Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat

Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat

Jako oddany fan ledwo mogę wyrazić swój głęboki podziw dla legendarnego Quincy’ego Jonesa – człowieka, który jak nikt inny przekroczył granice muzyki i showbiznesu. Jego śmierć pozostawiła niezatartą pustkę w naszych sercach, ale jego ponadczasowy wkład będzie nadal rozbrzmiewał w przyszłych pokoleniach.


Przyczyna śmierci Quincy Jonesa została ujawniona 10 dni po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat.

Według dokumentów Departamentu Zdrowia Publicznego hrabstwa Los Angeles, do których dotarła stacja TMZ, potwierdzono, że superproducent Jones zmarł na raka trzustki.

Wygląda na to, że nic innego nie odegrało roli w jego śmierci. Czas trwania walki z rakiem Jonesa pozostaje nieznany.

Jones był odpowiedzialny za stworzenie albumu Thriller Michaela Jacksona i współpracował przy różnych projektach z muzykami takimi jak Frank Sinatra i Ray Charles.

Potwierdzono, że zmarł 3 listopada w otoczeniu bliskich w swojej rezydencji w regionie Bel Air w Los Angeles w Kalifornii, jak poinformował jego przedstawiciel Arnold Robinson.

Według rodziny Quincy Jones, znany jako ojciec Rashidy Jones (aktorki znanej z roli Karen Filippelli w The Office), zmarł. Wydali oświadczenie, w którym wyrazili swój głęboki smutek.

Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat

Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat

Dzień przed śmiercią Jones zamieścił na Instagramie serdeczną wiadomość dla swojej córki Martiny, pieszczotliwie zwanej „Tiną”. Podzielił się zdjęciem, na którym oboje uśmiechają się promiennie. Podpis pod nim brzmiał: „Wszystkiego najlepszego, moja droga Tino Beena!” Jestem pełen dumy, że jestem twoim tatą! Uściski wielkie i kocham cię nieskończenie.

Ponadto, choć głęboko opłakujemy jego odejście, które stanowiło ogromny cios dla naszej rodziny, pocieszamy się, oddając cześć niezwykłemu życiu, które prowadził. Naprawdę nigdy nie będzie drugiej osoby takiej jak on.

Oprócz Rashidy, po pieszczotliwie nazywanym „Q” – czyli Jones – żyją także jego córki: Jolie Levine, Rachel, Martina, Kidada i Kenya Kinski-Jones; syn Quincy Jones III; brat Ryszard; oraz siostry Theresa Frank i Margie Jay.

Wczoraj ostatni post Jonesa na Instagramie uczcił urodziny jego córki Martiny, pieszczotliwie zwanej „Tiną”. Opublikował zdjęcie, na którym oboje uśmiechają się radośnie. Podpis brzmiał: „Wszystkiego najlepszego dla mojej ukochanej Tiny!” Jestem pełen dumy, że jestem twoim tatą! Mocno ściskam i kocham cię na zawsze.

W dziedzinie rozrywki Jones wspiął się wysoko w branży, będąc jednym z pierwszych odnoszących sukcesy czarnych dyrektorów w Hollywood. Zgromadził wyjątkową kolekcję muzyki.

Jako oddany uczeń muzyki miałem zaszczyt wyruszać w trasy koncertowe u boku Counta Basiego i Lionela Hamptona, udostępniać swoje umiejętności aranżacyjne dla legendarnego Franka Sinatry i niepowtarzalnej Elli Fitzgerald oraz komponować ścieżki dźwiękowe do kultowych produkcji, takich jak Roots i In Gorąca Noc.

W 1985 r. Jones był odpowiedzialny za planowanie i realizację pierwszych uroczystości inauguracyjnych prezydenta Billa Clintona, a także koordynację gwiazdorskiej produkcji „We Are The World”, mającej na celu pomoc w walce z głodem w Afryce.

Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat
Przyczyna śmierci Quincy Jonesa ujawniona po śmierci ikony muzyki w wieku 91 lat

Lionel Richie, współpracownik „We Are the World” i jeden z artystów wykonawców, często nazywa Quincy’ego Jonesa „mistrzem dyrygenta”.

Najprawdopodobniej zostanie doceniony przede wszystkim za współpracę z Jacksonem. Jego zdolności adaptacyjne i kreatywność odegrały znaczącą rolę w uwydatnieniu zdolności Jacksona, prowadząc go od cudownego dziecka do szanowanego „Króla Popu”.

W kultowych utworach, takich jak „Billie Jean” i „Don’t Stop 'Till You Get Enough”, Jones i Jackson umiejętnie połączyli elementy disco, funku, rocka, popu, R&B, jazzu i afrykańskich pieśni, tworząc uniwersalny muzyczny krajobraz.

Podczas tworzenia „Thrillera” Jones wymyślił kilka uderzających elementów. Odegrał kluczową rolę w wykonaniu przez Eddiego Van Halena solówki na gitarze będącej połączeniem gatunków znanych jako „Beat It”. Co więcej, przedstawił Vincenta Price’a, aby zapewnić przerażający głos samej piosenki przewodniej.

W 1983 roku sprzedaż albumu „Thriller” przekroczyła 20 milionów egzemplarzy i konkurowała z „Greatest Hits 1971-1975” zespołu Eagles o tytuł jednego z najlepiej sprzedających się albumów w historii.

2024-11-13 23:34