Jake Paul wypowiada się po pokonaniu Mike’a Tysona w meczu bokserskim

Jake Paul wypowiada się po pokonaniu Mike'a Tysona w meczu bokserskim

Jako doświadczony entuzjasta boksu i zwolennik tego sportu przez większość mojego dorosłego życia muszę powiedzieć, że oglądanie niedawnego meczu Jake’a Paula i Mike’a Tysona było po prostu ekscytujące. Choć nie można zaprzeczyć, że Jake Paul odniósł zwycięstwo w tej walce, moim zdaniem prawdziwym bohaterem wieczoru jest nikt inny jak sam Mike Tyson.


Jake Paul oddał hołd legendarnemu bokserowi Mike’owi Tysonowi po pokonaniu go na ringu.

Po meczu bokserskim, który odbył się na stadionie AT&T w Arlington w Teksasie i był transmitowany na żywo w serwisie Netflix 15 listopada, YouTuber, który stał się bokserem, ogłosił w mediach społecznościowych swoje zwycięstwo nad 58-letnim byłym mistrzem wagi ciężkiej. Spotkało się to z poparciem wielu fanów, w tym Piersa Morgana.

Inaczej mówiąc: „Gospodarz telewizyjny napisał na Twitterze o @MikeTysonie: «Nawet u szczytu kariery Tyson mógł zakończyć walkę Jakepaula w zaledwie 90 sekund». Warto jednak zauważyć, że kiedy Tyson walczył w wieku 58 lat, pokonał młodszego i wysoko wykwalifikowanego boksera. Pomimo żartów, odwaga, determinacja i legendarny status Mike’a Tysona są niezaprzeczalne.

Paul odpowiedział: „Kto śmiał z niego kpić? Co za potężna postać! Rzeczywiście, największa w historii. Walka u jego boku, Mike’a Tysona, była zaszczytem.

Tyson, który ostatni raz walczył zawodowo w walce bokserskiej z Kevinem McBridem w 2005 roku i zakończył się przegraną, a ostatnio w 2020 roku wziął udział w pokazowym meczu z Royem Jonesem Jr., który zakończył się remisem, wyraził zadowolenie ze swojego występu na ringu walka z Pawłem.

Stwierdził: „Niczego nikomu nie pokazałem, tylko sobie”. Nie jestem kimś, kto istnieje, aby zadowolić świat; Zadowolę się samymi swoimi umiejętnościami.

Zawodnik, który podczas meczu nosił ortezę kolana, przyznał się, że walczył z kontuzją nogi.

„Tak, ale nie mogę tego używać jako wymówki” – powiedział. – Gdybym to zrobił, nie byłoby mnie tutaj.

Jake Paul wypowiada się po pokonaniu Mike'a Tysona w meczu bokserskim

Tyson, który ostatni raz walczył zawodowo w 2005 roku z Kevinem McBridem i przegrał, a ostatnio wziął udział w meczu pokazowym z Royem Jonesem Jr. w 2020 roku, który zakończył się remisem, wyraził zadowolenie ze swojego bokserskiego spotkania z Paulem.

Stwierdził: „Niczego nikomu nie pokazałem, tylko sobie to udowodniłem”. Nie jestem osobą, która pragnie zadowolić masy. Jestem zadowolony ze swoich umiejętności i osiągnięć.

Zawodnik, który podczas meczu nosił ortezę kolana, przyznał się, że walczył z kontuzją nogi.

„Tak, ale nie mogę tego używać jako wymówki” – powiedział. – Gdybym to zrobił, nie byłoby mnie tutaj.

Jake Paul wypowiada się po pokonaniu Mike'a Tysona w meczu bokserskim

Tyson nie odrzucił całkowicie pomysłu powrotu na ring bokserski, ale wydaje się, że zależy to od okoliczności.

Zapytany, z kim będzie mógł walczyć w następnej kolejności, odpowiedział: „Może z bratem”, odnosząc się do Logana Paula.

Influencerka odpowiedziała: „Zabiję cię, Mike”, wywołując uśmiech na twarzy boksera.

Jake Paul wypowiada się po pokonaniu Mike'a Tysona w meczu bokserskim

Podczas dobrze znanej walki o tytuł mistrza świata w 1997 roku Tyson, znany z szczypania ucha przeciwnika Evandera Holyfielda, często zaciskał lewą rękawicę bokserską, jakby gryzł ją podczas ośmiorundowej walki w wadze ciężkiej.

Podczas transmisji na żywo Tyson przyznał, że podczas walki ma tendencję do gryzienia rękawiczek. Mówiąc prościej, wyznał, że często odczuwa przymus lub potrzebę gryzienia rękawiczek.

Podczas dobrze znanej walki o tytuł mistrza świata z Evanderem Holyfieldem w 1997 roku często widziano Tysona, jak podczas ośmiorundowej walki w wadze ciężkiej ściskał lewą rękawicę bokserską w zębach.

W ferworze bitwy dopada mnie dziwny przymus – mam tendencję do gryzienia rękawiczek. Przyznałem się do tego dziwactwa później podczas transmisji na żywo, wyjaśniając, że nabrałem obsesji na punkcie gryzienia rzeczy.

2024-11-16 21:47