Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

Jako zagorzała fanka Cher i osoba, która śledziła jej niezwykłą podróż na dobre i na złe, nie mogę powstrzymać się od uczucia podziwu, empatii i rozbawienia, czytając jej najnowsze wspomnienia. Odkrycia dotyczące jej skomplikowanych relacji z Sonnym Bono są zarówno rozdzierające serce, jak i urzekające – stanowią świadectwo kolejki górskiej, która była ich wspólnym życiem.


W swoich niedawno opublikowanych wspomnieniach Cher otwarcie wspomina fakt, że podczas ich związku okazywała głęboki szacunek swojemu zmarłemu byłemu mężowi, Sonny’emu Bono.

78-letnia amerykańska piosenkarka supergwiazda twierdzi, że w „Cher: The Memoir, Part One” chciała pokazać swojego byłego w pozytywnym, ale szczerym świetle. 

W wywiadzie udzielonym w tym tygodniu magazynowi Stellar stwierdziła, że ​​chociaż wierzy, że będzie mu się to podobało, mogą być pewne fragmenty, które mu się nie spodobają.

Starałem się przedstawić go bardziej jako postać złożoną, a nie złoczyńcę, ponieważ do samego końca pozostaliśmy dobrymi przyjaciółmi. Nasz związek był rzeczywiście skomplikowany i trudny do zrozumienia…

„Starałem się, jak mogłem, ale czasami to nie ma sensu”.

Cher nie wahała się, kiedy wyznała, że ​​„ma w dupie”, co myśli o niej opinia publiczna. 

Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

W niektórych przypadkach inni po prostu mnie nie lubili. Niektórzy byli obojętni, inni byli mną zmęczeni lub uważali, że w jakiś sposób przesadzam. Ona to tak ujęła.

Gdybym częściej cenił opinie innych ponad własne pragnienia i prawdziwe ja, utrzymanie szacunku do samego siebie byłoby wyzwaniem zarówno w wzlotach, jak i upadkach. Innymi słowy, jeśli to, co inni o mnie myślą, znacząco wpływa na to, jak siebie postrzegam, może mi być trudno traktować siebie poważnie w chwilach szczęścia lub smutku.

W książce Cher opisuje, jak jej małżeństwo uległo pogorszeniu, gdy Sony oskarżyło ją o niewierność z powodu odmowy spełnienia jego żądań intymności, kiedy tylko tego pragnął.

Legendarna piosenkarka opisuje także swojego byłego męża jako kontrolującego i makiawelicznego.

Bono posunął się do skrajności w kontrolowaniu swoich działań, że zakazano jej odwiedzania przyjaciół, pozwolono jej jedynie wychodzić na zakupy i zabroniono używać perfum, ponieważ były muzyk nie lubił tych zapachów.

W swojej książce Cher zastanawiała się nad jego zagadką, która zawsze wymykała się jej zrozumieniu. Ta tajemnicza cecha miała moc przekształcenia go z uroczego, jowialnego charakteru w kogoś, kto ogołocił ją ze wszystkiego.

Już od dłuższego czasu nie mogę zrozumieć, jak udało mu się zrobić to, co zrobił, i do tej pory jest to dla mnie szok.

W tej wstępnej relacji ze swoich wspomnień Cher (wcześniej znana jako Cheryl Sarkisian) szczegółowo zagłębia się w aspekty swojego związku z Bono.

Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”
Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

W 1962 roku ich ścieżki skrzyżowały się w kawiarni w słonecznym Los Angeles. To tutaj po raz pierwszy poznała Salvatore Philipa Bono.

Cher wspomina, że ​​był jedną z najbardziej urzekających osób, jakie kiedykolwiek spotkała, i wyraża podziw dla jego dłoni ozdobionych długimi, smukłymi palcami.

Bono zasugerował, że Cher mogłaby z nim zamieszkać, gdyby chciała zająć się gotowaniem i sprzątaniem po tym, jak spędzili razem czas i nawiązali przyjaźń, na co Cher ujawniła, że ​​musi opuścić swoje obecne mieszkanie.

Zapewnił ją: „Są dostępne dwa oddzielne łóżka”. Należy jednak pamiętać, że jego uczucia do niej mogą nie być głębokie pod względem atrakcyjności.

Cher opisała, jak słysząc to, poczuła się „urażona i odczuła ulgę”.

11 lat różnicy – ​​ona miała zaledwie 16 lat, a on 27 – nie miała znaczenia. 

Pomimo plotek o rozwodzie Bono z pierwszą żoną, moim zdaniem nadal pozostaje najbardziej urzekającą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem.

W tym okresie Cher uczęszczała na warsztaty aktorskie, ale później zdecydowała się je porzucić na rzecz spędzania czasu towarzysko w renomowanym Gold Star Studios, gdzie Bono był zatrudniony jako asystent cenionego producenta Phila Spectora.

Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

Jak opisała to Cher, ich więź przypominała więź ojca i córki. Jednak z biegiem czasu zaczęła uznawać swoje uczucia do niego za miłość.

Jednak w początkowych fazach Bono wykazywał również naturę kontrolującą. Według Cher był dość zaborczy i rzadko wychodzili na tańce, pomimo jego świadomości, że ona to lubi.

W procesie, który stawał się coraz bardziej fizyczny, Bono mocno przycisnął ją do ściany ramionami i zaostrzył wyraz twarzy.

Mówiąc prościej, Cher ostrzegła go, że jeśli ponownie zachowa się wobec niej niewłaściwie, ona od niego odejdzie, ale ostatecznie okazało się, że groźba nie została zrealizowana.

Wspólne dziecko, imieniem Chastity, ale później znane jako Chaz po zmianie płci w 2009 r., urodziło się w 1969 r.

Przyjście na świat dziecka nie zakończyło horroru rozpadającego się związku pary. 

Po burzliwym małżeństwie ich rozwód został sfinalizowany w 1975 roku.

Bono zginął tragicznie w wypadku na nartach w South Lake Tahoe w Kalifornii w 1998 roku w wieku 62 lat. 

Cher wyjawia, że ​​zmarłemu byłemu mężowi Sonny’emu Bono „spodobałby się” sposób, w jaki przedstawiła go w swoich nowych wspomnieniach: „Starałam się nie przedstawiać go jako złoczyńcy”

2024-11-23 15:34