Keke Palmer z Scream Queens wspomina moment, w którym Ryan Murphy ją „rozpruł”.

Keke Palmer z Scream Queens wspomina moment, w którym Ryan Murphy ją „rozpruł”.

Jako ekspertka ds. stylu życia, która ceni otwarty dialog i rozwój osobisty, nie mogę powstrzymać się od wczucia się w doświadczenia Keke Palmer opisane w jej książce „Master Of Me: The Secret To Controlling Your Narrative”. Jej relacja ze spotkania z Ryanem Murphym podczas kręcenia „Królowych krzyku” w przejmujący sposób przypomina dynamikę władzy, która często ma miejsce w przemyśle rozrywkowym.


Nie każda interakcja z Ryanem Murphym była pozytywna dla Keke Palmera.

W mojej najnowszej publikacji zatytułowanej „Master of Me: Unveiling the Key to Shaping Your Own Story” opowiadam o incydencie, podczas którego w przerwie w harmonogramie zdjęć do „Królowych Krzyku” strategicznie zaplanowałem kolejny projekt.

Twierdzi się, że po decyzji Palmer o wykonywaniu swoich obowiązków w drugiej pracy zadzwonił do niej 59-letni Murphy, który według doniesień dotkliwie ją zaatakował.

Wspominała „Los Angeles Times”, że czuła się trochę podobnie do przebywania w gabinecie dziekana. Wydawał się zaskoczony, mówiąc: „Nigdy wcześniej nie widziałem, żebyś się tak zachowywał. Trudno mi uwierzyć, że to ty zrobiłeś coś takiego.

Miałem zaszczyt brać udział w antologii serialu Fox „Scream Queens” z 2015 roku, po mistrzowsku stworzonej przez Murphy’ego, podczas jego dwusezonowej podróży do telewizji.

Początkowo Palmer wspomniała, że ​​przeprosiła i wydawało się, że robi postępy, ale jej punkt widzenia zmienił się po omówieniu tej kwestii z koleżanką.

Palmer wspomina: „Powiedziałam: «Ryan rozmawiał ze mną i myślę, że wszystko u niego w porządku», na co ona odpowiedziała: «To niebezpieczne». Wyglądało na to, że próbowała mnie zaniepokoić, co było nieco denerwujące.

Według cytatu z książki, jaki doniósł „Los Angeles Times”, Palmer wcześniej myślała, że ​​może upodobnić się do niektórych znanych aktorów Ryana Murphy’ego, takich jak Sarah Paulson i Emma Roberts. Jednak po rzekomym wydarzeniu Palmer czuje, że ich związek mógł się pogorszyć.

Keke Palmer z Scream Queens wspomina moment, w którym Ryan Murphy ją „rozpruł”.

Własnymi słowami wyraziłam: „Nie jestem pewna, czy Ryan naprawdę rozumiał lub czuł to samo co ja, ale nie ma w tym nic złego, ponieważ skupiał się na swoich sprawach i ja to szanuję. Jestem pewna, że ​​niezależnie od tego, czy podzielał mój punkt widzenia i jeśli nasza relacja zawodowa nie będzie kontynuowana, teraz zdaje sobie sprawę, że ja również postrzegam siebie jako bizneswoman.

Magazyn Us Weekly zwrócił się do przedstawiciela Murphy’ego z prośbą o komentarz.

W innym miejscu książki Palmer opowiedziała wydarzenie, w którym biała członkini obsady, którą nazywała „Brendą”, podczas kręcenia wypowiedziała się pod jej adresem nieczułym na tle rasowym.

Mówiąc prościej, Palmer stwierdził, że Brenda wydawała się zdenerwowana po kłótni z innym członkiem zespołu. Aby potencjalnie rozwiązać problem, Palmer zaleciła, aby „bawili się sobą i okazali wzajemny szacunek”, na co jej współpracownica odpowiedziała sceptycznie, mówiąc w skrócie: „Keke, zapomnij o tym. Jak myślisz, kim jesteś, Martin MLK?

Jak donosi „Los Angeles Times”, Palmer zdecydowała się nie ujawniać tożsamości aktora. Wybrała to podejście, aby odwrócić uwagę od osoby o imieniu „Brenda” i zamiast tego odwrócić uwagę od siebie.

Książka „Master Of Me: Sekret kontrolowania narracji” trafi na półki sklepowe we wtorek, 19 listopada.

2024-11-12 09:23