Chris Long z drużyny NFL obwinia „kulturę internetową” za incydent z telefonem Jasona Kelce’a

Chris Long z drużyny NFL obwinia „kulturę internetową” za incydent z telefonem Jasona Kelce’a

Jako entuzjasta piłki nożnej i ktoś, kto spędził lata w okopach u boku tych gigantów siatki, całym sercem mogę wczuć się w punkt widzenia Chrisa Longa na incydent z Jasonem Kelce’em. Sama doświadczyłam przemieniającej mocy sławy i rozumiem, jak światło reflektorów może wydobyć z niektórych ludzi to, co najgorsze. Obecne pokolenie wydaje się bardziej skupiać na zdobywaniu wpływów niż na okazywaniu szacunku i jest to tendencja, którą należy się zająć.


Jeden z byłych kolegów z drużyny Jasona Kelce’a staje w jego obronie po tym, jak Kelce brał udział w incydencie wirusowym z udziałem bezczelnego hecklera. 

Chris Long, który współpracował z Kelce przez dwa sezony w Philadelphia Eagles w 2017 i 2018 roku, opowiedział o gorącym incydencie, który miał miejsce 2 listopada. Podczas tej konfrontacji Kelce siłą wytrącił telefon z ręki młodemu mężczyźnie po tym, jak rzucił homofobiczne obelgi pod adresem brata Kelce, Travisa Kelce’a, na temat jego związku z Taylor Swift.

W przemówieniu w podcaście „This Is Football” 5 listopada 39-letni Long wyraził współczucie dla przyjaciela. Przewidział tę sytuację, ponieważ przyjmując wiele ról, jego sława rosła wykładniczo, przekształcając się w nowy rodzaj statusu gwiazdy. To, co najbardziej niepokoi go w dzisiejszej młodzieży – choć może to zabrzmieć staromodnie – to fakt, że wszystko zdaje się kręcić wokół reputacji i wpływów, często określanych jako „przewaga”.

W innym filmie opublikowanym przez TMZ po wydarzeniu Kelce – która we wrześniu rozpoczęła pracę w ESPN – również została przyłapana, gdy w odpowiedzi trzykrotnie użyła tego samego obraźliwego określenia wobec społeczności LGBTQ+. Później Kelce przeprosił i omówił sytuację zarówno w „Monday Night Countdown” ESPN, jak i w swoim podcaście „New Heights”.

Uporczywy pytający, który spotkał Kelce’a na Penn State University po jego wystąpieniu w programie College GameDay organizowanym przez ESPN, szukał szybkiej metody zapewnienia „krótkiej chwili w świetle reflektorów”.

„Wszyscy go nienawidzą, co jest teraz naprawdę trudne” – żartuje Long. 

Jeśli chodzi o poszukiwanie popularności w mediach społecznościowych, Long twierdzi, że niektórzy młodzi ludzie często prowokują przemoc, aby zwiększyć swoją obecność w Internecie.

Dzisiaj dziecko, które zostanie uderzone w twarz, może wykrzyknąć: „Spójrz na to! Właśnie zostałem uderzony przez Jasona Kelce’a” – stwierdził.

Long dodał: „To jak trolle internetowe osobiście”.

Po zdarzeniu policja Uniwersytetu Penn State wszczęła dochodzenie w tej sprawie. 

Dochodzenie w sprawie tego zdarzenia prowadzi obecnie wydział policji i wydział ds. bezpieczeństwa uniwersytetu, a proces ten jest nadal w toku, co potwierdził „Us Weekly” w oświadczeniu złożonym 4 listopada.

Gdyby nie publiczność i niezwykła cierpliwość Jasona, sytuacja tej osoby mogłaby potoczyć się znacznie gorzej” – wyjaśnił Long. „Podejrzewam, że nie tylko zawodowi sportowcy borykają się obecnie z brakiem szacunku. Wierzę, że wpływ kultury internetowej na interakcje w prawdziwym życiu podważa nasz wzajemny szacunek.

Skomentował: „Jest zdecydowanie zbyt wiele osób, które w dzieciństwie nie doświadczyły fizycznej konfrontacji, takiej jak uderzenie w twarz. Nie sugeruję, że takie doświadczenie jest niezbędne do osiągnięcia dojrzałości, ale jestem głęboko przekonany, że ta osoba prawdopodobnie nigdy nie doświadczyła doszło do fizycznej sprzeczki.

2024-11-08 03:29