Jako ekspertka ds. stylu życia, z zamiłowaniem do empatii i zrozumienia, jestem głęboko poruszona szczerymi refleksjami Nicole Kidman na temat śmiertelności, żałoby i złożoności ludzkich emocji. Jej podróż głęboko rezonuje, nie tylko ze względu na jej niezwykłą karierę, ale przede wszystkim ze względu na jej bezkompromisową wrażliwość w dzieleniu się swoimi doświadczeniami życiowymi.
Nicole Kidman otwarcie mówi o śmiertelności i żałobie.
57-letnia aktorka znana z roli w serialu „Babygirl” w niedawnym wywiadzie dla GQ (opublikowanym 18 listopada) ujawniła, że teraz pozwala sobie na przeżywanie emocji, zamiast je tłumić. Wyjaśniła, że ta zmiana nastąpiła, gdy po pięćdziesiątce poczuła się bardziej komfortowo.
Kidman stwierdziła, że po pięćdziesiątce jej emocje są „jeszcze bardziej” na powierzchni.
Przekazała głębokie uczucia, które silnie w niej rezonują: istotę życia, relacje i wzruszające doświadczenia, takie jak utrata rodziców, wychowywanie dzieci i małżeństwo. Elementy te kształtują osobę w pełną świadomość. Rzeczywiście, życie jest dla niej niezwykłą odyseją, obejmującą wszystkie te aspekty. (Kidman ma dwie córki: Sunday Rose (16 l.) i Faith Margaret (13 l.) ze swoim mężem Keithem Urbanem. Ma także starszą córkę Bellę (31 l.) i syna Connora (29 l.) z poprzedniego małżeństwa z Tomem Cruisem.)
Kidman mówiła dalej: „W miarę upływu czasu zaczynasz zdawać sobie sprawę, że… To jakby obudzić się z wstrząsem o trzeciej nad ranem, płakać i walczyć o oddech. Jeśli nie stłumisz tego uczucia, całkowicie się w nim zanurzysz. tam właśnie jestem.
Niedawno zdobywczyni Oscara była zmuszona ograniczyć swój występ na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji ze względu na śmierć jej matki, Janelle, która miała 84 lata i zmarła we wrześniu. To niefortunne wydarzenie skłoniło ją do natychmiastowego powrotu do Australii.
Dziś w imieniu Nicole Kidman po zdobyciu nagrody dla najlepszej aktorki na festiwalu przemawiała Halina Reijn, reżyserka „Babygirl”. Podzieliła się informacją, że Kidman niedawno zmarła, co pozostawiło ją w szoku. Kidman stwierdziła, że pomimo konieczności przebywania z rodziną, ta nagroda została przyznana jej matce, która ją ukształtowała, prowadziła i inspirowała.

Nie potrafię nawet wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczna, że mogę podzielić się z wami wszystkimi jej imieniem za pośrednictwem Haliny. Połączenie życia i sztuki pozostawia mnie całkowicie zdruzgotanego, a moje serce jest w kawałkach.
Podczas premiery drugiego sezonu Lioness w Los Angeles Kidman podzieliła się smutkiem, jakiego doświadcza po stracie matki w październiku.
„To było trudne. To trudna droga. Trzymam się tam” – powiedziała.
Aktorka uważała za radosne i smutne świętowanie swoich zawodowych triumfów bez obecności matki, która mogła się nimi razem cieszyć.
Nicole powiedziała mediom: „Gdyby tylko moja mama tu była” – powiedziała. – To jedyna rzecz, którą bym zmienił. W pracy wszystko jest wspaniale, ale naprawdę brakuje mi tu mojej mamy.
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- SUI PROGNOZA. SUI kryptowaluta
- Jak siostry żony zareagowały na śmierć Garrisona Browna w premierze sezonu
- Poznaj rodzinę wiceprezydenta-elekta JD Vance’a: jego mamę, żonę i dzieci
- 3 300 000 000 $: Kapitalizacja rynkowa monet Pepe Meme zwiększa się o 26% w ciągu 24 godzin
- Channel Seven zatrudnił kontrowersyjną gwiazdę NRL do przedstawienia segmentu ligi rugby po krwawej łaźni w sieci
- Wieloryby kupują ETH, jakby to ostatni awokado na Ziemi 🐋🥑
- The Stablecoin Showdown: Ethereum, Tron i Meta’s Wild Card!
- Gwiazda Jersey Shore Angelina Pivarnick nie przyznaje się do winy za napaść i stawianie oporu podczas aresztowania po incydencie w rezydencji o wartości 1,3 miliona dolarów w New Jersey, którą dzieli z narzeczonym Vinnym Tortorellą
2024-11-18 20:23