Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”

Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”

Jako oddana zwolenniczka mody i wieloletnia wielbicielka Victorii Beckham muszę przyznać, że jej ostatnie zakupy w Londynie były po prostu inspirujące. Sposób, w jaki bez wysiłku obnosi się ze swoim ponadczasowym stylem, jest naprawdę godny podziwu. Pasek „B” z własnej kolekcji, czerwony sweter i brązowe spodnie – to doskonałe dodatki do każdej garderoby.


Victoria Beckham w piątek wybrała się na zakupy do Londynu.

50-letnia projektantka mody opublikowała film, na którym przymierza różne rzeczy w swoim sklepie o tej samej nazwie na londyńskiej Dover Street i opowiedziała o swojej najnowszej obsesji, polegającej na zakupie paska „B” z własnej kolekcji.

W filmie udostępnionym na Instagramie wspomniała: „Jestem teraz na Dover Street i robię szybkie zakupy.

„Właśnie kupiłem ten nowy mały pasek, mały pasek bąbelkowy B, na punkcie którego mam obsesję!”

Smukły przedmiot w kolorze czekolady starannie otaczał zwężony brzuch Victorii, gdy ta prezentowała swój ostatni zakup, nagrywając się w sklepowym lustrze.

Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”

Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”

Piosenkarka „Not So Innocent Girl” wybrała także dopasowany czerwony sweter i brązowe spodnie.

Założyła swoje charakterystyczne, luźne ciemne włosy na ramiona i uzupełniła złotym zegarkiem.

Jej wycieczka odbyła się kilka dni po wyznaniu, że nie przywiązuje już dużej wagi do pojęcia sławy.

Pod koniec lat 90. Victoria stała się dobrze znana wraz z Geri Halliwell, Mel B, Emmą Bunton i Melanie C, a wszystkie one były członkami popularnego zespołu znanego jako Spice Girls.

Dziewczęcy zespół, do którego należały, w końcu stał się najlepiej sprzedającym się kobiecym zespołem w historii, a potem Victoria podjęła krótkotrwałe solowe przedsięwzięcie, zanim przeniosła się do świata mody.

Jednak celebrytka, słynąca z związku małżeńskiego z piłkarzem Davidem Beckhamem, wyznała niedawno, że pojęcie popularności nie jest już dla niej zbyt atrakcyjne.

Podzieliła się magazynem Harper’s Bazaar: „Kiedyś przechadzanie się Bond Street i ściganie mnie przez paparazzi było ekscytujące – wiedząc, że zostanę sfotografowana w moim stroju. Ale teraz nie pragnę już tego rodzaju uwagi.

Wygląda na to, że zajmuję się tym już zbyt długo. Chociaż mogło to być częścią mojego życia, gdy się kształtowałem, obecny stan jest przytłaczający – jest po prostu za dużo zajęć, za mało czasu i mnóstwo dzieci do zaspokojenia.

„Obudziłem się po pięćdziesiątce i gówno mnie to obchodziło”.

Jako Twój przewodnik po stylu życia, jestem tutaj, aby podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Ostatnio znajduję się w towarzystwie Brooklynu (25 l.), Romeo (22 l.), Cruz (19 l.) i naszej nastoletniej Harper. Moja najstarsza osoba odważnie podjęła temat bycia dzieckiem nepo – terminem używanym do opisania osób, które zyskały możliwości rozrywki dzięki powiązaniom rodzinnym. To intrygująca rozmowa, która podkreśla znaczenie zasług i ciężkiej pracy, nawet jeśli zaczyna się z uprzywilejowanej pozycji.

Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”
Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”
Victoria Beckham opowiada o swojej wyprawie na luksusowe zakupy po tym, jak przyznała, że ​​„przestała przejmować się sławą”

Brooklyn powiedział Grazii: „Oczywiście, że nim jestem. Ale w ogóle nie mogłem nic poradzić na to, jak się urodziłem.

Choć zdaje sobie sprawę, że opinia publiczna może uznać gwiazdy urodzone za nepotyzm (dzieci nepo) za frustrujące, Brooklyn woli ignorować negatywne komentarze, zamiast skupiać się na nich.

Zauważył: „Krytyka zawsze będzie istnieć, ale naprawdę liczy się robienie czegoś, co sprawia ci radość i traktowanie innych z życzliwością”.

Zawsze to osiągnę, niezależnie od tego, co zrobię. I nie przeszkadza mi to. To sprawia, że ​​pracuję ciężej, bo chcę udowodnić, że ci ludzie się mylą.

2024-11-15 20:03