Brian Austin Green mówi Tori Spelling, że nie pamięta ich pierwszego spotkania

Brian Austin Green mówi Tori Spelling, że nie pamięta ich pierwszego spotkania

Jako zagorzały fan kultowego serialu z lat 90. Beverly Hills, 90210, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że natknąłem się na prawdziwy scenariusz jednego z arcydzieł Johna Hughesa! Opowieść o romantycznych eskapadach Briana Austina Greena i Tori Spelling jest po prostu epicka.


Podróż wspomnieniami z Beverly Hills, Briana Austina Greena i Tori Spelling, współpracowników „90210”, zaprowadziła ich do Disneylandu, co dla aktorki było jeszcze większym przeżyciem.

W niedawnym odcinku podcastu „MisSPELLING” z 5 listopada Spelling (51 lat) opowiedziała o pewnym wydarzeniu, kiedy ona i Green (również 51 lat) odnowiły kontakt po wizycie w parku rozrywki. Kiedy zaczęła opowiadać o ich wycieczce do Disneya, Green wyraziła zmieszanie, stwierdzając: „Często miewam takie chwile, kiedy nie pamiętam rzeczy, więc oświeć mnie.

Spelling zauważyła, że ​​„lokalizacja nie ma znaczenia”, co sugeruje, że omawiała „to, co wydarzyło się tamtego wieczoru”. Kiedy Spelling zapytał, czy Green pamięta wydarzenia, odpowiedział: „Nie”. Zaskoczony Spelling odpowiedział zdezorientowanym „Co?” zanim Green zapytała, czy krytykuje go za problemy z pamięcią.

W odpowiedzi na Twoje pytanie poczułem ukłucie samokrytyki, że w ogóle poruszyłem ten temat wcześniej, ale oto co następuje: „Rzeczywiście, to była nasza pierwsza wspólna noc, jeśli o to pytasz.

Green odpowiedział na zapytanie Spellinga, wyjaśniając, że nie była to ta sama noc, którą spędzili razem, a następnie zapytał: „A może nie był to rezydencja Shannen Doherty?

Spelling wyjaśniła, że ​​dobrze pamięta tę noc, ponieważ Green był drugim facetem, z którym kiedykolwiek spała, zauważając, że „pamięta szczegóły”.

Brian Austin Green mówi Tori Spelling, że nie pamięta ich pierwszego spotkania

Spelling wspomniała, że ​​spędzili swój pierwszy intymny moment w Disneylandzie, na co Green zareagował ze zdziwieniem, mówiąc: „Naprawdę? W Disneylandzie?” Aby wyjaśnić zamieszanie, Spelling wyjaśnił, że wydarzyło się to w jego pokoju hotelowym, co skłoniło Greena do odpowiedzi: „Och, rozumiem. Więc właściwie nie w samym Disneylandzie, tylko w pobliskim hotelu.

Początkowo Spelling zaobserwował, że za bardzo się kłócili, a Green wysunął hipotezę, że byli skrajnie nietrzeźwi – teorię Spelling uznał za wiarygodną. Robiąc krótką przerwę w narracji, Spelling wyznała, że ​​czuje się „niezwykle głupia”, że tak żywo pamięta te wydarzenia. Jednak Green szybko ją pocieszył, mówiąc: „Nie, ponieważ masz lepszą pamięć niż ja”, dodając: „No cóż, dobra robota.

Ortografia jasno pokazała, że ​​jej skrupulatność nie była zasługą Greena, mimo że uznała ten wieczór za „niezapomniany” – wynikał raczej z wyjątkowej pamięci, którą posiadała. Kontynuując, Spelling ujawniła, że ​​ustawiali się w kolejce na przejażdżkę na Matterhorn, kiedy zapytała o ich częste kłótnie.

W ekscytującym splocie wydarzeń wypaliłem: „Więc czy to możliwe, tylko może, kłóciłem się z tobą, ponieważ… cóż, może dlatego, że żywię do ciebie głęboko zakorzenione uczucia ?” Powiedziano to Greenowi, co doprowadziło do nieoczekiwanego momentu, gdy znaleźliśmy się w czułym uścisku. Zaskoczony Green wykrzyknął: „Zaczekaj! To fascynujące. Czuję się, jakbym podsłuchiwał opowieść o miłości rozgrywającej się między dwojgiem nieznajomych.

Spelling określił to wydarzenie jako „w pewnym stopniu legendarne”, porównując je do sceny prosto z filmu Johna Hughesa. (John Hughes znany jest z reżyserowania takich filmów jak Klub śniadaniowy z 1985 r. i Wolny dzień Ferrisa Buellera z 1986 r.)

Potem zaproponowałeś: „Masz ochotę opuścić to miejsce?” Na co się zgodziłem: „Absolutnie”. Więc pojechaliśmy. Później Spelling powiedziała, że ​​następnego ranka zadzwoniła do ich partnerki, Jennie Garth.

Green powiedział, że pamięta inne przypadki, jednak ten konkretny dzień w parku Disneya jest dla niego zupełnie pusty. Zastanawia się, jak mogło dojść do takiego zapomnienia. Tymczasem ma wyraźne wspomnienie, jak przy innej okazji wyciągał chusteczki ze stanika Spelling. „Tak, pamiętam ten incydent z chusteczką” – potwierdził, co wywołało chichot Spelling.

Serial telewizyjny „Beverly Hills, 90210” emitowany był przez dziesięć sezonów, od 1990 do 2000 roku. Na ekranie Tori Spelling i Brian Green grali sporadycznych romantycznych partnerów Donnę i Davida. Ich bohaterowie pobrali się w ostatnim odcinku, a scena ta podobno skłoniła Spelling do zastanowienia się nad jej prawdziwymi uczuciami do Greena.

Za kamerą Tori Spelling wyszła za mąż za Charliego Shaniana w 2004 r. Jednak jej związek z Deanem McDermottem zaczął się, co doprowadziło do ich małżeństwa w 2006 r. Razem powitali Liama ​​w 2007 r., Stellę w 2008 r., Hattie przybyła w 2011 r., Finn dołączyła do rodziny w 2013 roku, a Beau urodził się w 2017 roku. Niestety w marcu wszczęła postępowanie rozwodowe przeciwko McDermottowi.

Green ma dziecko z poprzedniego związku z Vanessą Marcil. Później w 2010 roku ożenił się z Megan Fox i mieli trzech synów – Noaha (2012), Bodhiego (2014) i Journeya (2016). Para rozstała się w 2020 roku, mniej więcej w tym samym czasie, gdy Greena widziano z Sharną Burgess. Zane Walker, ich syn, urodził się w 2022 r., a Green oświadczył się Burgessowi w 2023 r.

2024-11-06 06:36