Twierdzenie Denzela Washingtona o gejowskim pocałunku zostało wycięte z Gladiatora uznanego za fałszywy przez wściekłego Ridleya Scotta

Jako ekspert ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem w branży rozrywkowej jestem zaintrygowany trwającą sagą o rzekomym pocałunku gejowskim w Gladiatorze II. Będąc świadkiem wydarzeń niezliczonych hollywoodzkich dramatów, mogę śmiało powiedzieć, że jest to kolejny przykład twórczych różnic między aktorami i reżyserami.


Reżyser Ridley Scott, znany ze sławy Gladiatora II, obalił twierdzenia aktora Denzela Washingtona, że ​​w niecierpliwie oczekiwanej kontynuacji pominięto scenę pocałunku z osobą tej samej płci.

W rozmowie z Gayety 69-letni aktor ujawnił, że w filmie była scena, w której całował innego mężczyznę, jednak wydaje się, że ten fragment został usunięty, być może ze względu na obawę lub wahanie.

Dodał: „Pocałowałem faceta całkowicie w usta, a on… Myślę, że nie byli jeszcze na to gotowi. Zabiłem go jakieś pięć minut później.

Na poniedziałkowej premierze w Los Angeles miałam szczęście udzielić wywiadu „Variety”, a kiedy zapytano mnie o „pocałunek z chłopcem”, moją odpowiedzią było zdziwienie.

Mówiąc prościej, prowadzący wywiad stwierdził: „Denzel twierdził, że całował się z innym mężczyzną, ale ostatecznie został on pominięty”, na co Scott odpowiedział: „Nie wierzę w to.

Jako koneser stylu życia pragnę wyjaśnić, że osoba, o której mowa, rzeczywiście była senatorem. Aby jeszcze bardziej zdementować wszelkie spekulacje, ponownie przejrzeliśmy materiał i upewniliśmy się, że nigdy nie miała miejsca żadna scena taka jak pocałunek gejowski.

Scott powiedział: „Udawali, że to robią, ale tak naprawdę to nie miało miejsca”. Tak się nie stało, bo dali przedstawienie tak, jakby to zrobili.

Podczas poniedziałkowej rozmowy na czerwonym dywanie ten sam rozmówca rozmawiał z Denzelem, który następnie podzielił się tym, że reżyser Ridley Scott rzekomo nie był świadkiem sceny pocałunku gejów w ich filmie. Jednak relacja Denzela wydawała się nieco różnić od tego, co stwierdził wcześniej.

Denzel zauważył, że jest to wielkie zamieszanie o nic; poświęcają temu zdecydowanie za dużo uwagi.

„Pocałowałem go w dłonie, pocałowałem i zabiłem” – zaśmiał się Denzel.

Kiedy prowadzący wywiad, który przedstawił się jako gej, wspomniał: „My, geje, bardzo chcielibyśmy zobaczyć Denzela Washingtona całującego innego mężczyznę”, aktor odpowiedział: „Nie dostałem jeszcze tej roli, planujesz ją napisać?

Po powszechnym rozgłosie, jaki wywołał pierwszy wywiad z Denzelem, powiernik ujawnił TMZ, że pocałunek Denzela nie miał scenariusza i był spontaniczny.

W szczerej rozmowie Paul Mescal z Gladiatora II podzielił się wyjątkowym pomysłem, jaki miał przez chwilę ze swoim kolegą z filmu Pedro Pascalem – czułym gestem pocałunku w czoło.

Podczas naszej próby do sekwencji walki przyszedł moment, w którym pomyślałem, że na koniec sceny pocałuję Pedra w czoło, czym podzieliłem się z Entertainment Weekly w zeszłym miesiącu. (wiek i narodowość dodano w celu wyjaśnienia)

Udało mi się to zrobić za jednym razem, a potem otrzymaliśmy wiadomości radiowe od Ridleya. Wykrzyknąłem coś w stylu: „Ridley, mały całus w czoło, podobało ci się? Kciuk w górę czy w dół?” według Mescala.

Przez chwilę nie było żadnej odpowiedzi w radiu. Potem odpowiedział sarkastycznym tonem: „No cóż, chyba musiałem” – zauważył Mescal, komentując dalej – „Ridley jest niewątpliwie jedną z najbardziej dowcipnych osób, jakie kiedykolwiek spotkałem.

Za kilka dni Gladiator II będzie miał premierę w kinach w USA, ale za granicą robi imponujące postępy, zarabiając zdumiewającą kwotę 87 milionów dolarów w momencie swojej pierwszej premiery.

2024-11-19 10:50