobrego księgowego! A jakby tego było mało, Forbes podaje, że osobisty zapas Saylora obejmuje 17 732 Bitcoinów, dziwnie wycenionych na 1 766 553 159 USD, co jest liczbą, która wprawia typowy portfel w niedowierzanie. W 2025 r. wartość netto Saylora wynosi imponujące 8,8 miliarda USD — chociaż biorąc pod uwagę nieustanny rollercoaster Bitcoina, zapnijcie pasy, ludzie!

2025-02-04 15:52