Ariana Grande nazywa używanie pełnego nazwiska w napisach „Wicked” „powrotem do domu”

Ariana Grande nazywa używanie pełnego nazwiska w napisach „Wicked” „powrotem do domu”

Jako zagorzały fan czarującej i hipnotyzującej Ariany Grande, jestem absolutnie podekscytowany możliwością bycia świadkiem jej magicznej przemiany w Glindę, Dobrą Czarownicę, w długo oczekiwanej filmowej adaptacji „Wicked”. To spełnienie marzeń nas wszystkich, bo sama Ariana wyznała, że ​​to przeżycie przypomina powrót do domu.


Ariana Grande składa hołd młodszemu sobie w nadchodzącym filmie Wicked.

Wstępne pokazy nadchodzącego musicalu, którego premiera odbędzie się 22 listopada, pokazały, że 31-letnia sensacja popu w napisach końcowych filmu występuje pod swoim pełnym imieniem i nazwiskiem Ariana Grande-Butera. W niedawnej rozmowie z australijskim dziennikarzem Justinem Hillem Grande wyjaśniła powód użycia swojego imienia w tym konkretnym filmie.

W wywiadzie opublikowanym 4 listopada stwierdziła, że ​​to doświadczenie było dla niej niezwykle znajome i przyjazne. Wspomniała, że ​​ucząc się od Glindy i Elphaby, odkryła na nowo siebie pod wieloma względami. Odbiło się to na niej, ponieważ kiedy po raz pierwszy zobaczyła program w wieku 10 lat, miała na imię Elphaba. Był to dla niej znaczący sposób na oddanie hołdu tamtej chwili i miała wrażenie, że zatoczyła koło. Ogólnie rzecz biorąc, wydawało jej się, że zawsze chciała to zrobić.

Rodzice Ariany, Joan Grande i Edward Butera, rozstali się, gdy miała około 8 lat. Dwa lata później Ariana i jej mama miały okazję obejrzeć występ oryginalnej obsady spektaklu „Wicked” na Broadwayu w Nowym Jorku, a nawet spotkały się za kulisami z niektórymi gwiazdami tego filmu, w tym z oryginalną Glindą, Kristin Chenoweth.

56-letnia Chenoweth wyraziła swoją ogromną dumę na Instagramie w listopadzie 2021 roku, po tym, jak Ariana została obsadzona w dwuczęściowej adaptacji filmowej serialu. Podzieliła się zdjęciem z ich pierwszego spotkania i napisała: „Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek była tak dumna! Od naszego pierwszego spotkania (spójrz na przesunięcie!) byłaś przeznaczona do tej roli”. Jej szczery podpis kontynuował: „Gratulacje @arianagrande! Z @cynthiaerivo u boku wierzę, że będziesz najlepszą Glindą. Uwielbiam cię!! .

Ariana Grande gra Glindę, a Cynthia Erivo wciela się w Elphabę w filmach wyreżyserowanych przez Jona M. Chu (pierwsza część ukazała się wcześniej, premiera drugiej części w listopadzie 2025). Oparta na niezwykle popularnym musicalu na Broadwayu, „Wicked” opowiada historię czarownic z krainy Oz, które ewoluują od współlokatorów z college’u pozostających w kontrowersyjnym związku, aż w końcu stają się niekonwencjonalnymi sojusznikami.

Ariana Grande nazywa używanie pełnego nazwiska w napisach „Wicked” „powrotem do domu”

Oprócz głównej obsady, zobaczymy Jonathana Baileya wcielającego się w Fiyero, Michelle Yeoh wcielającą się w Madame Morrible, Jeffa Goldbluma wcielającego się w Czarodzieja, Ethana Slatera ożywiającego Boqa, Marissę Bode w roli Nessarose i Petera Dinklage grając doktora Dillamonda.

1 listopada w odcinku podcastu „Sentimental Man” Ariana opisała przesłuchanie do roli Glindy jako „test” lub „zadanie”. Wspomniała, że ​​takie role nie są rozdzielane łatwo. „Wszystko na taką skalę wymaga wysiłku” – wyjaśniła. „Bycie częścią czegoś wielkiego nie jest po prostu czymś oczywistym; trzeba na to zasłużyć. Praca nad zmianą ludzkiego postrzegania i wkładanie ciężkiej pracy w odzyskanie wiarygodności jest ekscytująca.

Grande przyznała, że ​​mogła wyrazić swoje uczucia bardziej dosadnie ze względu na obawę dotyczącą oczekiwań innych: „Wykrzyknęłabym coś w stylu: «Dlaczego, do cholery? Czekałam na to 20 lat. Dlaczego ja?». Gdybym był fanem z zewnątrz i znał jedynie „7 Rings”, pomyślałbym: „To nonsens”. Więc w zasadzie rozumiem.

Ariana Grande i Cynthia Erivo (37 lat) podczas promocji filmu przez ostatnie kilka miesięcy demonstrowały swoje uczucia do swoich filmowych bohaterów poprzez modne różowe i zielone stroje. Podczas premiery filmu, która odbyła się w niedzielę, 3 listopada w Australii, Ariana zdawała się wcielać w postać z „Czarnoksiężnika z krainy Oz” z 1939 roku, ubrana w sukienkę Vivienne Westwood, która przypominała słynną suknię balową Glinda Billie Burke, która była ikoną noszonej w filmie.

Ariana Grande nazywa używanie pełnego nazwiska w napisach „Wicked” „powrotem do domu”

W międzyczasie Erivo przyjęła kultową ciemną garderobę Złej Czarownicy z Zachodu, ubierając czarną sukienkę bez ramiączek Louis Vuitton i przyciągający wzrok choker. Podczas sesji zdjęciowej do filmu, która odbyła się we wtorek, 5 listopada w Sydney, partnerki zachowały swoje indywidualne motywy kolorystyczne w swoich strojach.

Musical „Wicked” będzie miał swoją premierę teatralną już w najbliższy piątek, 22 listopada. Premiera drugiej części produkcji zaplanowana jest na 21 listopada 2025 roku.

2024-11-06 02:53