Ciara mówi, że „brzuch zaczyna jej rosnąć”, kiedy widzi męża Russella Wilsona

Ciara mówi, że „brzuch zaczyna jej rosnąć”, kiedy widzi męża Russella Wilsona

Jako ekspert ds. stylu życia z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w rozwoju osobistym i dynamice rodziny mogę śmiało powiedzieć, że duet Wilson-Ciara jest wspaniałym przykładem miłości, wzrostu i jedności. Ich wspólna podróż była pięknym gobelinem utkanym z nici wspólnych marzeń, wyzwań i niezachwianej więzi, którą stworzyli.


Jako oddana wielbicielka jestem całkowicie urzeczona faktem, że po prawie dziesięciu latach Russell Wilson w swoim związku z Ciarą nadal wplata miłość, pasję i zachwyt.

35-letni Wilson zwrócił uwagę swoim komentarzem pod wpisem Ciary na Instagramie (seria zdjęć) z października, który ukazał się niecały rok po powitaniu przez artystkę czwartego dziecka.

„Jestem gotowy, kiedy ty będziesz” – napisał rozgrywający Pittsburgh Steelers. „Możemy nazywać go Cinco”.

Ciara i Wilson mają razem pięcioro dzieci: siedmioletnią córkę Siennę, czteroletniego syna Win i jedenastoletnią córeczkę Amorę. Oprócz tej trójki Ciara jest także mamą dziesięcioletniego syna Future’a, którego ma z raperem Future.

W odcinku „The Jennifer Hudson Show”, który został wyemitowany w poniedziałek, 11 listopada, Ciara zasugerowała, że ​​czuły wygląd jej męża może potencjalnie skutkować urodzeniem piątego dziecka.

„Kiedy na niego patrzę, zaczyna mi rosnąć brzuch” – zażartowała. „Więc nie patrz na mnie i nie mów tak”.

 

Ciara zasugerowała, że ​​być może nie będzie musiała unikać patrzenia na męża przez dłuższy czas, ponieważ rozważa możliwość dalszego powiększenia rodziny.

Poinformowała Hudson, lat 43: „Mogę przewidzieć przyszłość naszego piątego dziecka, ale w odpowiednim czasie”. Dodała: „Chciałabym przez jakiś czas ciężej popracować. Chcę się pojawić i kilka razy odpuścić, tak jakby było upalnie.

Ciara mówi, że „brzuch zaczyna jej rosnąć”, kiedy widzi męża Russella Wilsona

Ciara zauważyła: „Próba tańca i swobodnego poruszania się, gdy jest «gorąco», wymaga ode mnie więcej cierpliwości. Muszę zapewnić sobie dodatkową troskę i uczucie.

Obecnie z radością dzielę się informacją, że ten ukochany duet, który złożył śluby w lipcu 2016 roku, wydaje się być zadowolony zanurzony w zachwycającym świecie ich małego cudu, Amory. Jak czule nazywała ją matka, Amora jest rzeczywiście „soczystą radością mamy”.

Jako entuzjastka stylu życia, powiedziałbym o Anorze, że naprawdę lubi delektować się posiłkami, tak jak my. Dzielenie się z nią posiłkami to jeden z naszych ulubionych momentów budowania więzi. Widać, skąd to czerpie – jej mama i tata również mają głęboką pasję do dobrego jedzenia. Wszystkich nas łączy radość ze wspólnego spożywania posiłków i odkrywania nowych kulinarnych doświadczeń.

Okazało się, że Amora dopiero zaczęła mówić i co ciekawe, jej pierwsze słowo zostało wypowiedziane w całkiem szczęśliwym dniu.

 

W Dzień Ojca dzieci z podekscytowaniem wykrzykiwały „dada”, pomagając Ci, co czyniło ten moment szczególnie uroczym dla Ciary. W zamian otrzymała dodatkową pomoc, co było niezwykle wzruszające.

Ciara wspomniała jednak, że Amora przy podejmowaniu decyzji o własnych działaniach rzadko kieruje się radami trójki starszego rodzeństwa.

Ciara zauważyła, że ​​kobieta jest dość asertywna. Mówiąc prościej, ona się nie powstrzymuje. W oczach rodzeństwa wydaje się apodyktyczna. Zasadniczo mówi: „Hej, mam dopiero dwa lata, ale mówię poważnie”. Innymi słowy, postrzega siebie jako osobę odpowiedzialną, mimo że patrzy z perspektywy małego dziecka.

2024-11-13 07:23