Jason Kelce zaskakuje fanów Eagles w barze w Los Angeles podczas meczu Cowboys

Jason Kelce zaskakuje fanów Eagles w barze w Los Angeles podczas meczu Cowboys

Jako zagorzały fan Philadelphia Eagles mogę powiedzieć, że moja miłość do zespołu osiągnęła nowy poziom po tym, jak byłem świadkiem niespodziewanej wizyty samego Jasona Kelce’a w The Garage w Los Angeles podczas meczu Cowboys! Widok legendarnego gracza dołączającego do hałaśliwego tłumu, śpiewającego „Fly, Eagles, Fly” i robienia zdjęć z fanami był niezapomnianym przeżyciem. To chwila, która na zawsze zostanie wyryta w sercach szczęśliwych wiernych z Filadelfii, którzy tam byli i mogę sobie tylko wyobrazić, jak niesamowite musiało być dzielenie się z nim piwem!


Fani drużyny Philadelphia Eagles, zgromadzeni na imprezie w okolicach Los Angeles, już spędzili wyjątkowy dzień, obserwując, jak ich drużyna pokonuje Dallas Cowboys — a wtedy na scenie pojawił się gwiazdor drużyny, Jason Kelce.

W dniu, w którym Eagles pokonali Cowboys 34-6 (10 listopada), legendarny 37-letni zawodnik niespodziewanie wpadł do baru The Garage w dzielnicy Palms w Los Angeles, lokalu kojarzonego wcześniej z jego dawną drużyną.

Bez wątpienia znalazłem się w miejscu pełnym entuzjastów ubranych w najlepsze stroje Eagles, gdy nagle atmosfera zmieniła się w wir zaskoczenia i ekscytacji.

Właśnie przeżyłem ekscytujące spotkanie! Jason Kelce, dobrze znana postać, wszedł do baru sąsiadującego z moim mieszkaniem. Nie mogę powstrzymać przypływu emocji!” (Wykrzyknik jest opcjonalny w zależności od pożądanego tonu.)

Kelce z entuzjazmem śpiewał słynny okrzyk bojowy zespołu „Fly, Eagles, Fly”, robił zdjęcia i popijał piwo w towarzystwie ożywionej publiczności, a wszystko to okazując przy tym wyraźny zachwyt.

Podcast „New Heights”, którego współgospodarzami są Kelce i jego brat Travis Kelce, również włączył się w uroczystość. Śmiejące się emotikony zostały użyte na koncie programu TikTok w odpowiedzi na film przedstawiający Kelce świętującego z przyjaciółmi z Filadelfii, którzy wyrazili rozbawienie podpisem: „Niesamowite.

W poniedziałek 11 listopada były zawodnik Philadelphia Eagles Kelce (który przeszedł na emeryturę w marcu po 13 sezonach kariery) będzie na zachodnim wybrzeżu podczas meczu pomiędzy Los Angeles Rams i Miami Dolphins na stadionie SoFi w Inglewood.

We wrześniu przyszły członek Galerii Sław NFL rozpoczął pracę jako analityk programu Monday Night Countdown w ESPN, który będzie obecny w miejscu meczu.

Pojawienie się Kelce jest następstwem szeroko komentowanego skandalu, który wcześniej otaczał były ośrodek Orłów.

3 listopada Kelce w odpowiedzi wytrąciła telefon z ręki agresora po tym, jak ten wygłosił obraźliwy komentarz na temat brata Kelce, Travisa, i jego związku z Taylor Swift, używając homofobicznego obelgi.

W filmie opublikowanym przez TMZ Kelce trzykrotnie użył tego samego obelgi w ramach zaprzeczenia. 

Who Is the Funniest Kelce?

W poniedziałkowym wydaniu Monday Night Countdown Kelce wyraził swoje niezadowolenie, stwierdzając: „Nie jestem zadowolony z niczego, co się wydarzyło i nie jestem z tego dumny”. Następnie wyjaśnił, że w gorącej sytuacji reagował na nienawiść jeszcze większą nienawiścią. Uważa jednak, że takie podejście nie jest konstruktywne i nie sprzyja znaczącemu dialogowi.

Mówiąc z własnego doświadczenia, natknąłem się na niższy punkt, niż kiedykolwiek chciałem. Należy jednak pamiętać o złotych zasadach, które we mnie wpojono. Staram się postępować z życzliwością i szacunkiem wobec innych i zobowiązuję się do przestrzegania tej wartości w dalszym ciągu.

Kelce przeprosił ponownie w tym samym tygodniu, w środę, 6 listopada, w odcinku „New Heights”.

Kelce oświadczył, że chce ponownie omówić tę kwestię w nadziei, że położy temu kres. Wyraził swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji i czuł, że jego reakcja w niezamierzony sposób zwróciła na nią uwagę, nadając jej większe znaczenie, niż powinna. Z perspektywy czasu uważa, że ​​incydent nie zasługiwał na uwagę i był głupi. Gdyby po prostu to zignorował, byłoby to nieistotne i niezauważone. Jednak teraz, gdy wyszło na jaw, wydaje się, że podsyca to jeszcze więcej negatywnych emocji.

Następnie przyznał: „Szczerze mówiąc, najbardziej mi przykro, że użyłem tego konkretnego wyrażenia. Termin, który wybrał, jest wręcz absurdalny, przesuwa sprawę za daleko. Jest całkowicie niewłaściwy, przekracza granicę, jest odczłowieczający i wywołał reakcję. ode mnie. W ferworze zareagowałem impulsywnie, myśląc: „Dam tyle, ile mogę, odpiszę mu tym słowami. Niech to ma”. Teraz zdaję sobie sprawę, że to było niewłaściwe, ponieważ w sieci krąży nagranie, w którym oboje używamy tego słowa i nie jest to korzystne dla żadnego z nas.

Monday Night Countdown emitowany jest w poniedziałki o 18:00. ET, tuż przed Monday Night Football, w ESPN. 

2024-11-12 03:54