Napływ Bitcoin ETF osiągnął cotygodniowe minima: czy passa zwyżkowa się skończyła?

  • Napływ Bitcoinów do ETF osiągnął najniższy poziom w tygodniu, ponieważ rynek kipi zarówno z powodu „oczekiwań”, jak i „niepewności”.
  • Połączenie dynamiki wewnętrznej i czynników zewnętrznych sprawia, że ​​kolejny cel Bitcoina jest niejasny.

Jako doświadczony badacz z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w poruszaniu się po rynkach finansowych mogę śmiało powiedzieć, że obecny stan Bitcoina (BTC) przypomina jazdę kolejką górską w burzliwy dzień w parku rozrywki. Niedawny wzrost powyżej 101 tys. dolarów, po tygodniach intensywnej zmienności, z pewnością był ekscytujący, ale sprawił też, że nadal trzymam się swojego metaforycznego siedzenia, przygotowując się na kolejny spadek lub wzrost.

W ciągu ostatnich 40 dni podróż Bitcoina [BTC] była dość burzliwa, przesuwając granice wytrzymałości jego zwolenników. Szczyty osiągnęły najwyższy poziom w historii (ATH) na poziomie 104 tys. dolarów, ale dołki obniżyły go do około 94 tys. dolarów, utrzymując inwestorów w stanie napięcia.

Wydaje się, że prawdziwy test dopiero przed nami. Zaledwie kilka dni temu wsparcie BlackRock (IBIT) spowodowało napływ netto funduszy ETF o wartości około 300 milionów dolarów, co spowodowało, że Bitcoin wzrósł o 4% w ciągu jednego dnia. To wsparcie instytucjonalne spowodowało, że Bitcoin zamknął się powyżej poziomu 100 tys. dolarów.

Jako analityk muszę przyznać, że choć rynek wykazał ostatnio imponujące wzrosty, wydaje się on niepewny. Moje własne obserwacje wskazują na spowolnienie wpływów BlackRock, które po siedmiodniowym szaleństwie wzrostu obecnie ustabilizowały się na poziomie zerowym netto. Co więcej, ogólny napływ funduszy ETF został zmniejszony o połowę, co sugeruje potencjalne ochłodzenie tej tendencji wzrostowej.

Obecnie mówi się o możliwej obniżce stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego przez Rezerwę Federalną, co napawa optymizmem. Jednak główna siła Bitcoina leży w jego wsparciu instytucjonalnym.

Ponieważ pierwotni sponsorzy zgarnęli miliony, wszyscy są teraz ciekawi największych inwestorów. Czy ci instytucjonalni giganci popchną Bitcoin w stronę aspirującego poziomu 200 000 dolarów, czy też ich potencjalne malejące zainteresowanie może zamiast tego wywołać nową niepewność?

Ostatni wzrost wartości Bitcoina może być po prostu „ostrożnym” optymizmem

Wydaje się, że pierwotni inwestorzy wyprzedają swoje aktywa, gdy osiągną kluczową barierę 100 tys. dolarów, co sugeruje odejście od nadmiernej chciwości i zmniejszenie tolerancji na ryzyko.

Jednak ostatni wzrost, który wyniósł Bitcoina poza 101 000 dolarów – po okresie ciągłych wahań pomiędzy 94 000 a 100 000 dolarów – wzbudził ponowny entuzjazm wśród inwestorów.

Jak donosi AMBCrypto, optymizm jest nieco ostrożny i wynika bardziej z „oczekiwań”, a nie z „wdrożenia” obniżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej.

Choć amerykański rynek pracy cieszy się dobrą opinią w związku ze spadkiem stopy bezrobocia, można zaobserwować ponowny wzrost inflacji. W szczególności wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich (CPI) wzrósł w ciągu ostatniego roku do 2,7%, przy niewielkim wzroście o 0,3% w ciągu zaledwie jednego miesiąca.

Jako analityk z niecierpliwością czekam na nadchodzące posiedzenie FOMC w przyszłym tygodniu. Czy Rezerwa Federalna wybierze ostrożne podejście, potencjalnie podnosząc stopy procentowe w związku z niedawnym wzrostem inflacji? Alternatywnie, czy mogliby wybrać łagodniejsze stanowisko, rozważając obniżkę stóp procentowych w celu wzmocnienia gospodarki?

Niezależnie od tego, krótkoterminowy wpływ na cenę Bitcoina jest już widoczny.

źródło: CryptoQuant

Inwestorzy amerykańscy szybko kupili Bitcoin, głównie za pośrednictwem Coinbase, po fazie dystrybucji, która trwała przez większą część drugiego tygodnia grudnia i przykuła ich uwagę.

Kiedy zagłębiam się w moją analizę, staje się jasne, że niedawny wzrost ceny Bitcoina jest rzeczywiście zachęcający. Aby jednak ta tendencja wzrostowa była czymś więcej niż tylko ulotną chwilą, ważne jest, aby podstawowe mocne strony Bitcoina, takie jak solidny napływ do funduszy ETF Bitcoin, w dalszym ciągu przyciągały trwałe zainteresowanie zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych.

Spadające ceny ETF-ów Bitcoin sygnalizują oznaki niepewności

Od czasu ich wprowadzenia w styczniu, fundusze ETF Bitcoin stały się ulubioną metodą inwestorów indywidualnych wykorzystywania niestabilnej natury Bitcoina, zdobywając solidne wsparcie ze strony graczy instytucjonalnych.

Po przypływie entuzjazmu wywołanym przez „pompę Trumpa” fundusze Bitcoin Exchange-Traded Funds (ETF) osiągnęły historyczną wysokość inwestycji wynoszącą 1,3 miliarda dolarów. Warto zauważyć, że znaczna część tej kwoty, około 1,2 miliarda dolarów, pochodziła od BlackRock.

Źródło: Inwestorzy z Farside

Z drugiej strony wydaje się, że następuje zmiana kierunku w oparciu o obecne tendencje. Dobra passa wzrostów wpływów BlackRock dobiegła końca, a po stałych wzrostach nastąpiła stabilizacja.

Chociaż nie oznacza to całkowicie pesymistycznego spojrzenia na Bitcoin, sugeruje spadek zainteresowania funduszami Bitcoin Exchange-Traded Funds (ETF), ponieważ całkowite napływy osiągnęły rekordowo niski poziom w tym tygodniu.

Przeczytaj prognozę cen Bitcoina [BTC] na lata 2024–2025

Potwierdza to stanowisko AMBCrypto o „umiarkowanym” optymizmie na rynku, sugerując, że Bitcoin może osiągnąć minimum na poziomie około 100 tys. dolarów, jednak nie jest jeszcze wystarczająco silny, aby osiągnąć nowy rekord.

W istocie rynek znajduje się w kruchej równowadze, gdzie nadal panuje optymizm, ale droga do nowych szczytów wydaje się niejasna.

2024-12-12 17:12