Abbie Chatfield została nazwana „toksyczną” po tym, jak wygłosiła pełną wulgaryzmów tyradę na temat Międzynarodowego Dnia Mężczyzn

Jako zagorzała fanka, która uważnie śledziła podróż Abbie Chatfield, muszę przyznać, że jej niedawna tyrada na temat Międzynarodowego Dnia Mężczyzn wprawiła mnie w pewne zakłopotanie. Chociaż całym sercem popieram jej prawo do wyrażania swoich opinii, kwestionuję ton i podejście, jakie wybrała w tym przypadku.


Abbie Chatfield spotkała się z krytyką za to, że uważa się ją za „toksyczną” po jej żarliwej, pełnej wulgaryzmów przemowie na temat Międzynarodowego Dnia Mężczyzn, która odbyła się tydzień temu.

29-letnia gwiazda z FBoy Island udostępniła post na Instagramie, w którym wyraziła dezaprobatę wobec mężczyzn, którzy narzekają, że nie cieszą się wystarczającym uznaniem.

Na nagraniu Abbie umieściła sarkastyczny komentarz, w stylu: „To wspaniale, że Międzynarodowy Dzień Mężczyzn już minął, a ja nie słyszałam o tym ani słowa.

„Widziałem, jak niektórzy mężczyźni mówili: „nikt nic dla nas nie robi”. Kto organizuje Międzynarodowy Dzień Kobiet? To nie ci pieprzeni mężczyźni.

Abby zwróciła uwagę, że Międzynarodowy Dzień Kobiet cieszy się dużym zainteresowaniem ze względu na fakt, że to kobiety zazwyczaj planują i organizują wydarzenia z tej okazji.

„Kto robi te wszystkie babeczki, sukinsynu?” Kobiety. Kto organizuje te wszystkie poranne podwieczorki? Kobiety.

Przepraszamy za niedogodności, ale wygląda na to, że mamy problemy z koordynacją dnia. Przykro mi to mówić, ale nie mogę sobie poradzić z tak prostym zadaniem, jak przygotowanie miksu Betty Crocker Packet Mix. Znajdźmy sposób, żeby to rozwiązać.

Następnie Abbie kpiła ze zdrowia psychicznego mężczyzn i problemów związanych z izolacją społeczną.

„Uzbrojona niekompetencja trwa do czasów obecnych przez cały rok, „kiedy przypada Międzynarodowy Dzień Mężczyzn?”

Wyznała, że ​​czują się samotne i wyczerpane psychicznie, brakuje im poczucia wspólnoty i niewiele radości w życiu. Jednak wydaje się, że wszystko jest przeznaczone dla innych, a nie dla nich – dodała z nutą sarkazmu.

Wyznaczono im jednak wyznaczony dzień, a mimo to mają trudności z koordynacją pracy Paula w biurze na tyle, aby przygotować prostą mieszankę na ciasteczka Betty Crocker, i wciąż znajdują powody, aby narzekać na to wśród swoich rówieśniczek.

W odpowiedzi na post Abbie wśród komentatorów wybuchła ożywiona dyskusja, a kilku zwolenników określiło osobowość rzeczywistości jako „szkodliwą” lub „szkodliwą”.

Jeden z obserwujących zakwestionował poziom szorstkości, pytając: „Jak bardzo jest to obraźliwe?” Inny przyłączył się do rozmowy, wyrażając swoją dezaprobatę porównywalnym stwierdzeniem: „To jest przerażające i skrajnie lekceważące. Skąd bierze się cała ta wrogość?

„Nic dziwnego, że mężczyznom trudno jest wyrazić swoje uczucia”.

Jedna z nich kontynuowała tę opinię, sugerując, że Abbie żywiła niechęć do mężczyzn.

W swojej odpowiedzi zasugerowali, że samo opublikowanie tego, co zrobiłaś, niezależnie od konkretnej treści, sugeruje silną niechęć do mężczyzn z Twojej strony.

Pomimo pewnych negatywnych opinii, znaczna liczba fanów okazała swoje wsparcie dla Abbie, wyrażając swoje poparcie dla jej kontrowersyjnych uwag.

Niedawno jeden z użytkowników dokonał podobnej obserwacji. Nie słyszeli o tym wcześniej, ale w Międzynarodowy Dzień Kobiet przypadający 8 marca ten temat prawdopodobnie będzie wszędzie.

Ktoś inny dodał: „To wspólna data z Narodowym Dniem Toalet, który, tak się składa, jest moją ulubioną częścią Międzynarodowego Dnia Mężczyzn”.

Po złamaniu obietnicy unikania Internetu po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach Abbie wielokrotnie wyrażała w mediach społecznościowych swoje niezadowolenie z nadchodzącego prezydenta.

Gwiazda znana z występów w reality show, która ogłosiła zamiar wycofania się z mediów społecznościowych ze względu na rozczarowanie zwycięstwem kandydatki Republikanów, już następnego dnia zamieściła na Instagramie serię krytycznych komentarzy pod adresem polityki prezydenta Trumpa.

Abbie opublikowała zdjęcie, na którym płacze, i podpisała je: „Poważnie, właśnie płakałam”.

Następnie obiecała zająć aktywne stanowisko przeciwko tym, którzy dyskryminują kobiety.

„Jeśli myślisz, że wcześniej byłam mizandrytą, po prostu poczekaj” – powiedziała.

„Nie jest już akceptowane, aby mężczyźni otwarcie mizoginistyczne wyrażali swoje poglądy. Unikajmy takich stwierdzeń, które wydają się sugerować, że kobiety przesadzają, gdy mówią o walce z uprzedzeniami w społeczeństwie.

2024-11-26 14:07